czerwiec, 2023

Zarys dziejów powiatu gorlickiego

Autor: Agnieszka Kowalik

Znalezione na terenie powiatu gorlickiego przez archeologów przedmioty świadczą o tym, że ziemia gorlicka była zamieszkana już w okresie neolitu (ok. 4500 lat p.n.e.). Osadnictwo rozwijało się w okolicach Biecza i Gorlic, nad rzeką Ropą.

Najstarsze wzmianki w źródłach pisanych pochodzą z XI wieku i dotyczą Biecza, w którym prawdopodobnie już w IX wieku istniał gród, położony na skrzyżowaniu szlaków handlowych wiodących w kierunku Rusi Halickiej i Węgier. Położenie to umożliwiało rozwój gospodarczy osady, jak również nadawało Bieczowi ważną funkcję strategiczną. Nie zachował się pierwszy dokument lokacyjny – przypuszcza się, że został on wydany w 1257 r. przez Bolesława Wstydliwego (1226-1279). Z 1363 r. pochodzi akt potwierdzający lokację miasta na prawie magdeburskim, które posiadało status miasta królewskiego i w tym czasie zostało otoczone murami miejskimi (fortyfikacje były rozbudowywane w kolejnych stuleciach, w XVII wieku powstało 17 baszt i wież).

Król Kazimierz Wielki (1310-1370), którego okres panowania przypadł na lata 1333-1370, wydał szereg przywilejów lokacyjnych. Marcin Kromer (1512-1589) w swoich kronikach na rok 1354 datuje powstanie Gorlic – wtedy to król miał wydać Dersławowi I Karwacjanowi, krakowskiemu mieszczaninowi przywilej lokacyjny. Do nowo powstałego miasta zaczęli przybywać osadnicy ze Zgorzelca (niem. Görlitz), od których Kromer wywodzi nazwę „Gorlicza”. Do XIX wieku Gorlice były miastem prywatnym, pozostającym w rękach rodów Karwacjanów, Pieniążków herbu Odrowąż (od II połowy XVI wieku), Rylskich (od 1625 r.), Łętowskich (od drugiej dekady XVIII wieku). Rok 1339 uznawany jest za datę lokacji Bobowej (z tego roku pochodzi wzmianka o istnieniu tego miasta, lokowanego na prawie niemieckim, choć sam akt nie zachował się i nawet nie wiadomo, kiedy został wydany), która w średniowieczu pozostawała w rękach rycerskiego rodu Gryfitów. Dziedziczenie własności przez kolejne pokolenia spowodowało jej rozdrobnienie aż do XVI wieku, kiedy to Achacy Jordan z Zakliczyna (zm. 1547) połączył ziemie wchodzące w skład Bobowej, zainspirował budowę kolegiaty i wydał szereg przywilejów cechowych, przyczyniając się tym do rozwoju miasta, które następnie dotknął kryzys finansowy, zmuszając ówczesnego jego właściciela – Achacego III najpierw do zastawienia Bobowej, a w konsekwencji do sprzedania jej w 1625 r. Tarnowskim. Kolejnymi właścicielami Bobowej byli Laskowscy, Jaworscy, Łętowscy, Michał Miłkowski, Anna Łubieńska, Aleksander Kossakiewicz (zm. 1884) i Długoszowscy (do 1945 r.). Średniowieczne układy urbanistyczne Gorlic, Biecza i Bobowej (z rynkami i wychodzącymi z nich ulicami) zachowały się do dziś. W 1363 r. król Kazimierz Wielki zezwolił Niemcowi noszącemu imię Nikiel na założenie wsi w Sękowym Lesie – w ten sposób powstała Sękowa. W 1348 r. Jan Herbert otrzymał od króla przywilej lokacyjny dla wsi Moszczenica. W XIV wieku powstała również królewska wieś Łużna.Z kolei na początku XV wieku rycerski ród Gładyszów założył wieś Uście (obecna nazwa Uście Gorlickie funkcjonuje od 1949 r., w przeszłości wieś również nosiła nazwy: Uście Wołoskie, Uście Karpackie i Uście Ruskie, które w latach 17785-1896 posiadało prawa miejskie). Gładyszowie od 1393 r. byli też właścicielami wsi Ropa lokowanej w XIV wieku na mocy przywileju Kazimierza Wielkiego.

Kolejne stulecia przyniosły rozkwit miejscowościom regionu. Gospodarcza pozycja Biecza rosła dzięki przywilejom nadawanym przez kolejnych władców (m.in. pozwolenie na budowę postrzygalni, wagi, kramów solnych, wodociągów, zwolnienie z opłat handlowych, urządzanie jarmarków, przymus drożny nakładający na kupców obowiązek przejeżdżania przez Biecz). Stanowił on również ważny ośrodek administracyjny i sądowniczy (początkowo był siedzibą kasztelanii, a od II połowy XIV wieku – stolicą powiatu). W Bieczu działały sądy grodzkie i ziemskie oraz sąd wyższy prawa magdeburskiego, miasto od 1616 r. oficjalnie posiadało prawo miecza, czyli prawo do sądzenia spraw, za które groziła kara śmierci oraz do wykonywania jej. Biecki kat był wypożyczany do innych miast (m.in. Jasła, Wojnicza czy Rzeszowa), w których przeprowadzał egzekucje.

XV i XVI wiek to okres dynamicznego rozwoju handlu i rzemiosła, ale również kultury materialnej i duchowej. W tym czasie powstały zachowane do dziś obiekty sztuki sakralnej, m.in. późnogotycki kościół św. Zofii w Bobowej czy kolegiata Bożego Ciała w Bieczu. W 1512 r. w Bieczu przyszedł na świat Marcin Kromer, wybitny humanista i pisarz, historyk, teoretyk muzyki, dyplomata, sekretarz króla Zygmunta I Starego (1467-1548), duchowny, jeden z przywódców kontrreformacji. Jego dzieła spisane w języku polskim i po łacinie stanowią ważne źródła historyczne, a działalność naukowa, polityczna, dyplomatyczna i społeczna miała duży wpływ na rozwój Rzeczypospolitej w XVI wieku. Ważny dla regionu jest rok 1530, uznawany za datę rozpoczęcia wydobycia ropy naftowej. Miało wówczas miejsce pewne wydarzenie związane z Sewerynem Bonerem (1486-1549), starostą bieckim, podskarbim Zygmunta I Starego i Bony Sforzy (1494-1557). Boner założył we wsi Ropa, pod górą Chełm kopalnię złota. W czasie poszukiwań tego cennego kruszcu doszło do wycieku, skutkiem czego kopalnię zalała ropa. O Bonerze zwykło się mawiać żartobliwie na dworze królewskim: „Ten co w Ropie złota szukał, ropą się opłukał”. Od tego czasu rosło zainteresowanie cennym surowcem, który był wykorzystywany m.in. jako smar do pokrywania powierzchni urządzeń, ułatwiając w ten sposób ich poruszanie się. Rosnące zapotrzebowanie na olej skalny spowodowało, że mieszkańcy okolicznych wsi masowo zbierali ropę – w tym celu wykopywali studnie, tzw. kopanki, głębokie na kilkadziesiąt metrów.

W XVII i XVIII wieku miejscowości obecnego powiatu gorlickiego (podobnie jak wiele innych na ziemiach polskich) ulegały zniszczeniom na skutek klęsk żywiołowych i działań wojennych, spośród których najbardziej dotkliwy był potop szwedzki (1655-1660) i najazdy armii siedmiogrodzkiej Jerzego II Rakoczego (1621-1660). Dodatkowo ludność miast i wsi dziesiątkowały epidemie, np. w Bobowej w latach 1622, 1662, 1709 i 1721. Ówczesny właściciel miasta Michał Jaworski, chcąc ratować jego gospodarkę, sprowadził do Bobowej w 1732 r. Żydów, którzy zajmowali się głównie handlem, a przed I wojną światową stanowili połowę mieszkańców.

W Gorlicach Żydzi pojawili się później, dopiero w 1860 roku, kiedy to zniesiony został przywilej de non tolerandis Judaeis, zakazujący Żydom osiedlania się w wybranych miastach królewskich, posiadania w nich nieruchomości i wstępu do nich poza określonymi dniami. Zniesienie przywileju związane było z rozwojem przemysłu naftowego – Żydzi posiadający spory kapitał byli chętnie przyjmowani jako inwestorzy w powstających kopalniach i rafineriach. Choć początki wydobycia ropy sięgają XVI wieku, od kiedy powstawały studnie ropne (najwięcej na pograniczu wsi Sękowa i Siary), prawdziwy przełom nastąpił po odkryciach Ignacego Łukasiewicza (1822-1882), który w 1852 r. jako pierwszy na świecie przeprowadził proces destylacji ropy, uzyskując naftę, a rok później skonstruował lampę naftową. Łukasiewicz w latach 1854-1858 przebywał w Gorlicach, gdzie prowadził kolejne eksperymenty, poszukując rozwiązań umożliwiających wykorzystanie ropy na szeroką skalę. Zakładał spółki i kopalnie (m.in. w Ropie i Wójtowej), które zapewniły mu fortunę oraz tytuł pioniera przemysłu naftowego i międzynarodowe uznanie w tej dziedzinie.

W okresie rozbiorów teren obecnego powiatu gorlickiego znalazł się pod zaborem austriackim. Powstało wówczas wiele organizacji i instytucji (m.in. w Gorlicach: 1826 r. – urząd pocztowy, 1877 r. – Krajowe Towarzystwo Naftowe, 1892 r. – Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, w Bieczu: 1802 r. – fundacja ks. Jana Bochniewicza, 1908 r. – Bieckie Kółko Rolnicze) oraz obiektów użyteczności publicznej (Gorlice: 1898 r. – Szpital Powiatowy, 1900 r. – Park Miejski, 1912-1913 nowy budynek gimnazjum, Biecz: 1889 r. – budynek Towarzystwa Wzajemnego Kredytu, 1891 r. – budynek nowej szkoły). W 1882 r. Biecz uzyskał połączenie kolejowe i znalazł się na trasie C.K. Galicyjskiej Kolei Transwersalnej (k.k. Galizische Transversalbahn). W 1885 r. otwarta została stacja kolejowa Gorlice, a w 1876 r. – stacja Bobowa. W 1899 r. uruchomiono Krajową szkołę koronkarstwa w Bobowej.

W 1893 r. do Bobowej przybył Szlomo Ben Mejer Natan Halberstam (1847-1906), pierwszy cadyk w mieście, który w swoich naukach głosił konieczność studiowania Talmudu i prowadzenia skromnego życia, przez co skonfliktował się z niektórymi postępowymi Żydami. To jednak nie przeszkodziło mu w uzyskaniu wielkiego autorytetu, również wśród katolików. Przez Żydów, którzy do niego pielgrzymowali, uważany był za cudotwórcę. Bobowa zyskała status jednego z największych na ziemiach polskich ośrodka chasydyzmu również dzięki działalności syna Szlomo Halberstama – Bencjona (1874-1941), znanego jako założyciel oddziałów jesziwy w Galicji, kompozytor nigunów (tradycyjnych melodii chasydzkich, określanych jako „śpiewy bez słów”), a także działacz społeczny i polityczny. Ślub jednej z jego córek w 1931 r. przeszedł do historii – w specjalnie podstawionych pociągach przybyło na niego około 5 tysięcy gości.

Okres dynamicznego rozwoju gospodarczego przerwał wybuch Wielkiej Wojny w 1914 r. Przez ziemię gorlicką przebiegała linia frontu wschodniego i niemal od początku wojny trwały tam walki pozycyjne. Na początku maja 1915 r. doszło do starcia wojsk niemieckich i austro-węgierskich z armią rosyjską (2-5 maja). Operacja gorlicka doprowadziła do przerwania frontu wschodniego i skutecznego wyparcia Rosjan z Galicji. Najbardziej zaciekłe walki toczono na wzgórzu Pustki w Łużnej, a Gorlice, które były okupowane od pierwszych dni wojny, zostały w dużej części zniszczone. Pod koniec 1915 r., po licznych prośbach mieszkańców domagających się godnych pochówków dla żołnierzy spoczywających w tymczasowych mogiłach, władze austrowęgierskie rozpoczęły wielką akcję budowy cmentarzy wojennych. W Ministerstwie Wojny w Wiedniu powołano Wydział Grobów Wojennych koordynujący działania oddziałów terenowych, polegających na identyfikacji ofiar, przeprowadzaniu ekshumacji, projektowaniu i budowaniu nekropolii. Władze określiły wytyczne odnośnie kompozycji cmentarzy, wyglądu nagrobków i ich położenia. W stosunkowo krótkim czasie na terenie powiatu gorlickiego powstały 83 cmentarze, na których spoczęli obok siebie przedstawiciele różnych narodów i wyznawcy różnych religii, bez względu na to, po której stronie walczyli – wszystkim oddano cześć.

Po wojnie przystąpiono do odbudowy ze zniszczeń, szczególnie w Gorlicach, które przez 126 dni były areną walk pozycyjnych przed zwycięską bitwą w maju 1915 r. W Bieczu (na terenie którego, z racji jego położenia, nie toczyły się walki) w dwudziestoleciu międzywojennym kwitło życie kulturalne – powstał wówczas m.in. Związek Młodzieży Polskiej oraz Oddział Związku Strzeleckiego. Dla wielu miast kluczowe znaczenie miały decyzje, które zapadły w latach 1933-1934. Przeprowadzono wówczas reformę, w ramach której miasta o liczbie mieszkańców poniżej 3000 były „znoszone”, czyli automatycznie traciły prawa miejskie, podobnie jak gminy wiejskie na prawach miejskich oraz gminy wiejskie na prawach miasteczek. W takiej sytuacji znalazła się Bobowa (prawa miejskie od 1339 r., odzyskała dopiero w 2009 r.) oraz Uście Ruskie (od 1951 r. Uście Gorlickie).

Wybuch II wojny światowej i wkroczenie wojsk niemieckich do poszczególnych miejscowości (7 września 1939 r. Niemcy zajęli m.in. Gorlice, Bobową i Biecz) otworzyły kolejny tragiczny rozdział w dziejach regionu. Prześladowania dotknęły wszystkich jego mieszkańców, bez względu na ich pochodzenie etniczne czy wyznanie. Na ulicach organizowano łapanki i aresztowano mieszkańców, którzy trafiali do obozów pracy, obozów koncentracyjnych (m.in. po łapance 21 sierpnia 1940 r. 60 gorliczan zostało wywiezionych do KL Auschwitz) czy do III Rzeszy na roboty przymusowe (taki los spotkał w 1942 r. grupę gorlickich gimnazjalistów). Polacy prowadzili walkę zbrojną (w regionie funkcjonowały oddziały Związku Walki Zbrojnej, Armii Krajowej oraz Batalionów Chłopskich), a młodzież uczestniczyła w tajnych kompletach.

Niespokojna sytuacja w latach 1938-1939 spowodowała emigrację Żydów z Niemiec, Austrii i Czechosłowacji, którzy osiedlili się m.in. w Gorlicach. W pierwszych miesiącach wojny szukali również schronienia w Bobowej (w maju 1940 r. we wsi mieszkało 710 Żydów, a nieco ponad rok później – blisko 1300), próbowali też uciekać na wschód (kilkuset zostało schwytanych przez sowietów we wrześniu 1939 r. i zesłanych do łagrów). Pierwsze represje stosowane wobec ludności żydowskiej polegały m.in. na nałożeniu obowiązku noszenia opasek z gwiazdą Dawida i oznaczania punktów handlowych i usługowych, blokadzie kont bankowych i wprowadzaniu limitów posiadanej przez Żydów gotówki, z czasem wprowadzono kartki na żywność i zakazano uboju rytualnego. Zmuszano ich również do pracy na rzecz okupanta (na miejscu lub w obozach na terenie III Rzeszy). Przestrzegania rozkazów pilnowały powoływane przez nazistowskie władze Judenraty (Rady Żydowskie), w skład których wchodzili Żydzi – tylko pozornie niezależne, a faktycznie całkowicie podległe okupantowi. Na czele Judenratów stały osoby powszechnie poważane, liderzy społeczności żydowskich – celem takiego działania okupanta było rozbicie jedności i wywoływanie antagonizmów. Z jednej strony rady były odpowiedzialne za administrowanie i organizację m.in. życia gospodarczego i społecznego (dystrybucja żywności, udzielanie pomocy socjalnej i zdrowotnej), a z drugiej – przymuszano ich członków do wdrażania polityki nazistów (spisy ludności, przesiedlanie do gett, kierowanie do obozów pracy przymusowej, pobieranie opłat i egzekwowanie zarządzeń). Początkowy zakaz przemieszczania się poza teren gminy, w której zamieszkiwali, w październiku 1941 r. przybrał bardziej radykalną postać – Niemcy utworzyli w Gorlicach, Bobowej i Bieczu getta, w których zamykali ludność żydowską, również przesiedloną z okolicznych miejscowości. Na niewielkich terenach stłoczono tysiące osób w nieludzkich warunkach. Od początku 1942 r. okupant rozpoczął stopniową likwidację ludności żydowskiej: 22 lipca rozpoczęto proces likwidacji getta w Bieczu (170 mężczyzn w wieku między 18 a 35 lat wysłano do obozu pracy w Krakowie-Płaszowie), a 14 sierpnia na bieckim rynku rozstrzelano około 150 osób chorych i starszych, pozostali byli przez kilka dni przetrzymywani bez dostępu do wody i jedzenia w pobliżu ratusza, a następnie wywiezieni do obozu zagłady w Bełżcu; 13 sierpnia zlikwidowano getto w Bobowej, dzień później 25 osób rozstrzelano na rynku, około 700 w lesie Garbacze we wsi Stróżówka; między 14 a 19 sierpnia zamordowano około 900 osób z getta gorlickiego (w Gorlicach, Garbicach i Buciarni). Żydzi, którzy przeżyli akcje likwidacji gett, trafiali do obozów koncentracyjnych. Na przełomie 1943 i 1944 r. Niemcy przeczesywali okolice w poszukiwaniu zbiegów – wielu Polaków zamieszkujących ziemię gorlicką straciło życie za udzielenie pomocy Żydom.

Lata powojenne tragicznie zapisały się w dziejach drugiej znaczącej grupy etnicznej zamieszkującej teren obecnego powiatu gorlickiego. Mowa o Łemkach, którzy od XII wieku osiedlali się w wioskach Beskidu Niskiego (również we wschodniej części Beskidu Sądeckiego i zachodnich Bieszczadach), gdzie trudnili się przede wszystkim rolnictwem i rzemiosłem. W okresie od lutego 1943 r. do lutego 1944 r. ukraińscy nacjonaliści dokonali ludobójstwa na mniejszości polskiej zamieszkującej teren byłego województwa wołyńskiego (rzeź wołyńska). Konsekwencją tej zbrodni było wysiedlenie części ludności ukraińskiej do ZSRR (w latach 1944-1946), jednak walki ludowego Wojska Polskiego z Ukraińską Powstańczą Armią nie ustawały. Pretekstem do podjęcia kolejnych stanowczych działań była śmierć gen. Karola Świerczewskiego (1897-1947) w zasadzce UPA, podczas przeprowadzania inspekcji w Bieszczadach. W bardzo krótkim czasie po tym wydarzeniu władze PRL podjęły decyzję o przymusowym wysiedleniu z terenów południowo-wschodniej Polski wszystkich przedstawicieli mniejszości (w tym ukraińskiej i rusińskiej, czyli Łemków i Bojków) na ziemie odzyskane. Akcja „Wisła” trwała od kwietnia 1947 r. do stycznia 1950 r. i objęła łącznie około 140 tysięcy osób, które miały dwie godziny na opuszczenie domów i mogły zabrać tyle, ile zmieściło się na dwóch wozach konnych, zatem zmuszeni byli do pozostawienia całego dobytku wielu pokoleń. Nieruchomości prywatne i publiczne, należące do organizacji świeckich i religijnych zostały w 1949 r. upaństwowione, a sprzęty wynajmowano miejscowym rolnikom. Po 1956 r. na krótko pojawiła się możliwość powrotu, z której skorzystało niewielu przesiedleńców. Tereny opuszczone przez Łemków próbowano zasiedlić ludnością polską, jednak nie wszędzie się to udało, czego dowodem są liczne w Beskidzie Niskim opuszczone wsie (Banica koło Krzywej, Bieliczna, Czarne, Czertyżne, Długie, Lipna, Nieznajowa, Radocyna, Regietów Wyżny), w których zachowały się pozostałości po budynkach łemkowskich, drogi, cmentarze, przydrożne krzyże i kapliczki. Komunistyczne władze PRL uzasadniały akcję „Wisła” dążeniem do wyeliminowania UPA. Po latach została ona wielokrotnie potępiona, m.in. przez Senat RP (w 1990 r.) oraz prezydentów RP Lecha Kaczyńskiego (1949-2010) i Ukrainy Wiktora Juszczenkę (ur. 1954), którzy we wspólnym oświadczeniu (w 2007 r.) określili ją jako sprzeczną z podstawowymi prawami człowieka.

W okresie PRL w Gorlicach powstały zakłady przemysłowe, które przyczyniły się do ożywienia gospodarczego: Zakłady Maszyn Wiertniczych i Górniczych „Glinik”, Zakłady Materiałów Izolacyjnych i Ceramiki Budowlanej, Gorlickie Zakłady Przemysłu Drzewnego. W 1957 r. w kamienicy przy ul. Wąskiej otwarto Muzeum Regionalne PTTK, które było sukcesywnie powiększane, zarówno jeśli chodzi o jego powierzchnie wystawiennicze, jak i kolekcje zbiorów związanych z historią miasta, bitwą 1915 r., przemysłem naftowym oraz etnograficznych (m.in. eksponaty prezentujące kulturę Łemków i Pogórzan) i zbiorów sztuki (malarstwo, grafika i rzeźba). Cztery lata wcześniej, w 1953 r. z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Biecza powstało Muzeum Ziemi Bieckiej. Pierwsza jego siedziba została urządzona w zabytkowej XVI-wiecznej kamienicy – „Kromerówce”, następnie na potrzeby placówki przekazano Dom Barianów-Rokickich, Basztę Radziecką i Basztę Kowalską. W Domu Barianów-Rokickich obejrzeć można wystawę związaną z historią aptekarstwa (w tym budynku od 1557 r. mieściła się pierwsza na Podkarpaciu apteka) oraz tradycjami rzemiosła Biecza i okolic. W „Kromerówce” prezentowane są zbiory historyczne i regionalne (w tym ekspozycje biograficzne poświęcone postaciom dwóch wybitnych bieczan – Marcina Kromera i Wacława Potockiego).

W 1975 r. w Polsce przeprowadzono reformę administracyjną wprowadzającą dwustopniowy podział administracyjny (gminy i województwa) w miejsce wcześniejszego – trójstopniowego (gminy, powiaty, województwa). 1 czerwca 1975 r. utworzonych zostało 49 województw. Biecz i Lipinki należały wówczas do województwa krośnieńskiego, natomiast Gorlice, Bobowa, Łużna, Moszczenica, Sękowa i Uście Gorlickie – do województwa nowosądeckiego. Powyższy podział obowiązywał do końca 1998 r. – 1 stycznia 1999 r. powrócono do wcześniejszego modelu podziału terytorialnego. Nowo powstały powiat gorlicki znalazł się w całości w województwie małopolskim.

Wejście Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 r. otworzyło możliwości pozyskiwania środków finansowych, co niewątpliwie przyczyniło się do rozwoju regionu. Przeprowadzono szereg inwestycji związanych z infrastrukturą (budowa dróg poprawiła dostępność komunikacyjną), konserwacją zabytków czy podniesieniem atrakcyjności turystycznej poszczególnych miejscowości (doskonałym przykładem jest rewitalizacja Parku Zdrojowego w Wysowej-Zdroju). Przy wsparciu Funduszy Europejskich realizowane są również przedsięwzięcia i imprezy o charakterze kulturalnym i promocyjnym oraz projekty mające na celu zachowanie i pielęgnację dziedzictwa.

Tagi: ,