Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 29 listopada 2010, redaktor prowadzący numeru: Karolina Buczkowska

Numer 12/2010 (grudzień 2010)

 

Eventy

 

Łukasz J. Kędziora

„Oczy szeroko zamknięte”
14. Festiwal MASKI, 
Poznań 2-4 grudnia 2010 r.

          Kiedy na początku stycznia 1968 roku Gustaw Holoubek na deskach stołecznego Teatru Narodowego monologiem Konrada z „III części Dziadów” A. Mickiewicza definiował w najlepszy sposobów słowo „patriotyzm”, nikt nie przypuszczał do jakich zdarzeń doprowadzi przedstawienie w reżyserii Kazimierza Dejmka. Spektakl, który okazał się być zapalnikiem tzw. wydarzeń Marca ’68 – ze względu na wymowę i oddźwięk społeczeństwa – można by zaliczyć dziś do fali teatru zaangażowanego, ale wówczas chyba nikomu nie przyszło nawet do głowy żeby tak go nazywać. I słusznie zresztą, bo intencje twórców, w zasadzie w zerowym stopniu pokrywały się z konsekwencjami do jakich inscenizacja doprowadziła. Tymczasem zaledwie kilka lat później, w stolicy Wielkopolski pracę rozpoczął świadomy swoich celów teatr „moralnego niepokoju” – Teatr Ósmego Dnia, który w swoim programie z lat 70. głosił, że „powinien (...) demaskować fałsz, który wszyscy zgromadziliśmy w sobie, zdzierać maski pozorów, pokazywać nasze twarze. (...) Dla grupy naszej najważniejsze są sprawy te, które odczuwają wszyscy powszechnie” i to właśnie jemu powinniśmy „przypiąć łatkę” społeczno-politycznego performanceu1. Obecnie o wiele łatwiej już o teatr zaangażowany, albowiem „nie dybie nad nikim oko cenzora, ani widmo milicyjnej pałki”, ale i trudniej, albowiem „kogo to teraz interesuje” i „komu to właściwie potrzebne”. A że potrzebne, i że warto, Poznań udowadnia podążając ścieżką swoich poprzedników. Dlatego też w dniach 2-5 grudnia 2010 zaprasza po raz 14. na Festiwal Teatralny MASKI.
Chociaż początkowo impreza miała zgoła odmienne priorytety (na pierwszy plan bowiem wysunęła się formuła festiwalu), to w sferze treści i myśli przewodniej „kręgosłup” festiwalu dość szybko się zarysował. Ojcem festiwalu, obecnego na poznańskiej mapie kulturalnej od 1997 roku, jest Paweł Szkotak, (aktualnie dyrektor Festiwalu, Dyrektor Teatru Polskiego w Poznaniu oraz szef Teatru Biuro Podróży, które jest także oficjalnym organizatorem imprezy). Pierwsza edycja należała do poznańskiej sceny offowej. Co więcej, przedstawiciele rodzimej sztuki alternatywnej okazali się na tyle niegościnni, że w programie festiwalu nie było już miejsca dla artystów – nie tylko spoza Wielkopolski, ale i nawet spoza samego miasta. Na deskach teatru zaprezentowali się: Teatr Biuro Podróży, Teatr Strefa Ciszy, Teatr Porywacze Ciał, Projekt Autofobia Marcina Libera oraz nieistniejące już formacje jak m. in. Radykalna Frakcja Medialna Mazut czy Biuro Poszukiwań Teatralnych.
          Okres od 1997 do 2004 r. można śmiało nazwać pierwszą fazą festiwalu, a za hasło przewodnie tych pierwszych MASEK uznać „premiery”. To na nie twórcy festiwalu stawiali i ta stosunkowo rzadko – w porównaniu do innych tego typu przeglądów w Polsce – spotykana formuła, była wyróżnikiem imprezy i nie przyniosła jej organizatorom zawodu. Z czasem jednak i ona uległa rozbudowaniu i urozmaiceniu. Na VIII MASKACH (2004 r.) w Poznaniu zagościły spektakle, które powstały na granicy teatrów niezależnych i repertuarowych, a wraz z nimi przyjechali znani i szanowani twórcy, jak: Piotr Cieplak, Krystian Lupa, Paweł Miśkiewicz. W ten sposób poznański festiwal otworzył się jeszcze bardziej na współczesny teatr. Rok później skonfrontowano ze sobą dwie twarze współczesnej dramaturgii. Z jednej strony stanęli klasycy – Różewicz i Mrożek, a z drugiej – co prawda mniej znani szerszej publiczności, ale już rozpoznawalni – tacy autorzy jak Paweł Sala, czy Tomasz Nowakowski. Swego rodzaju artystyczny dualizm IX edycji unaocznił dwa odmienne genre teatralnej wrażliwości. Ten dwuletni okres w „dziejach” MASEK można by potraktować jako swego rodzaju fazę przejściową, preludium do pełnowymiarowego teatru zaangażowanego. Przegląd co prawda od samego początku miał offowy charakter – nie tylko bawił, ale i zmuszał do refleksji – to wydaje się jednak, że lata 2004 i 2005 ostatecznie zamykają ideowe zwrotnice społeczno-politycznych torów tej teatralnej, twórczej inicjatywy Biura Podróży. „Teatr i polityka” to hasło, które przywitało publiczność w 2006 roku (X edycja). Inspiracje sytuacją polityczną, faktem, zdarzeniem lub dokumentem były punktem wyjścia do zaprezentowanych spektakli. Mur oddzielający Palestynę od Izraela (The Wall Teatr Al Kasaba, Ramallah/Palestyna), czy zjawisko zony Czarnobylskiej (Chernobyl TM projekt ukraińsko-białorusko-polski) to zaledwie dwa z wielu festiwalowych apeli przeciwko etycznej apatii.
          Warto nadmienić, że Festiwal Teatralny MASKI jest imprezą międzynarodową, i to nie tylko na papierze. Na poznańskiej scenie pojawili goście ze Szwajcarii, Rosji, Włoch, Indii czy nawet Japonii. Również obecna odsłona ma w swoim programie występy zagranicznych artystów.
          Tegoroczną edycję zainaugurują sami pomysłodawcy festiwalu: Teatr Biuro Podróży, spektaklem „Planeta Lem”. Przedstawienie wyraźnie naznaczone prozą autora udziela angażu bohaterom utworów pisarza, których będziemy mogli podziwiać na scenie. Widzów czeka teatralna podróż do przyszłości i spotkanie ze światem zdominowanym przez cybernetyczne istoty, światem w którym ludzka egzystencja uzależniona jest od sztucznej inteligencji. W roli przewodników pojawią się wspominani już: Ijon Tichy, profesor Tarantowa, czy społeczność Lepniaków. W pozostałe dni będzie można ponadto zobaczyć: teatr Norton Commander z Drezna w przedstawieniu „Komunistożerca”, spektakl „Godzina. Osiemnaście” w wykonaniu Teatr doc z Moskwy, czy „Nangar Khel” wrocławskiego Ad spectatores i wielu innych.
          Doskonałym odzwierciedleniem – przewijającej się przez te wszystkie lata – idei poznańskich MASEK wydaje się być logo eventu, widniejące na plakatach 14. odsłony festiwalu. Otwarta dłoń, spomiędzy palców której spogląda na nas ludzkie oko, jednoznacznie daje do zrozumienia, abyśmy sprzeciwili się naszej bierności, rozbudzili skutecznie uśpioną umiejętność empatii, albo przynajmniej spróbowali. I chociaż pytanie o potrzebę – takiego właśnie zaangażowanego przeglądu teatralnego – może wydawać się słuszne, to powinniśmy potraktować je wyłącznie kategoriach retorycznego zapytania. Zawsze bowiem człowiekowi będą towarzyszyły sprawy ważkie, dotyczące moralnej kondycji społeczeństwa, świata wielkiej polityki, która ignoruje małych – czyli, jak na ironię tych, których bezpośrednio dotyczy, czy też kwestie mniej, lub bardziej kontrowersyjne, na które nasze oczy – odwrotnie niż u Kubricka – powinny być szeroko otwarte.
          Szczegółowe informacje na temat festiwalu i jego historii oraz program tegorocznej edycji dostępne są pod adresem internetowym: www.teatrbiuropodrozy.pl



1 Figzał M., Teatr zaangażowany [dok. elektr.] http://www.rownolegly.pl/, 2010.11.10.
 
 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij