czerwiec, 2021

Zarys dziejów powiatu brzeskiego

Autor: Agnieszka Kowalik

Dzieje najdawniejsze

Znalezione na terenie gminy Brzesko pojedyncze artefakty krzemienne z epoki mezolitu (8300-4500 lat p.n.e.) świadczą o tym, iż pradziejowe gromady zbieraczy i myśliwych przebywały w tym obszarze na długo przed ludnością prowadzącą osiadły tryb życia. Z kolei najstarsze ślady osadnictwa ujawnione zostały w południowej części gminy Brzesko (Okocim, Poręba Spytkowska, Jasień) i w gminie Gnojnik (Biesiadki, Lewniowa, Gosprzydowa) – znaleziska archeologiczne (narzędzia i naczynia) datowane są na połowę V tysiąclecia p.n.e., kiedy na tym terenie znajdował się jeden z największych ośrodków wczesnorolniczych na ziemiach polskich. Swoje ślady pozostawili również osadnicy z późniejszych stuleci: ludność epoki brązu (ok. 3400 – ok. 1200/750 r. p.n.e.) zamieszkiwała wzgórze Grodzisko w Czchowie, natomiast w trakcie XIX-wiecznych prac archeologicznych w Brzesku znaleziono monety z okresu rzymskiego (ok. 200 r. p.n.e. – 375 r. n.e.), a w ciągu ostatnich lat w okolicznych miejscowościach (m.in. w Strzelcach Małych) odkryto liczne narzędzia do wytopu żelaza oraz wielkie naczynia zasobowe służące do przechowywania ziarna. Na uwagę zasługują zakończone w marcu 2021 roku badania w ramach Projektu Wrzępia (gmina Szczurowa), w wyniku których odkryto do tej pory największe w Polsce centrum produkcji wyrobów garncarskich z okresu między II/III a V wiekiem n.e. Liczne ślady pieców rozsiane są na terenie o powierzchni ok. 5 ha, co według badaczy może świadczyć o długotrwałej działalności w tym obszarze.

 

Średniowiecze

Najstarszy gród w regionie, powstały w okresie państwa Wiślan, istniał na wzgórzu Bocheniec w Jadownikach w IX-X wieku. W 1907 roku w otoczeniu XVI-wiecznego kościoła św. Anny odkryto pozostałości grodu obronnego – wały ziemne o wysokości ok. 4 m i szerokości ok. 18 m.

W kolejnych stuleciach średniowiecza na terenie obecnego powiatu brzeskiego lokowane były wsie i miasta, wśród nich stolica regionu – Brzesko, które otrzymało prawa miejskie od Melsztyńskich, za zgodą królowej Jadwigi (ok. 1373-1399) w 1385 roku Wcześniej, w XIII wieku była to osada położona na skrzyżowaniu szlaków z Krakowa na Ruś i Węgry. W dokumencie lokacyjnym wytyczony został kwadratowy rynek (układ zachowany do dziś), a rok później jego mieszkańcy, którzy zajmowali się głównie handlem, rzemiosłem i rolnictwem, zwolnieni zostali z ceł i myt.

Drugim miastem w omawianym regionie jest Czchów – w dokumencie z 1288 roku wymieniony został jako jedna z trzydziestu wsi należących do benedyktynów z Tyńca, lokowany jako miasto na prawie średzkim przed 1333 rokiem. Z XIII wieku pochodzi baszta – pozostałość zamku, który powstał w okresie panowania Władysława Łokietka (ok. 1260-1333), aby ochraniać szlak handlowy prowadzący na Węgry. W 1355 roku król Kazimierz Wielki (1310-1370) przeniósł Czchów na prawo magdeburskie, podobnie jak wiele innych miast. Kilka lat później miasto przestało być własnością zakonników, przechodząc w ręce króla, który – jak wynika z przekazu Jana Długosza (1414-1480) – otoczył je murami. Rozwój miasta ułatwiało położenie na ważnym szlaku handlowym z Krakowa na Węgry, obecność komory celnej, jak również nadawane przez kolejnych władców przywileje (wśród nich przywilej odbywania jarmarku 1 sierpnia i 21 października, wolny targ mięsem), organizacja życia gospodarczego (już w XIV wieku rzemieślnicy zrzeszali się w bractwach cechowych), warunki naturalne sprzyjające rolnictwu oraz obecność ważnych instytucji (sąd ziemski, szkoła parafialna, szpital).

W 1360 roku przywileje miejskie na prawie magdeburskim otrzymało również Uście Solne (prawdopodobnie miasto lokowano wcześniej na prawie średzkim – wtórna lokacja dawała większe korzyści), które bezpowrotnie utraciło je w wyniku reformy administracyjnej w 1934 roku. Było to miasto królewskie. Działał w nim skład soli oraz port rzeczny, z którego spławiano sól z pobliskich kopalni w Bochni i Wieliczce na północ, do Gdańska. Uście Solne zaopatrywało dwór królewski w Krakowie i zamek w Niepołomicach w produkty rolne oraz piwo i chleb.

Korzystne warunki naturalne (dostęp do wody, bujne lasy, żyzne gleby) sprzyjały osadnictwu w regionie, a właściciele wsi zabiegali o nadanie lub potwierdzenie wcześniejszych przywilejów lokacyjnych, głównie w XIII i XIV wieku. W ten sposób uregulowana została organizacja następujących miejscowości: Dębno (dokładna data lokacji na prawie średzkim nie jest znana; po raz pierwszy nazwa pojawia się w dokumencie z 1274 roku), Iwkowa – 1334 rok (przywilej wystawiony przez królową Jadwigę Łokietkową (ok. 1266-1339); wieś położona była przy istniejącym przez wiele stuleci trakcie prowadzącym na Węgry – „Wielkiej Drodze”), Szczurowa – 1338 rok (istniała zapewne wcześniej, pierwsze źródła pisane na jej temat pochodzą z XII wieku – w testamencie Bolesława Krzywoustego (1086-1138) mowa jest o terenach „szczurowszczyzny”; stanowiła własność biskupów krakowskich, do jej lokacji bezpośrednio przyczynił się biskup Jan Grot (zm. 1347), we wsi wzniesiono wówczas karczmę i młyn oraz utworzono parafię), Poręba Spytkowska – 1344 rok, Jasień – 1344 rok (wieś rycerska, należała do komesa Spycimira, wcześniej lokowana na prawie polskim, król Kazimierz Wielki przeniósł ją na prawo średzkie, a następnie królowa Jadwiga – na prawo  magdeburskie), Kąty (gm. Iwkowa) – 1363 rok (przeniesienie przez Kazimierza Wielkiego na prawo niemieckie),  Mokrzyska – 1364 rok (początkowo własność królewska, od roku 1364 – szlachecka), Borzęcin – 1364 rok (pierwotna nazwa – Bodzantin – pochodziła od nazwiska założyciela wsi, biskupa krakowskiego Jana Bodzanty (1290-1366), przekształcana na przestrzeni lat, w obecnym brzmieniu ustalona przez rząd austriacki w okresie zaborów; tuż po lokacji we wsi wybudowano pierwszy kościół, warunki naturalne, przede wszystkim dostępność budulca, jakim było drewno z pobliskich lasów oraz sąsiedztwo rzek, sprzyjały osadnictwu i rozwojowi rolnictwa, jak również rzemiosła).

 

XV i XVI wiek

W XV wieku na terenie dzisiejszego powiatu brzeskiego powstało wiele budowli sakralnych i świeckich. Drewno coraz częściej zastępowane było cegłą, a od drugiej połowy stulecia w architekturze i detalach zaczęły się pojawiać elementy renesansowe.

Około 1400 roku w Brzesku powstał drewniany kościół św. Jakuba Apostoła, którego kult był żywy już w tym czasie, a 47 lat później wzniesiono pierwszą świątynię murowaną.

W 1470 roku proboszcz parafii w Szczepanowie, kanonik krakowski Jan Długosz ufundował kościół, który stanął w miejscu dawnego, drewnianego (według tradycji wybudowanego przez rodziców św. Stanisława), a po rozbudowie na początku XX wieku przeprowadzonej przez lwowskiego architekta Jana Sas-Zubrzyckiego (1860-1935) jest jedną z naw obecnej bazyliki p.w. św. Marii Magdaleny i św. Stanisława.

W latach 1470-1490 kasztelan krakowski Jakub z Dębna wzniósł okazałą późnogotycką rezydencję możnowładczą – zamek w Dębnie. Bezpieczeństwo mieszkańcom zamku i ich gościom zapewniało dogodne położenie na wzniesieniu terenu oraz rozległa fosa. We wnętrzach zachowały się portale gotyckie (ostrołukowe) i renesansowe (okrągłołukowe i prostokątne). Kolejni właściciele wzbogacali wyposażenie zamku, zachowując jednak jego pierwotną szatę architektoniczną. Z końca XV wieku pochodzi ufundowany również przez Jakuba z Dębna kościół p.w. św. Małgorzaty (1470-1504). Z cegły i kamienia wzniesiono typowo gotycką świątynię, z prostokątną nawą, prezbiterium nakrytym sklepieniem krzyżowo-żebrowym oraz charakterystycznymi ostrołukowymi portalami, tzw. długoszowskimi.

Oprócz budowli murowanych, w XV wieku i kolejnych nadal powstawały drewniane kościoły, które zachowały się do czasów współczesnych, nosząc ślady kolejnych epok i stylów w sztuce – w gotyckich świątyniach dostrzec można renesansowe polichromie, rzeźby i barokowe wyposażenie (np. ołtarze, ambony). Choć drewno jest surowcem mniej trwałym niż cegła czy kamień, było bardzo powszechnym budulcem używanym do wznoszenia przede wszystkim domów i kościołów, ze względu na jego dostępność – teren powiatu brzeskiego był zasobny w lasy. Jedną z najstarszych świątyń drewnianych w Małopolsce jest pochodzący z II połowy XV wieku kościół cmentarny p.w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Iwkowej (XV-wieczne trójlistne portale, rzeźby na belce tęczowej z XIV i XV wieku).

Od czasu lokacji Brzesko było miastem prywatnym, należało do Leliwitów Tarnowskich, a w XVI wieku przeszło w ręce zamożnego szlacheckiego rodu Czernych, utrzymując funkcję ośrodka handlu (dogodne położenie na skrzyżowaniu traktów handlowych), życie publiczne (społeczne i duchowe) koncentrowało się wokół parafii św. Jakuba. XVI wiek przyniósł rozwój organizacji poszczególnych miejscowości, w których powstawały nowe kościoły i szkoły parafialne, a rozwój rzemiosła potwierdzała działalność cechów (w Uściu Solnym w kościele parafialnym zachowały się ołtarze ufundowane przez poszczególne cechy, których działało dziewięć, a najstarszym z nich, utworzonym jeszcze w XIV wieku, był cech krawiecki). Mieszkańcy Czchowa od 1545 roku mogli korzystać z wodociągu, którego konstrukcja przetrwała ponad czterysta lat (do lat 80. XX wieku).

 

Od XVII do XIX wieku

Wiele miejscowości regionu padło ofiarą najazdu Szwedów w 1655 roku i wojsk siedmiogrodzkich dwa lata później. Brzesko i Czchów (zdziesiątkowany wcześniej przez epidemię), Borzęcin, Gnojnik, Szczepanów, Mokrzyska oraz inne wsie zostały napadnięte i obrabowane, spalone zostały kościoły i inne obiekty, które mieszkańcy w kolejnych latach odbudowywali. Nie było to jednak łatwe z uwagi na liczne klęski żywiołowe (powodzie, pożary, nieurodzaj, epidemie), które nawiedzały te tereny.

W XVIII wieku wyniszczone miejscowości próbowały podźwignąć się z upadku. Udało się to Brzesku, w którym ponownie rozwinęło się rzemiosło, tworzono nowe cechy rzemieślnicze. Także Czchów zyskał na znaczeniu za sprawą Stanisława Augusta Poniatowskiego (1732-1798), dzięki któremu od 1765 roku w mieście przywrócono sąd ziemski. Inne miasto – Uście Solne, nie odzyskało dawnej świetności, na którą pracowało od czasów Kazimierza Wielkiego. Z kolei Szczepanów dzięki staraniom ówczesnego właściciela wsi Stanisława Lubomirskiego (1722-1783) w 1761 roku otrzymał prawa miejskie (utracił je w 1850 roku).

W wyniku rozbiorów Polski, cały teren współczesnego powiatu brzeskiego znalazł się pod panowaniem monarchii Habsburgów. Pierwsza połowa XIX wieku była tragiczna dla wielu miejscowości: w Brzesku wybuchła epidemia cholery (1831 r.), podobnie jak w Borzęcinie (1835-1836), który dodatkowo nawiedziła powódź i klęska głodu.

Sytuacji społecznej nie poprawiały narastające konflikty. Chłopi buntowali się przeciwko wyzyskowi ze strony szlachty, napięcia stawały się coraz bardziej widoczne, co wykorzystały władze austriackie, chcąc zatrzymać powstanie narodowe. Wśród chłopów rozeszła się wiadomość, jakoby szlachta planowała wystąpienie zbrojne przeciwko nim. Była to bezpośrednia przyczyna tzw. rabacji chłopskiej – 19 lutego 1846 roku chłopi pod wodzą Jakuba Szeli (1787-1860) zaczęli atakować dwory szlacheckie, rabując je i niszcząc, a ich mieszkańców pozbawiając życia, często w bardzo okrutny sposób, stąd wydarzenia te nazywane są również rzezią galicyjską. Jedną z wielu rodzin szlacheckich, które ucierpiały w czasie buntu chłopów byli właściciele Dołęgi (gm. Szczurowa) – Pikuzińscy. W 1820 roku Julian Pikuziński (1788-1830) nabył wieś od władz austriackich i wzniósł dwór, w którym przyszły na świat jego dzieci: Teofil (1818-1846) i Marianna (1829-1906). W czasie rabacji właścicielem Dołęgi był Teofil Pikuziński, który – jak podają źródła historyczne (dokumenty pozostające w zbiorach Muzeum w Dołędze) – był bardzo zaangażowany w przygotowania do powstania narodowego. Miejscowa legenda głosi, iż po wybuchu rabacji Teofil uciekł z dworu i schował się we wnętrzu spróchniałej wierzby. Chłopi, gdy go znaleźli, przecięli drzewo piłą wraz z chroniącą się w nim ofiarą. Wersji wydarzeń opisujących losy Teofila Pikuzińskiego jest jednak kilka – według jednej z nich udało mu się uciec z Galicji. Natomiast Marianna Pikuzińska, będąca świadkiem krwawych wydarzeń, pozostawiła cenne źródło wiedzy o rzezi galicyjskiej: Rabacja na Powiślu. Dziennik Marianny Pikuzińskiej [Pikuzińska 2006].

W późniejszych latach, zwłaszcza w okresie powstania styczniowego (1863-1864), dwór w Dołędze pełnił funkcję ośrodka wsparcia powstańców, udzielając im schronienia i organizując pomoc materialną (walki toczyły się w zaborze rosyjskim i wielu mieszkańców ziemi brzeskiej brało w nich udział; ze względu na konspiracyjny charakter działań nie są znane ich nazwiska). Właścicielami Dołęgi byli wówczas Güntherowie: Marianna z.d. Pikuzińska i jej mąż Aleksander Günther (1816-1876). Według przekazów ustnych, dwór miał gościć m.in. gen. Mariana Langiewicza (1827-1887) – dyktatora powstania oraz gen. Zygmunta Padlewskiego (1836-1863). W posiadłości urządzono lazaret, a przy kapliczce obok dworu ochotnicy wyruszający do walki ślubowali wierność ojczyźnie. Władze austriackie aresztowanych powstańców więziły w podziemiach budynku Starostwa Powiatowego w Brzesku, a po upadku powstania m.in. do Tarnowa i Brzeska przywożono rannych.

Na tle opisanych powyżej tragicznych wydarzeń i walk o niepodległość, w które angażowali się mieszkańcy ziemi brzeskiej, pod zaborem austriackim występowały też zjawiska pozytywne, które dały impuls do rozwoju regionu. Jednym z ważniejszych wydarzeń było uruchomienie w 1865 roku linii kolejowej Kraków – Lwów, dzięki czemu wzrosło znaczenie miejscowości położonych na jej trasie, na przykład Brzeska. W 1867 roku Brzesko stało się stolicą powiatu, przez co jego ranga wzrosła. W sąsiednim Okocimiu w 1845 roku Jan Goetz (1815-1893), Julian Kodrębski i Józef Neumann (zm. 1851) założyli istniejący do dziś browar, który był dużym i nowoczesnym zakładem produkcyjnym. Po śmierci Józefa Neumanna Jan Goetz odkupił jego udziały w browarze, a od Juliana Kodrębskiego nabył ziemie Górnego, Średniego i Dolnego Okocimia wraz z otaczającymi go terenami leśnymi i rolnymi. W ten sposób zyskał olbrzymi majątek, który pomnażał, nie zapominając o działalności społecznej i filantropijnej. To z jego fundacji w 1862 roku powstała pierwsza szkoła podstawowa w Okocimiu, uzyskał zgodę biskupa tarnowskiego na ustanowienie parafii (której ufundował plebanię i kościół), założył działającą do dziś bibliotekę i oddział ochotniczej straży pożarnej.

W tym samym czasie (1854-1860) powstawał neogotycki pałac ówczesnego właściciela Szczurowej – Jana Kępińskiego (1823-1897), dzięki któremu we wsi utworzono m.in. szkołę, połączono wieś ze Słotwiną, przez którą przebiegała linia kolejowa. Świadectwem oddania lokalnej społeczności Kępińskiego jest fakt, iż będąc kalwinem, pożyczył mieszkańcom pieniądze na budowę kościoła, a w testamencie ten dług umorzył.

 

Od odzyskania niepodległości do czasów najnowszych

XX wiek rozpoczął się dla Brzeska tragicznie – w ogromnym pożarze latem 1904 roku spłonęło centrum miasta, które odbudowano, nadając budynkom szatę klasycystyczną z elementami secesji. W innych miejscowościach regionu lwowski architekt Jan Sas-Zubrzycki projektował i wznosił neogotyckie kościoły lub rozbudowywał istniejące: Matki Bożej Anielskiej w Bielczy (1906-1908), św. Prokopa Opata w Jadownikach (rozbudowa w 1910 roku), św. Andrzeja Apostoła w Porąbce Uszewskiej (1910-1918), św. Marii Magdaleny i św. Stanisława w Szczepanowie (rozbudowa w latach 1911-1914), św. Bartłomieja Apostoła w Szczurowej (1887-1893, konsekrowany w 1903 roku). Na początku XX wieku z inicjatywy ks. Jana Pałki (1870-1938) w Porąbce Uszewskiej wybudowana została replika groty z Lourdes, w której Matka Boża w 1858 roku miała objawiać się Bernadecie de Soubirous (1844-1879). Wioska stała się w ten sposób jednym z największych w regionie miejscem kultu maryjnego i celem licznych pielgrzymek.

Wybuch I wojny światowej w 1914 roku i bliskość linii frontu na Dunajcu zmobilizował mieszkańców regionu do walki. W listopadzie ewakuowano przedstawicieli władz austriackich, a ich miejsce zajęły oddziały rosyjskie. Austriacy powrócili do Brzeska w połowie grudnia, a na początku 1915 roku w mieście stacjonowały już oddziały artylerii przygotowane do prowadzenia wojny pozycyjnej. W Jasieniu Brzeskim i obok parku Goetzów zorganizowano lotniska polowe, z których startowały samoloty, które dokonywały ostrzałów artyleryjskich na okolice Tarnowa, jak również odbywały loty rozpoznawcze. Przełamanie linii frontu po bitwie gorlickiej w maju 1915 roku oznaczało zakończenie działań wojennych na tym terenie, a pamiątką walk są cmentarze wojskowe w Brzesku (nr 275 i 276), Brzesku-Okocimiu (nr 277), Bielczy (nr 270), Borzęcinie (nr 266), Dębnie (nr 281), Domosławicach (nr 291), Jadownikach (nr 278), Szczurowej (nr 264) i Tymowej (nr 298), na których spoczywa ponad 4500 żołnierzy austriackich, niemieckich i rosyjskich (na cmentarzu nr 275 pochowani są żołnierze austro-węgierscy pochodzenia żydowskiego). Z kolei na cmentarzach parafialnych upamiętnieni są mieszkańcy regionu, którzy zginęli w czasie wojny.

W okresie międzywojennym w Brzesku wzniesiono kilka gmachów użyteczności publicznej. Miejscowości, które ominęła kolej żelazna, z czasem zaczęły podupadać – prawa miejskie utracił w 1928 roku Czchów (odzyskał je w roku 2000), a w 1934 roku – Uście Solne. W tym samym roku Czchów nawiedziła wielka powódź, której wody zniszczyły dużą część miejscowości. Podjęto wówczas decyzję o uregulowaniu Dunajca i w 1949 roku zakończona została budowa zapory i zbiornika retencyjnego. Od tej pory Czchów stał się popularnym w regionie miejscem rekreacji.

Lata II wojny światowej odcisnęły silne piętno na życiu mieszkańców regionu. Do pierwszego tragicznego wydarzenia doszło w 5 września 1939 roku, kiedy na stację kolejową na Słotwinie (obecnie jedno z osiedli Brzeska) spadły bomby – na pociągi, w których ewakuowano pracowników Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych Kraków-Płaszów (44 osoby poniosły śmierć na miejscu, ponad 200 zostało rannych). W akcji ratunkowej wzięły udział harcerki i harcerze z powstałej w 1918 roku drużyny z Brzeska. Już na początku wojny powołano do życia tajne organizacje wojskowe, których członkowie aktywnie włączali się w działania prowadzone w tej części Małopolski. Najbardziej znaną była przeprowadzona we wsi Wał Ruda (obecnie powiat tarnowski, gmina Radłów) operacja „Trzeci Most” – w nocy z 25 na 26 lipca 1944 roku żołnierze obwodu brzeskiego Armii Krajowej zabezpieczali operację przekazania do Anglii dokumentacji i fragmentów stosowanego przez Niemców pocisku V-2. Wielu mieszkańców współczesnego powiatu brzeskiego zginęło w czasie II wojny światowej, o czym przypominają liczne pomniki, tablice pamiątkowe i zbiorowe mogiły w poszczególnych miejscowościach. Wojnę zakończyło wkroczenie wojsk radzieckich do Brzeska 19 stycznia 1945 roku.

Historię powiatu brzeskiego współtworzyły dwie grupy etniczne, które w sposób szczególny doświadczyły okrucieństwa wojny. Pierwszą z nich byli Żydzi, którzy zaczęli przybywać do Brzeska prawdopodobnie tuż po jego lokacji w 1385 roku, początkowo w nielicznych grupach, a na początku XX wieku stanowili dwie trzecie mieszkańców miasta (około 1800 osób) i aktywnie uczestniczyli w życiu gospodarczym, politycznym i społecznym, o czym świadczy fakt, iż ich przedstawiciele zasiadali w Radzie Miasta, a w latach 1894-1906 burmistrzem był Żyd Henoch Klapholz (1849-1926). Po wkroczeniu do Brzeska hitlerowscy okupanci zaczęli prześladować tę grupę, pozbawiając ich praw publicznych (wykluczenie z Rady Miasta, zmuszenie do wykonywania prac przy oczyszczaniu miasta, zamknięcie restauracji, zakaz wstępu do łaźni miejskiej, usunięcie z powszechnych szkół podstawowych). W listopadzie 1939 roku brzescy Żydzi zostali zobowiązani do noszenia na ramieniu opasek z gwiazdą Dawida, a wiosną 1941 roku utworzone zostało getto, w którym stłoczono około 6-7 tysięcy Żydów z Brzeska i okolicznych miejscowości, ogradzając go wysokim płotem z desek zakończonym drutem kolczastym. Naziści przeprowadzili zbiorową egzekucję Żydów na cmentarzu przy ulicy Czarnowiejskiej 18 czerwca 1942 roku (rozstrzelano wówczas kilkaset osób), a 17 i 18 września 1942 roku zlikwidowano getto, wywożąc jego mieszkańców do obozów w Auschwitz, Bełżcu i Majdanku.

Szczurowa i Bielcza to wsie, w których dzieje wpisała się społeczność romska. Cyganie osiedlili się na krańcu Szczurowej w latach 20. XIX wieku i mieszkali tam przez przeszło sto lat. Stosunki społeczne z ludnością miejscową były na ogół dobre. Romowie zatrudniali się do pomocy w pracach polowych, zajmowali się też rzemiosłem, wykonywali i naprawiali narzędzia, a przede wszystkim słynęli z pobielania kotłów i byli najmowani jako muzykanci na wesela i inne uroczystości. Niektórzy zawierali małżeństwa mieszane, co świadczy o dużym stopniu wzajemnej tolerancji. Z kolei w Bielczy przebywali kilka tygodni w roku, kiedy za zgodą władz miejscowych rozbijali tam obóz. Gdy okupant zakazał wędrownego trybu życia i nałożył na wszystkich obowiązek posiadania stałego miejsca pobytu, grupa 40 Romów osiedliła się w Bielczy. Według nazistowskiej ideologii Cyganie byli „zagrożeniem dla czystości rasy”, w związku z czym Niemcy w krajach okupowanych prowadzili akcję eksterminacyjną, zwaną porrajmos, co w języku romskim oznacza pochłonięcie. Romowie byli rozstrzeliwani w miejscach, w których przebywali, lub trafiali na pewną śmierć do obozów koncentracyjnych. Na ziemi brzeskiej są trzy miejsca pamięci o ofiarach zagłady: w Szczurowej (93 osoby zostały wypędzone z domów w nocy z 2 na 3 lipca 1943 roku, a następnie rozstrzelane przez Engelberta Guzka (1909-1943), zwanego „katem Powiśla”), Bielczy (41 Cyganów zamordowanych przez niemieckiego żandarma, ofiary były w wieku od 5 miesięcy do 69 lat) i Borzęcinie Dolnym (w lipcu 1942 roku 29 Cyganów, w tym 21 dzieci, zostało zatrzymanych przez hitlerowskich żołnierzy w pobliżu miejscowości Wał Ruda, a następnie rozstrzelanych w pobliskim lesie).

Po zakończeniu II wojny światowej nastały lata odbudowy. Od lat 60. w Brzesku nastąpił intensywny rozwój budownictwa mieszkaniowego. Wraz ze zwiększającą się liczbą mieszkańców pojawiały się nowe inwestycje (wybudowano biurowiec urzędu powiatowego, budynek Państwowej Straży Pożarnej, od 1973 roku w mieście działa sieć wodociągowa, a od 1983 roku – szpital) i zakłady pracy (Zakład Przemysłu Owocowo-Warzywnego, Fabryka Opakowań Blaszanych, Zakłady Naprawcze Taboru Samochodowego i Sprzętu, Wytwórnia Pasz „Bacutil”).

Ewenementem w skali kraju była działalność Spółdzielni Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego „Kamionka” w Łysej Górze (gm. Dębno), założonej w 1947 roku przez pochodzącego z tego terenu posła na Sejm Franciszka Mleczkę (1905-1990), społecznika, któremu bliskie były losy rodzinnej miejscowości – to dla jej mieszkańców powstał ten duży zakład produkcyjny, w którym mieli znaleźć pracę w odradzającym się po wojnie kraju. W 1951 roku Franciszek Mleczko sprowadził do Łysej Góry wybitnego artystę – ceramika Bolesława Książka (1911-1994), powierzając mu kierowanie spółdzielnią. Było to bardzo śmiałe posunięcie, które szybko zyskało sławę w kraju (a wkrótce także poza jego granicami) jako „eksperyment łysogórski”. Popyt na wyroby z „Kamionki” rósł w bardzo szybkim tempie, czego konsekwencją było powołanie do życia Technikum Ceramicznego kształcącego przyszłych pracowników zakładu. Do Łysej Góry przybywali również artyści z własnymi projektami, które były realizowane w spółdzielni. Były to zarówno wielkoformatowe płyty wykorzystywane do zdobienia elewacji i wnętrz budynków, jak i mniejsze wyroby, takie jak zastawy stołowe, naczynia, wazony czy ceramiczne figurki. Działalność Spółdzielni „Kamionka” trwała do 1992 roku, później zakład został sprywatyzowany i ostatecznie upadł na początku XXI wieku.

Po II wojnie światowej ziemia brzeska należała do województwa krakowskiego. W wyniku reformy administracyjnej z 1975 roku znalazła się w województwie tarnowskim, a w 1999 roku – w województwie małopolskim. Ta ostatnia reforma wprowadziła trójstopniowy podział terytorialny, w ramach którego przywrócone zostały powiaty, w tym powiat brzeski, w skład którego wchodzą dwie gminy miejsko-wiejskie: Brzesko i Czchów oraz pięć gmin wiejskich: Borzęcin, Dębno, Gnojnik, Iwkowa i Szczurowa.

Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku otworzyło możliwości pozyskania środków finansowych, z których skorzystały miejscowości regionu. W pierwszej dostępnej perspektywie finansowej 2007-2013 do powiatu brzeskiego trafiło ogółem ponad 220 milionów złotych, które zostały wykorzystane m.in. na inwestycje drogowe (obwodnica Szczurowej), rozbudowę infrastruktury oświatowej, kulturalnej i sportowej (hala sportowa i Regionalne Centrum Kulturalno-Biblioteczne w Brzesku, sale gimnastyczne w Tworkowej, Tymowej i Wojakowej, przedszkole w Gromniku) oraz szereg projektów mających na celu poprawę estetyki i funkcjonalności przestrzeni publicznych oraz zwiększenie atrakcyjności turystycznej. Centra Bielczy, Przyborowa, Borzęcina Dolnego, Czchowa, Porąbki Uszewskiej, Gnojnika, Biesiadek, Uszwi, Iwkowej, Niedzielisk, Dołęgi, Uścia Solnego, Barczkowa, Pojawia i Rajska zostały zrewitalizowane, pojawiły się w nich strefy odpoczynku i rekreacji, obiekty małej architektury i nasadzenia zieleni. W latach 2014-2020 z budżetu Unii Europejskiej dofinansowywane były działania społeczne (m.in. aktywizacja osób bezrobotnych, wsparcie rodziny, zakup sprzętu dla placówek medycznych, działania prozdrowotne, integracja społeczna, kształcenie zawodowe), infrastrukturalne (budowa dróg, ścieżek i tras rowerowych, termomodernizacja i budowa instalacji fotowoltaicznych na obiektach użyteczności publicznej, wymiana źródeł ogrzewania) oraz prorozwojowe (utworzenie stref aktywności gospodarczej w Borzęcinie i Szczurowej).

Tagi: ,