Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 31 sierpnia 2017, redaktor prowadzący numeru: Jacek Borzyszkowski

Numer 4/2017 (liepiec-sierpień 2017)

 

Propozycja pobytu turystyczno-kulturowego w Wałbrzychu i powiecie wałbrzyskim

 

Opracowanie: Agnieszka Wieszaczewska

  Dzień 1: "Ziemia wałbrzyska: zagłębie górnicze" (1) lub "Podziemne tajemnice Wałbrzycha" (2)
Przebieg trasy: (1) Wałbrzych (Stara Kopalnia w Wałbrzychu, Pomnik Pamięci Górnictwa Wałbrzyskiego w Wałbrzychu, Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych w Wałbrzychu na terenie szybu "Teresa") - Walim ( Kopalnia Silberloch)
Długość: całość (20,1 km)




(2) Wałbrzych (Stara Kopalnia w Wałbrzychu, Pomnik Pamięci Górnictwa Wałbrzyskiego w Wałbrzychu, Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych w Wałbrzychu na terenie szybu "Teresa")
- Walim (Kopalnia Silberloch) NOCLEG- Walim (Sztolnie Walimskie) - Podziemne Miasto Osówka - Głuszyca (Kompleks Włodarz)
Długość: całość 53 km




Wycieczka "Ziemia wałbrzyska: zagłębie górnicze" wykorzystuje potencjał turystyczny regionu związany z jego górniczą przeszłością. Na przestrzeni lat, w samym Wałbrzychu funkcjonowało 8 kopalni, gdzie wydobywano przede wszystkim węgiel kamienny: Bolesław Chrobry - niegdyś Kopalnia Węgla Kamiennego Wałbrzych, Dawid, Herman, Julia, Mieszko, Seget Gottes, Teresa i Victoria). Największa z nich - Kopalnia Węgla Kamiennego Julia, została poddana procesowi rewitalizacji i obecnie jest ważnym punktem na mapie dla wszystkich miłośników zabytków przemysłu i techniki. Ze względu na charakter obiektów zabytkowych, jakie zostały przewidziane do zwiedzenia w ramach opisywanej wycieczki, wpisuje się ona zdecydowanie w gałąź powszechnej turystyki kulturowej, jaką jest turystyka obiektów przemysłowych i technicznych. Jest ona określana jako "podróże turystyczne, ukierunkowane głównie na zwiedzanie historycznych lub czynnych obiektów związanych z wydobyciem surowców, produkcją masową i techniką oraz krajobrazów przemysłowych, o ile aspektem wiodącym tych podróży lub głównym motywem ich podjęcia jest zapoznanie się z historią zakładów, obiektów i urządzeń o historycznym rozwojem procesów technologicznych i produktów albo przeżycie osobistego spotkania z przemysłem, produkcją i techniką w miejscach autentycznie związanych z ich historią i aktualną działalnością" (Rohrscheidt, 2010, s. 142).
Historia oraz istniejące zabytki stwarzają doskonałą okazję nie tylko do wzbudzenia zainteresowania turystów tym regionem, ale także do edukacji młodzieży z zakresu historii, również regionalnej. Dlatego też wycieczka "Ziemia wałbrzyska: zagłębie górnicze" została pomyślana przede wszystkim jako autokarowa jednodniowa wycieczka dla uczniów szkół podstawowych (od piątej klasy), gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Jeśli istnieje taka możliwość, pobyt w tych stronach można wydłużyć o kolejny dzień (z noclegiem w Walimiu), który poświęcony będzie poznawaniu podziemnych kompleksów zlokalizowanych w Walimiu i Głuszyce. W ten sposób proponowana podróż wzbogaca się o dodatkowy element, związany z kulturową turystyką militarną, definiowaną jako "podróże turystyczne mające za cel uzyskanie osobistego doświadczenia lub edukację, w którym istotną częścią programu, decydującą o podjęciu podróży jest zwiedzanie miejsc i obiektów o charakterze obronnym lub związanymi z dziejami konfliktów zbrojnych, a także wojska i uzbrojenia, dowódców i żołnierzy" (Rohrscheidt, 2010, s. 136). Motywem spajającym oba dni będą "Podziemne tajemnice ziemi wałbrzyskiej", co wydaje się tematyką interesującą również uczniów w wieku szkolnym.
Wycieczka rozpoczyna się w Wałbrzychu, gdzie znajduje się największa liczba przewidzianych atrakcji. Samo zresztą miasto prezentuje ciekawy krajobraz postindustrialny, który może stać się jedną z atrakcji wycieczki. Pierwszym jednak punktem zwiedzania jest (A) Centrum "Stara Kopalnia w Wałbrzychu" usytuowana w dawnej Kopalni Węgla Kamiennego Julia. W związku z restrukturyzacją przemysłu kopalnia zakończyła swoją działalność w 1996 roku. Od 1999 roku znajdowało się tam Muzeum Przemysłu i Techniki a w 2014 w zrewitalizowanym obiekcie otwarte zostało Centrum Nauki i Sztuki "Stara Kopalnia". Obiekt ten rok później został wpisany na listę Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego. Miejscowy przewodnik oprowadzi uczestników wycieczki po najważniejszych obiektach "Starej Kopalni": Wieży Ekologii, Lampowni, Kuźni, Maszynowni, Łaźni Łańcuszkowej i Podziemnej Sztolni. Następnie przyjdzie kolej na wybrane warsztaty, dostosowane do wieku uczniów. Drugim punktem wyjazdu jest (B) Pomnik Pamięci Górnictwa Wałbrzyskiego, który zlokalizowany jest 1,3 km od "Starej Kopalni". Granitowy monument autorstwa Alojzego Gryta został odsłonięty w 2007 roku i przedstawia siedmiu górników wychodzących z wyrobiska pod ziemią. Trzecim miejscem, jakie należy zobaczyć w Wałbrzychu w kontekście turystyki kulturowej obiektów przemysłu i techniki jest (C) Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych, który mieści się w szybie zamkniętej Kopalni Węgla Kamiennego "Teresa". Przed zwiedzeniem samej placówki można obejrzeć urządzenia i budynki które mieszczą się na terenie pola szybu, takie jak murowana wieża wyciągowa z 1864 roku, budynek maszyny wyciągowej oraz sama maszyna wyciągowa (z 1924 roku), kotłownia, rozdzielnia, budynki magazynowe, biuro z łaźnią, warsztaty i inne. Oprócz tego zwiedzający może tu obejrzeć eksponaty górnicze: mundury, sprzęt ochronny, odznaczenia, wózki kopalniane, książki i dokumenty dotyczące górnictwa. Eksponaty te zostały zgromadzone na nadszybiu i w hali maszyny wyciągowej. Druga część muzeum poświęcona jest sportom motorowym - zwiedzający mogą obejrzeć nie tylko auta rajdowe, ale także kombinezony (m.in. Krzysztofa Hołowczyca i Mariana Bublewicza) oraz odznaczenia, puchary, dyplomy, plakaty i pamiątki osobiste sportowców. W Muzeum wyeksponowany został także żużlowy motocykl.
Kopalnia "Silberloch" (D) w Walimiu upamiętnia dzieje górnictwa rud metali w Górach Sowich, które zaczęło się rozwijać w początkach XIV wieku. Najcenniejszym pozyskiwanym kruszcem było srebro, które miało być wydobywane także w kopalni "Silberloch" - obecnie najlepiej utrzymanym zabytkiem dotyczącym górnictwa rud metali w masywie Wielkiej Sowy. Kopalnia była uruchamiana kilkakrotnie na przestrzeni wieków, jednak od 1806 roku nie prowadzono już tam prac. W XIX wieku "Silberloch" stała się atrakcją turystyczną. W roku 2010 i 2011 dokonano odkryć, które sugerują, że kopalnia składa się z trzech poziomów. Kopalnia Silberloch jest ostatnim przystankiem jeśli wycieczka zostanie zaplanowana tylko na jeden dzień. W przypadku dwudniowej wycieczki "Podziemne tajemnice Ziemi Wałbrzyskiej" Walim będzie miejscem noclegu (możliwość wyboru miejsca noclegowego w samej miejscowości, a w przypadku chęci wprowadzenia elementów aktywnego wypoczynku można także zarezerwować nocleg w Schronisku Orzeł, które znajduje się 5,6 km od Walimia (czas pokonania trasy to około 2 godziny). Drugi dzień wycieczki koncentruje się nad ważnymi atrakcjami turystycznymi, jakimi są ogromne kompleksy podziemne wybudowane przez Niemców podczas II Wojny Światowej. Wchodzą one w skład kompleksu Riese, powstałego w latach 1943-1945 na terenie Gór Sowich i Zamku Książ. Do najważniejszych obiektów należy Zamek Książ, Sztolnie Walimskie, Włodarz, Osówka, Jugowice Górne-Jawornik i Soboń. Podejrzewa się także istnienie kompleksów wykutych w zboczach Wielkiej Sowy oraz w Mosznej. Kompleks Riese zaczęto budować w roku 1943, kiedy to wobec coraz częstszych nalotów bombowych Hitler zdecydował się na przeniesienie w rejon Sudetów infrastruktury, które była kluczowa dla zbrojeń Trzeciej Rzeszy. Adaptacją Zamku Książ oraz drążeniem potężnego systemu korytarzy zajmowali się więźniowie, których specjalnie tu przetransportowano. Kosztowne plany budowy były kilkakrotnie zmieniane, nie zostały też w całości zrealizowane. W roku 1945, kiedy miała miejsce ofensywa Armii Czerwonej część korytarzy zniszczono, a tunele do nich prowadzące wysadzono. Do dzisiaj nie odkryto wszystkich pozostałości prac prowadzonych podczas budowy kompleksu Riese, co niewątpliwie przyczyniło się do fascynacji tym terenem. Nieobojętny jest także fakt, że przeznaczenie kompleksu Riese nie zostało ostatecznie ustalone, a oprócz najbardziej popularnej teorii o potrzebie budowy nowej kwatery głównej Hitlera, pojawiają się także inne domysły.
Trzy wejścia do Sztolni Walimskich ( nazywanych także Kompleksem Rzeczka) zlokalizowane są na wschodnim zboczu Ostrej. Można nimi dostać się do równoległych trzech sztolni zlokalizowanych około 45 metrów od siebie. W skład kompleksu wchodzą też duże hale, a nad nimi wybudowana została duża centrala telefoniczna. Tunele mają łącznie 500 metrów a ich powierzchnia sięga 2500 kilometrów kwadratowych. Zwiedzanie z przewodnikiem trwa około 45 minut. Po nim jego uczestnicy udadzą się autokarem do Podziemnego Miasta Osówka, które także zostało wybudowane w ramach prac nad kompleksem Riese. W jego skład wchodzą nie tylko podziemne tunele o łącznej długości 1700 metrów i powierzchni 6700 metrów kwadratowych, ale także dwa duże budynki naziemne: siłownia i kasyno. Najdłuższa ze sztolni ma 450 metrów długości, inna posiada ceglaną tamę utrzymującą wewnątrz wodę. Kompleks zawiera również hale, bunkry, widowiska, a zwiedzanie urozmaicone jest m.in. przez chodniki interaktywne. Jeżeli uczestnicy wycieczki będą chętni na niekonwencjonalne zwiedzanie, można zdecydować się na proponowaną trasę ekstremalną (która zawiera m.in. zadania historyczne i sprawnościowe) lub edukacyjną - dla dzieci (tutaj również przewidziane są zadania wzbogacające wiedzę historyczną, a zwiedzający zapoznają się także z naziemną częścią obiektu, również w kontekście otaczającej go przyrody). Trasa ekstremalna zajmuje około 3 h, trasa edukacyjna trwa godzinę krócej. Dostępna jest także tradycyjna, jednogodzinna trasa historyczna Po zapoznaniu się z Podziemnym Miastem Osówka (E) szlak wycieczki wiedzie do ostatniego zaplanowanego punktu: kompleksu Włodarz (zwanego też Olbrzymem) (F). Kompleks Włodarz zlokalizowany jest w Głuszycy i wybudowany został w masywie góry Włodarz. Posiada cztery wejścia, a korytarze tworzą tu symetryczną siatkę. We Włodarzu zwiedzający mogą podziwiać system korytarzy o łącznej długości 3200 metrów i powierzchni 10 700 metrów kwadratowych oraz hale, w tym jedną niedokończoną, która zadziwia swoją wielkością. Mimo swojego ogromu szacuje się, że 1/3 obiektu zalana jest wodą. Po zwiedzeniu kompleksu Włodarz cała grupa wraca autokarem do Wałbrzycha.
Wycieczka zaplanowana jest przede wszystkim dla uczniów szkół, ale może być atrakcją dla każdej grupy zorganizowanej, w skład które wchodzić będą osoby zainteresowane regionem, lubiący turystykę z "nutką tajemnicy" czy wyzwania. Propozycję można modyfikować biorąc pod uwagę oczekiwania grupy (np. wydłużyć o jeszcze jeden dzień lub skrócić zwiedzanie, dzięki czemu można wygospodarować czas na pieszą wycieczkę górską).

Dzień 2: "Dolnośląskie Davos; uzdrowiska w powiecie wałbrzyskim"
Przebieg trasy: Szczawno-Zdrój - Sokołowsko - Jedlina Zdrój
Długość: (całość: 39 km) autokarowa wycieczka na pół dnia z możliwością jej przedłużenia do Zamku Książ i Palmiarni (dodatkowe 10 km i pół dnia zwiedzania)
Oprócz przeszłości górniczej, powiat wałbrzyski posiada także historię związaną z uzdrowiskami. Część z nich nadal działa, niektóre zostały zamknięte, jednak specyficzna zabudowa zdrojowa, założenia parkowe i uzdrowiskowy "klimat" (rozumiany nie tylko jako prozdrowotne warunki klimatyczne, ale także architekturę, układ budynków i ulic, historię miejscowości...) pozwala na planowanie atrakcyjnych wycieczek skierowanych do turystów kulturowych, których interesują tego typu produkty turystyczne. Nie jest to więc propozycja mieszcząca się w ramach turystyki zdrowotnej, która może koncentrować się wokół miejscowości zdrojowych ale jest zawsze nastawiona przede wszystkim na regenerację stanu zdrowia (psychicznego lub fizycznego). Turyści biorący udział w wycieczce zainteresowani są przede wszystkim poznaniem specyfiki miejscowości zdrojowych, ich historii i zabytków. Wizyta w Domach Zdrojowych może być dodatkową atrakcją, jednak nie jest sednem planowanego wyjazdu, jakim jest zaznajomienie uczestników ze specyficznymi zabytkami związanymi ze zdrojowym charakterem wybranych miejscowości. Ze względu na motyw przewodni i zlokalizowanie atrakcji w pobliżu siebie uważam, że można go określić jako monotematyczna podróż regionalna, zwłaszcza że uzdrowiskowy charakter wybranych miejscowości jest istotną kwestią wpływającą na kulturową czy historyczną tożsamość regionu (Rohrscheid, 2010, s. 192). Wycieczka jest zaplanowana na pół dnia, jednak można ją wydłużyć w zależności od potrzeb uczestników, np. włączając zwiedzanie Zamku Książ (co będzie szczególnie atrakcyjne dla osób spoza regionu wałbrzyskiego) lub o inne wybrane miejscowości zdrojowe w ościennych powiatach (w tym przypadku zachowany zostaje główny motyw tematyczny wyjazdu).
Wycieczka "Dolnośląskie Davos: uzdrowiska w powiecie wałbrzyskim" rozpoczyna się w Szczawnie-Zdroju (A), gdzie jej uczestnicy przybywają indywidualnie (samochodami prywatnymi lub komunikacją publiczną). W miejscowości powstało jedno z najstarszych uzdrowisk na terenie Dolnego Śląska, a na przestrzeni lat gościły tu takie sławy jak Zygmunt Krasicki, Henryk Wieniawski, ale także Winston Churchill, August Saski i car Mikołaj I. Wody lecznicze "Marta", "Dąbrówka", "Młynarz" i "Marta" są niewątpliwym walorem miejscowości i w połączeniu z zabiegami oferowanymi przez uzdrowiska, atrakcyjnym krajobrazem i zabytkami są atrakcją przyciągającą rokrocznie turystów i kuracjuszy.
Do najważniejszych atrakcji w miejscowości należy zespół zabudowań zdrojowych wybudowany w latach 1822-1894, który składa się z pawilonu handlowego, teatru zdrojowego, klubu kuracjusza, "Białej Sali", Pijalni Wód Zdrojowych, charakterystycznej drewnianej hali spacerowej, muszli koncertowej i altany nad źródłem. Połączona z halą spacerową Pijalnia Wód Mineralnych wybudowana została w 1820 roku i obecnie znajdują się z niej ujęcia wód "Dąbrówka", "Marta" "Mieszko" i "Młynarz", których butelki można kupić w recepcji budynku. Innym ciekawym budynkiem zespołu zabudowań zdrojowych jest teatr zdrojowy imienia Henryka Wieniawskiego o klasycystycznej elewacji i neorokokowym wnętrzu. W roku 2008 przeprowadzono remont elewacji zewnętrznej, a w dwa lata później odnowiono wnętrze teatru. Zabudowania zdrojowe zlokalizowane są w parku zdrojowym, co dodaje im atrakcyjności. Park Zdrojowy im. Henryka Wieniawskiego znajduje się przy głównym deptaku Szczawna-Zdroju na zboczu Wzgórza Gedymina (Znanego szerzej jako Góra Parkowa). Oprócz samych zabudowań zdrojowych park ma także ciekawą rzeźbę terenu i zróżnicowaną roślinność (m.in. drzewa magnolii, kilkanaście gatunków klonów, platany, cis, naparstnica, rododendron, azalia), która została rozplanowana w taki sposób, że praktycznie w prawie każdej porze roku można zachwycać się kwitnącą roślinnością. Na zboczu parkowym zlokalizowana jest także widokowa Wieża Anny (inaczej zwana wieżą zegarową) z 1818 roku. Po zwiedzaniu zabudowań zdrojowych wraz z otoczeniem parkowym warto zapoznać się jeszcze z dwoma atrakcjami Szczawna-Zdroju: parkiem szwedzkim, który został założony w 1891 roku i jest rozległy na 14 hektarów. Rośnie tu m.in. miłorząb dwuklapowy, cypryśnik błotny, jodła grecka, czy skrzydłorzech kaukaski, a także bardziej popularne gatunku roślin (czarny bez, sosna zwyczajna, klon pospolity, jesion wyniosły i inne). Ostatnią atrakcja w Szczawnie-Zdroju jest hotel zdrojowy "Grand Hotel", w którym obecnie mieści się Sanatorium Uzdrowiskowe nr 1 - "Dom Zdrojowy im. dr J. Górskiego". Zbudowany został na początku XIX wieku przez Jana Henryka XV Hochberga, którego żona - księżna Daisy - zaangażowała się w wystrój wnętrza.
Drugim punktem wycieczki po Szczawnie-Zdroju jest Sokołowsko (B), zwane także Śląskim Davos. W 1855 uruchomiono tutaj pierwsze sanatorium dedykowane gruźlikom, które posłużyło później jako model dla szwajcarskiego Davos. Uczestnicy wycieczki obejrzą tam zabytki związane z sanatoryjną przeszłością, które do dzisiaj zachowały swój urok, mimo czasami znacznego stopnia zniszczenia. W opisach miejscowości odnaleźć można nawet stwierdzenia, że panująca tu "atmosfera upadku" sama w sobie może przyciągać turystów. Nie należy także zapominać, że chociaż "Śląskie Davos" już nie istnieje, to w Sokołowsku kilka lat temu pojawili się artyści i działacze kultury, którzy zaczęli tu działać i obecnie ta mała wieś w Górach Suchych coraz częściej kojarzona jest z Międzynarodowym Laboratorium Kultury i inicjatywami, które w jego ramach jest podejmowane.
Do zabytków związanych z sanatoryjną przeszłością Sokołowska należy zaliczyć nieczynny obecnie budynek dawnego Sanatorium Heinricha, budynek Sanatorium dr. T. Romplera (w którym obecnie mieści się Dolnośląski Ośrodek Opieki Międzypokoleniowej "Biały Orzeł"), gdzie przebywali m.in. bracia Lumiere i przede wszystkim neogotycka siedziba dawnego sanatorium Grunwald. Niestety, choć budynek przetrwał wojnę, to w kolejnych latach powoli popadał w ruinę: w latach 70. zburzono najstarszą część budynku, początek XXI wieku przyniósł zniszczenia spowodowane pożarem, a w 2012 roku runęła kolejna część zabytku. Dzisiaj budynkiem zajmuje się Fundacja Sztuki Współczesnej In Situ, która zainicjowała m.in. przykrycie Grunwaldu dachem.
Ostatnią odwiedzoną miejscowością jest Jedlina-Zdrój (C). Od XVIII wieku była ona znana jako uzdrowiskowa. Pierwszy Dom Zdrojowy został wzniesiony już w 1724 roku, jednak wojna siedmioletnia spowodowała jego upadek; ponowny rozkwit datowany jest na lata po 1813 roku, kiedy w Jedlinie jako metodę wspomagającą leczenie zaczęto stosować kąpiele w owczym i kozim mleku, dla których wybudowano specjalny budynek "Szwajcarka". Po II wojnie światowej uzdrowisko nie działało, a intensywne prace górnicze doprowadziły do zniknięcia zdrojów. W roku 1962 wznowiło ono swoją działalność, jednak jako oddział uzdrowiska w Szczawnie-Zdroju, skąd przywożono wody mineralne.
Zwiedzanie rozpocznie się od Placu Zdrojowego, na którym zlokalizowany jest funkcjonujący do dziś Dom Zdrojowy z XVIII wieku o czterech kondygnacjach. Tereny leżące wokół Placu Zdrojowego określane są jako park Zdrojowy i można tam zobaczyć futurystyczną fontannę oraz kamienną ławeczkę, na której zasiada patronka miejscowości Charlotta von Seher-Thoss. Ponadto zlokalizowana jest tu Pijalnia Wód, (niegdyś był to pawilon źródła wód mineralnych), dawna hala spacerowa, któa dzisiaj pełni rolę restauracji i nowa hala spacerowa z oranżerią. Plac Zdrojowy wraz z otaczającym terenem jest jest punktem początkowym Uzdrowiskowego szlaku spacerowego w Jedlinie-Zdroju. Jest to idealny sposób na zapoznanie się z miejscowością i okolicą, a dodatkowym atutem jest to, że szlak zaczyna się i kończy w tym samym punkcie, co umożliwia zaparkowanie autokaru w jednym miejscu. Po zwiedzeniu Domu Zdrojowego oraz Pijalni Wód (w której można spróbować trzech rodzajów wód mineralnych: "Mieszko", "Charlotta" i "Dąbrówka") uczestnicy wycieczki udają się do Parku Bukowego a następnie na Polanę Oddechową (istnieje możliwość zmiany trasy; na uzdrowiskowym szlaku spacerowym wyróżnić można trzy główne trasy: Trasę Czarodziejską, Trasę Promenadę Słoneczną i Trasę Relaksacyjną. Wszystkie trzy wracają do części zdrojowej Jedliny). Po przyjściu pięciokilometrowego szlaku przewidziany jest powrót w pobliże Domu Zdrojowego, gdzie istnieje jeszcze możliwość przespacerowania się Promenadą Uzdrowiskową (łączy ona część zdrojową Jedliny z resztą miejscowości), przy której zlokalizowana jest m.in. Grota Maryjna.
Po zwiedzeniu Jedliny-Zdroju wycieczkę można zakończyć. Istnieje jednak możliwość jej wydłużenia o dodatkowe kilka godzin, co pozwoli na zwiedzenie trzeciego co do wielkości w Polsce Zamku Książ oraz otaczającego go parku. Samo położenie Zamku Książ na skalistym urwisku robi wrażenie, a w środku warto zwiedzić bogato zdobione wnętrza, w tym barokową Salę Maksymiliana. Jest ona ozdobiona rzeźbami oraz dwoma symetrycznie ustawionymi kominkami, nad którymi wiszą kryształowe lustra. Ściany wyłożone są sztucznym marmurem, a sufit zdobiony jest plafonem przedstawiającym sceny inspirowane mitologią grecką. W sali podziwiać można także złocone supraporty, na których przedstawiono scenę Dafne uciekająca przed zalotami Apolla oraz Bachanalia. Salon Zielony położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie Sali Maksymiliana. Wzrok przyciąga tu przede wszystkim sztukateria na suficie oraz barokowy kominek wykonany z czerwonego marmuru. Atrakcją Salonu Białego są meble używane przez księżną Daisy von Pless, nadmienić jednak trzeba, że zostały tu one specjalnie sprowadzone, bowiem oryginalnie znajdowały się w jadalni Grand Hotelu w Szczawnie-Zdroju. Kolejną ciekawą komnatą jest Salon Chiński, który swą nazwę bierze od współczesnej dekoracji wykorzystującej orientalne motywy kwitnącej wiśni. Wyposażony jest w meble w stylu rokoko, empire i klasyczny oraz marmurowy kominek. Salon Gier (inaczej zwany Muzyczny) ozdobiony jest tkaninami przedstawiającymi tańczące postaci, uwagę w nim zwracają także inkrustowane meble. Salon Barokowy zaś, choć jego ściany pokryte są współczesną tkaniną, przyciąga historycznymi meblami, w tym XVIII-wieczną skrzynią podróżną.
Zwiedzający Zamek Książ mogą również zobaczyć wyroby ceramiczne pochodzące z wałbrzyskich fabryk, podziwiać panoramę Gór Sowich z wieży głównej, spożyć posiłek w restauracji a także zwiedzić muzeum mieszące się w zamku i zakupić pamiątki. Po zwiedzeniu zamku uczestnicy wycieczki będą mogli także przespacerować się po utrzymanych we francuskim stylu wielopoziomowych tarasach. W założeniu parkowym odnaleźć można m.in. kuźnię, leśniczówkę i stodołę (wszystkie budynki pochodzą z początku XX wieku), uwagę zwracają także zlokalizowane na dziedzińcu honorowym rzeźby przedstawiające mitologiczne postaci. Ich autorstwem jest Gottfried Hoffman. Zamek Książ słynie także z Palmiarni Lubiechowskiej, w której odnaleźć można wiele egzotycznych roślin pochodzących z Azji, Ameryki Południowej, Australii czy południowych terenów Europy. Założona została ona przez Heinricha XV, a jej szklany gmach liczy prawie 2000 metrów kwadratowych. Co ciekawe, tuf pokrywający ściany wewnętrzne był sprowadzany z Włoch, a dokładnie z wulkanu Etna. Obecnie w palmiarni znajduje się ponad 100 gatunków roślin, m.in. dracena, kaktusy, araukaria, winorośl czy palny daktylowe. Ostatnim punktem zwiedzania jest słynna Stadnina i Stado Ogierów. Budynek powstał w XIX wieku i służył jako stajnie zamkowe, obecnie zaś jest zabytkiem. Współcześnie żyje tu około 130 koni rasy angielskiej i śląskiej.

Dzień 3: "Wielokulturowy powiat wałbrzyski"
Przebieg trasy: Wałbrzych (Kościół Ewangelicko-Augsburski w Wałbrzychu, Synagoga w Wałbrzychu, Żydowski dom pogrzebowy w Wałbrzychu, Cmentarz żydowski w Wałbrzychu) - Sokołowsko - Mieroszów- Boguszów-Gorce - Gostków - Wałbrzych
Długość: (całość: 69 km) całodzienna wycieczka rowerowa lub objazdowa wycieczka autokarowa
(całość: 77 km) wycieczka autokarowa
Wielokulturowa przeszłość powiatu wałbrzyskiego nie jest szeroko znana, co wcale nie dziwi, biorąc pod uwagę silną dominację tutejszych elementów pogórniczych, na których można budować atrakcyjność turystyczną, słynny kompleks Riese, czy monumentalny Zamek Książ. Okazuje się jednak, że w regionie tym można odnaleźć zabytki związane z dziejami kilku grup narodowych i religijnych, co pozwala na zaproponowanie wycieczki opartej właśnie o wątek przenikania się kilku kultur na terenie powiatu. Propozycja wycieczki kierowana jest przede wszystkim do osób zainteresowanych małymi, mniej znanymi atrakcjami kulturowymi i łączona jest z propozycją aktywnego wypoczynku. Z tego względu planowana jest jako całodniowa wycieczka rowerowa, jednak zaproponowaną trasę można również pokonać samochodowo lub autokarem.
Wycieczka rozpoczyna się w Wałbrzychu, gdzie uczestnicy będę mieli możliwość zapoznać się z zabytkami związanymi z wałbrzyskimi Żydami oraz wyznawcami protestantyzmu. Wycieczka rozpoczyna się przy Kościele Ewangelicko-Augsburskim Świętego Zbawiciela (A), który zlokalizowany jest w Wałbrzychu przy Placu Kościelnym. W miejscu, gdzie dzisiaj stoi kościół, już w XVIII wieku znajdowała się mała świątynia, jednak w sierpniu 1785 roku stwierdzono, że jest ona za mała, dlatego zdecydowano się na jej zniszczenie oraz postawienie na jej miejscu bardziej okazałego budynku. Został on zaprojektowany przez Carla Gottharda Langhansa, a budowę ukończono w 1788 roku. Ze starego kościoła zachowano jedynie organy powstałe w latach 1746-1748. Chociaż w kościele prowadzono prace renowacyjne (m.in. między rokiem 1862 a 1865 przebudowano wieżę kościoła), to samo wnętrze nie uległo znacznym zmianom. Szczególne wrażenie robią trzy empory. Ciekawostką jest to, że chociaż kościół od początku służył wyznawcom ewangelizmu, to w czasie wojen napoleońskich tymczasowo został przemianowany przez wojska rosyjskie na świątynię prawosławną.
Po zwiedzeniu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Świętego Zbawiciela, ulicą Kościelną i Garbarską można się dostać na ulicę Adama Mickiewicza, przy której zlokalizowana jest synagoga (B) - gminny dom modlitwy, który został tu ustanowiony przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego w roku 1968. Do dzisiaj odbywają się tu regularne nabożeństwa w każdy szabat i święta obchodzone przez Żydów. Chociaż sam budynek nie jest zabytkiem, a dom modlitwy znajduje się w mieszkaniu prywatnym i jego przeznaczenie modlitewne nie jest w żaden sposób oznaczone, warto podczas wycieczki skoncentrowanej wokół zagadnień wielokulturowości powiatu wałbrzyskiego zobaczyć z zewnątrz kamienicę przy ulicy Mickiewicza, zwłaszcza że w Wałbrzychu obejrzeć można jeszcze inne zabytki związane z dziejami Żydów w tym regionie. W tym celu należy udać się ulicą Garbarską na ulicę Moniuszki i po przejechaniu 750 metrów dojeżdża się do cmentarza komunalnego (C). Przynależy do niego formalnie dawny cmentarz ewangelicki, którego południowo-wschodni narożnik zajmuje cmentarz żydowski (kirkut). Został on założony na początku XX wieku, jako rezultat likwidacji starego cmentarza żydowskiego w Wałbrzychu, który mieścił się przy dzisiejszej ulicy 1-Maja. Na terenie ogrodzonego, 0,40-hektarowego cmentarza znajduje się dzisiaj około 150 nagrobków. Jest to jeden z trzech czynnych kirkutów na Dolnym Śląsku. Podczas podziwiania nagrobków (te sprzed czasów wojny pokryte są bluszczem), warto poświęcić chwilę na rozszyfrowanie bogatej symboliki pogrzebowej, która jest charakterystyczna dla pochówków żydowskich. Na terenie cmentarza znajduje się także pomnik poświęcony ofiarom III Rzeszy, które zostały zamordowane w obozach koncentracyjnych oraz odnowiony dom przedpogrzebowy pochodzący z początków XX wieku. Składa się on z niewielkiej przybudówki i właściwej sali pogrzebowej, a został wybudowany dzięki staraniom fundacji Salo i Sophie Wygodzińskich (świadczą o tym drewniane tablice znajdujące się we wnętrzu budynku).
Drugą miejscowością, jaka zostanie odwiedzona w ramach wycieczki, jest oddalone od Wałbrzycha o 11 kilometrów Sokołowsko. Trasa wiedzie przez ulicę Kościuszki i Mieroszowką i Uniesław Śląski. W Sokołowsku znajduje się cerkiew św. Michała Archanioła (D), która w 1984 roku została wpisana do rejestru zabytków. Jest to niewielka budowla sakralna, którą zbudowano w latach 1900-1901 dzięki Bractwu św. Włodzimierza. Miała ona służyć prawosławnym kuracjuszom, którzy przybywali do "śląskiego Davos", jak niegdyś nazywano Sokołowsko. Cerkiew służyła zgodnie ze swoim przeznaczeniem do lat 30. XX wieku - w latach późniejszych zniknęło jej wyposażenie i została zamknięta. Po wojnie sporadycznie była wykorzystywana do świeckich celów - służyła zarówno jako kostnica jak i dom letniskowy. W 1996 roku została odkupiona przez wrocławską parafię św. Cyryla i Metodego, a następnie odremontowana. Rok później miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego krzyża. Obecnie służy jako parafialna świątynia prawosławna w dekanacie Wrocław, jest również udostępniana zwiedzającym. Przy cerkwi działa również pracownia pisania ikon oraz galeria ikon.
Niecałe 6 kilometrów od Sokołowska znajduje się Mieroszów. W nim uczestnicy można zobaczyć kolejny kirkut (E), niestety w dużo gorszym stanie niż wałbrzyski cmentarz. Został on założony w 1900 roku i pełnił swoją rolę także po II wojnie światowej. W roku 1947 znajdowało się tu 125 grobów oraz grób zbiorowy (być może znajdowały się tam szczątki osób będących więźniami podobozu KL Gross-Rosen). Niestety, dzisiaj na 0,18 hektarowej powierzchni cmentarza zachowało się niewiele obiektów. W większości są to zniszczone obmurowania grobów, powalone nagrobki. Jednak trzy macewy nadal posiadają możliwe do odczytania inskrypcje (polskie i hebrajskie). W Mieroszowie oglądać również można Zbór ewangelicki z 1741-1742 roku, który w XIX wieku został przebudowany. Do dziś we wnętrzu znajduje się wyposażenie z tego okresu.
Trzeci przystanek na trasie to Boguszów-Gorce (F). Po 10 kilometrowej drodze warto tu się zatrzymać i coś zjeść (miasteczko oferuje pewien wybór lokali gastronomicznych). Główną atrakcją miasta jest kościół ewangelicki, obecnie niestety popadający w ruinę. Został on zbudowany w XVIII wieku i reprezentował styl pruskiego baroku z mansardowym dachem. Użytkowany był od lat 40. XVIII wieku. Była to jednonawowa budowla z dwiema kondygnacjami bocznych balkonów o łącznej powierzchni 951 metrów kwadratowych. Na przełomie XVIII i XIX wieku dobudowano także wieżę. Kościół zaczął popadać w ruinę w latach 60. ubiegłego wieku - wtedy to przestał pełnić funkcje sakralne, a próba jego zaadaptowania do innej roli (w tym hali sportowej i magazynu) nie odniosła skutku - budynek stał pusty i ulegał degradacji. Drugą wartą zobaczenia świątynią w tym mieście jest wybudowany w latach 1900 - 1904 kościół polskokatolicki św. Pawła Apostoła zaprojektowana przez A. Puschela z dachem wykonanym z modrzewia i wartymi uwagi witrażami (dzieło Holendra Gustava van Treecka). Ostatnim przystankiem na trasie jest mała miejscowość Gostków, do której uczestnicy dojeżdżają przez czarny Bór i Witków (niecałe 20 km). Tutaj również znajdują się pozostałości zboru ewangelickiego, które niestety po roku 1945 popadły w ruinę. W miejscu murowanego obiektu najpierw stała mała, drewniana świątynia postawiona w 1742 roku, jednak 40 lat później podjęto decyzję o zbudowaniu murowanego kościoła. Był on utrzymany w stylu klasycystycznym i zawierał barokowe elementy, a portal wejściowy charakteryzował się bogatymi zdobieniami. Całość zbudowana była na planie prostokąta, w którego zachodniej części znajdowała się wieża. Do dzisiaj niestety zachowały się jedynie ruiny kościoła oraz zdewastowany przykościelny cmentarz.
Ruiny w Gostkowie (G) to ostatni punkt na trasie. Teraz program wycieczki przewiduje powrót do Wałbrzycha liczącą około 20 kilometrów trasą wiodącą przez Stare Bogaczowice do Wałbrzycha. Ze względu na charakter atrakcji zaplanowanych w ramach wycieczki (nie ma w niej słynnych zabytków), do jej poprowadzenia niezbędne jest nie tylko posiadanie odpowiedniej wiedzy przez przewodnika, ale również umiejętności zainteresowania uczestników swoją narracją. Trasa skierowana jest przede wszystkich do osób aktywnych, dla których pokonanie tak długiej trasy nie będzie problemem a przystanki na trasie będą urozmaiceniem wyjazdu rowerowego. Jest to trasa dość wymagająca ze względu nie tylko na długość, ale także ukształtowanie terenu.


 

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij