Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 1 lipca 2012, redaktor prowadzący numeru: Izabela Wyszowska

Numer 7/2012 (lipiec 2012)

 

WYWIAD

 

Rozmowa z Przemysławem Karwowskim,
przedstawicielem Zielonogórskiego Stowarzyszenia Winiarskiego, koordynatora Lubuskiego Szlaku Wina i Miodu.

„Turystyka Kulturowa”: Co zainspirowało Pana do stworzenia takiego produktu turystycznego jak Lubuski Szlak Wina i Miodu?
Przemysław Karwowski: Potrzeba pokazania potencjału regionu, wsparcie lokalnych producentów, odradzanie się tradycji winiarskich na terenie Ziemi Lubuskiej, działanie Zielonogórskiego Stowarzyszenia Winiarzy, stosunek członków stowarzyszenia do tego co robią, ich pasja – wreszcie lokalny patriotyzm.

TK. Jaki był stosunek Zielonogórskiego Stowarzyszenia Winiarskiego, winiarzy i pszczelarzy do zaproponowanego projektu?
PK: Od początku pozytywny. Wszyscy zdają sobie sprawę z rosnącej roli turystyki w naszym kraju, z korzyści jakie za sobą niesie. Wiedzą, że to jest doskonała forma promocji regionu oraz sposób na powiększenie budżetu. 

TK. Czy nadal utrzymuje się zainteresowanie innych obiektów wejściem do szlaku?
PK: Tak, są kolejni chętni. W folderze szlaku z 2009 roku opisane były 33 miejsca. Wydana przez „Gazetę Lubuską” z okazji Winobrania 2011 mapa obejmowała już 44 punkty. Zgłaszają się nowi zainteresowani. Planowane na bieżący rok wydanie będzie dotyczyć 50, a może i więcej obiektów. To potencjał, który wyróżnia nasz region i który należy właściwie wykorzystać.

TK: Co - Pana zdaniem - jest dla obiektów głównym motywem włączania się do szlaku: promocja obiektu, chęć pozyskania turystów czy może dobro wspólne miejscowości czy województwa?
PK: Przede wszystkim jest to promocja obiektu, reklama i chęć pozyskania turystów, a co za tym idzie - dodatkowe źródło dochodów.

TK: Jak wygląda Pana codzienna praca jako koordynatora szlaku?
PK: Między innymi odpowiadam, na stronie ZSW, na pytania zainteresowanych , zbieram materiały, pisze artykuły do gazet, przede wszystkim do „Winiarza Zielonogórskiego”, udzielam informacji na temat szlaku.

TK: Co Pana zdaniem należy poprawić, ewentualnie zmienić w strukturze i funkcjonowaniu szlaku, w jaki sposób?
PK: Należy przede wszystkim poprawić planowanie imprez, zadbać o ich promocję i zorganizować lepszą komercjalizację.

TK Co z oznakowaniem szlaku? Przewiduje się jego realizację?
PK: Tak, było już pierwsze zebranie w tej sprawie. Nasz szlak może liczyć na pomoc wojewódzkiego departamentu rolnictwa. To tam odbyło się w zeszłym roku pierwsze spotkanie w sprawie oznakowania szlaku. Departament jest organizatorem wyjazdów na targi i imprezy rolnicze, gdzie promowane są lubuskie produkty tradycyjne, a także konferencji i szkoleń, w których biorą udział członkowie szlaku. Można stwierdzić, że Lubuski Szlak Wina i Miodu został już w zasadzie wypromowany. Kolejne kroki, jakie należy przedsięwziąć, aby się lepiej rozwijał, to jego oznakowanie i komercjalizacja. Informowanie o atrakcjach turystycznych jest ważnym elementem polityki promocyjnej władz województwa, które powinny dbać o wizerunek regionu. Organem opiniującym i rekomendującym lokalizację turystycznych znaków drogowych jest Lubuska Kapituła Drogowych Znaków Turystycznych powołana uchwałą Zarządu Lubuskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej LOTUR w 2009 roku. Do oznakowania należałoby wykorzystać przede wszystkim turystyczne znaki drogowe E-22a i E-22b. Odpowiednio rozmieszczone znaki ułatwią dojazd do miejsc przeznaczenia. Naturalnymi partnerami akcji oznakowania powinny być Lokalne Grupy Działania, przez których teren przebiega Szlak, posiadające środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na różnicowanie działalności nierolniczej.

TK: Jak ocenia Pan dostępność obiektów szlaku dla turystów?
PK: Jako dobrą, nie otrzymuję sygnałów negatywnych w tej sprawie. Większość obiektów znajdujących się na szlaku to winnice i pasieki, które nie mają stałych godzin przyjmowania turystów, są dostępne po wcześniejszym zgłoszeniu telefonicznym co w dzisiejszych czasach nie robi większego problemu i oczywiście najlepiej w sezonie wiosenno- letnim, bo w okresie zimowym nie mają swojego uroku. Natomiast obiekty muzealne mają stałe godziny otwarcia i są dostępne cały rok. 

TK: W jaki sposób obecnie promowany jest szlak, są pomysły na dalszą jego promocję?
PK: Na stronie ZSW, Urzędu Marszałkowskiego i przez niektórych członków. Ważnymi wydarzeniami związanymi z promocją była prezentacja makiety Lubuskiego Szlaku Wina i Miodu 10-13 października 2011 roku w „miasteczku polskim” w Brukseli, podczas Europejskiego Tygodnia Miast i Regionów OPEN DAYS oraz promocja na listopadowych krakowskich targach ENOEXPO 2011. Obie imprezy odwiedziła marszałek województwa Elżbieta Polak, której odradzanie tradycji winiarskich jest szczególnie bliskie. Do promocji Szlaku na pewno przyczyniło się też zaangażowanie biura Lubuskiej Organizacji Turystycznej i osobistego poparcia jej prezes Jadwigi Błoch. Szlak miał dobrą prasę i ciekawe zdjęcia, które zamieszczali na stronie „Przeglądu Lubuskiego” i na łamach kwartalnika „Kochaj Lubuskie” Jacek Włodarski i Krzysztof Chmielnik. Jeśli chodzi o pomysły na przyszłość, w 2012 roku będzie wydana dokładna mapa w języku polskim i niemieckim.

TK: Aktualnie powstaje nowy folder dotyczący szlaku, kiedy nastąpi jego publikacja, jaką będzie miał postać, co będzie zawierał?
PK:  To będzie duża mapa województwa, z opisem obiektów i atrakcji na szlaku, nawiązująca do serii map dotychczas wydawanych przez Lubuską Organizację Turystyczną i Urząd Marszałkowski. Postaramy się by zawierała najważniejsze informacje, była pomocna i czytelna dla turysty, zarówno krajowego jak i zza zachodniej granicy.

TK: Ważnym tematem w obecnym czasie jest Winnica w Zaborze. Proszę opowiedzieć o tym projekcie, o jego pomysłodawcy, w jakim celu ona powstaje?
PK: To inicjatywa środowisk winiarskich i ZSW. Pisałem już o tym m.in. w Magazynie Wino w 2006 roku. Pomysł poparła w 2009 roku ówczesna wice, a obecnie marszałek województwa pani Elżbieta Polak. Celem jest stworzenie wiodącego centrum winiarstwa (i badań naukowych) w regionie i produkcja, dzięki dużemu areałowi, takiej ilości wina, która pozwoli na godną promocję tradycji winiarskich Ziemi Lubuskiej. 

TK:. Dziękuję za rozmowę:

Rozmawiała: Marika Graczyk

 

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij