Zarys dziejów Złotowa i powiatu złotowskiego
Przemysław Balcer
Uwagi wstępne
Niniejszy
tekst poprzedzić należy szeregiem informacji na temat przynależności
administracyjnej i państwowej obszaru tworzącego współcześnie powiat
złotowski oraz przekształceń zarówno terytorialnych, ludnościowych i
etnicznych jakim ziemie te na przestrzeni dziejów ulegały. Należy
również poczynić w tym miejscu kilka uwag na temat stanu zachowania
źródeł historycznych mogących rzucić światło na dzieje powiatu i
krótko omówić stan badań w tej dziedzinie. Tych kilka kwestii jest
kluczowych dla właściwego zrozumienia dziejów omawianego obszaru.
Szczegółowe omówienie wszystkich tych zagadnień z uwagi na
przeznaczenie niniejszego opracowania oraz ścisłe wymogi objętościowe
jest w tym miejscu niemożliwe, dlatego uwagi te ograniczone zostały
do niezbędnego minimum.
Przynależność
administracyjna i terytorialna a także bogactwo etniczne i cały bagaż
formułowanych ocen w kontekście dziejów powiatu złotowskiego jest
problemem złożonym i wieloaspektowym, nakłada się tu wiele rozmaitych
ocen i punktów widzenia, nie bez znaczenia są często pojawiające się
dawniej uprzedzenia badaczy i częste uproszczenia. Powiat złotowski,
mimo iż jego początki datuje się na rok 1818, stanowi współczesną
kreację administracyjną, powołaną do istnienia podczas reformy w 1999
roku. Na skutek tejże reformy w obszarze powiatu znalazły się
częściowo tereny trzech wyraźnie odrębnych historycznie krain –
Krajny, ściślej zaś jej zachodniej części zwanej również ziemią
złotowską lub Złotowszczyzną a stanowiącej wschodnią część powiatu,
tereny dawnego starostwa ujsko-pilskiego powiązanego z ziemią
wałecką, dominującego w części zachodniej oraz Pomorza. Złotowskie w
okresie przedrozbiorowym stanowiło część województwa kaliskiego
natomiast ziemia wałecka – poznańskiego. Granicę pomiędzy tymi
obszarami wyznacza linia rzeki Gwdy. W okresie porozbiorowym
przyłączono je do prowincji Prusy Zachodnie. Ziemie te nigdy nie były
ze sobą na niższym szczeblu administracyjnym powiązane. Zachodzą
pomiędzy nimi znaczne różnice kulturowe i historyczne. Z tego też
względu niniejszy zarys historyczny w tytule odnosi się do dziejów
powiatu, nie zaś „ziemi”, jako, że termin „ziemia
złotowska” ma dość jednoznaczne i istotnie węższe znaczenie.
Pod względem etnicznym początkowo ziemie te były obszarem zasiedlania
pomorsko-wielkopolskiego, w późniejszym okresie mieszało się tu kilka
odmiennych grup etnicznych, m.in. Polacy, Niemcy i Żydzi.
Niniejszy
zarys ma charakter kompilacyjny i służy nakreśleniu tła historycznego
dla przeprowadzonej analizy potencjału turystyczno-kulturowego
powiatu złotowskiego. Z uwagi na odniesienie analizy do jednostki
podziału administracyjnego, przyjęte cezury chronologiczne również
niekonieczne są ścisłe i adekwatne dla całego omawianego obszaru,
poczyniłem jednak starania by oddawały jak najściślej wyraźnie
wyodrębniające się okresy w jego dziejach i by były możliwe do
zaakceptowania dla jak najszerszej części ziem powiatu.
Osobnym
zagadnieniem jest kwestia zachowania źródeł co w sposób istotny
przekłada się na stan badań. Ziemie powiatu złotowskiego ze względu
na swe przygraniczne, w najróżniejszych znaczeniach tego słowa,
położenie był areną zmagań polsko- pomorskich, polsko- krzyżackich i
polsko-brandenburskich, pustoszone były w okresie Potopu szwedzkiego
jak również w okresie wojny północnej, ponadto dotykały je epidemie i
pożary co wpłynęło na stan zachowania źródeł dokumentowych. W
przypadku samego Złotowa ostatecznym ciosem w swych dalekosiężnych
skutkach było wywiezienie po likwidacji Marchii Granicznej
Poznańsko-Zachodniopruskiej staropolskiego archiwum miejskiego z
będącej siedzibą władz Marchii Piły do archiwum w Berlinie w 1938
roku. Zarówno losy tego zasobu po II wojnie światowej jak i stan jego
zachowania w niemieckich archiwach pozostają do chwili obecnej
niejasne.
Klasycznymi
pracami dotyczącymi Ziemi złotowskiej są prace niemieckich historyków
O. Goerkego, C.F. Brandta i W.F.F. Schmitta, które ze względu na
istnienie i dostępność źródeł stanowią do dziś istotne źródło
informacji historycznych. Z polskich autorów wymienić należy Andrzeja
Krajna-Wielatowskiego (ps.). Nie istnieje współczesne monograficzne
opracowanie dziejów powiatu złotowskiego w jego obecnym kształcie
terytorialnym, wydaje się również, że z uwagi na historyczne
zróżnicowanie tych ziem, kwestie instytucjonalne prawdopodobnie nie
należy podobnej pracy w najbliższym czasie oczekiwać. Podobnie nie
istnieje aktualna monografia historyczna miasta Złotowa co stanowi o
ile wiadomo, ewenement w skali województwa wielkopolskiego. Niniejszy
szkic opiera się na szeregu dawniejszych monografii tyczących
Złotowszczyzny jako zachodniej części ziemi krajeńskiej oraz dziejów
Jastrowia. Pomocne były wspomnienia, artykuły publikowane w różnych
okolicznościowych zbiorach, publikacje szczegółowe regularnie
wydawanych nakładem Muzeum Ziemi Złotowskiej a odnoszących się do
konkretnych aspektów dziejów tychże ziem, publikacje albumowe, w
razie konieczności również materiały wydawane nakładem samorządów.
Nieocenione w poznaniu historii regionu i jego ośrodka są artykuły
publikowane w prasie, w tym również lokalnej, szczególne znaczenie ma
tutaj nieistniejące już czasopismo „Halo, tu Złotów”. W
przypadku dziejów miasta i gminy Jastrowie nieocenioną pomocą były
wydawnictwa publikowane z inicjatywy miejscowego samorządu. Odczuwa
się jednak dotkliwy brak aktualnych monograficznych opracowań
historycznych, wyczerpujących pod względem chronologicznym i
metodologicznym.
Historia
powiatu złotowskiego do schyłku średniowiecza
Pierwsze
ślady pobytu na obszarze Złotowszczyzny datują się na epokę
neolitu (3500 – 1700 p.n.e.), znaleziskami poświadczonymi z
tego okresu są groby skrzynkowe, topory, kamienne szydła. Przedmioty
te odkrywano na stanowiskach w Złotowie, Klukowie, Piecewie, Skicu,
Lipce, Małym Buczku, Stawnicy, Strołuńsku i Radawnicy. W epoce brązu
poświadczone jest osadnictwo kultury łużyckiej (1300 – 400
p.n.e.) od ok. 1200 p.n.e. Badania archeologiczne doprowadziły do
odkrycia sztyletów, grotów, mieczy, waz charakterystycznych dla
sztuki i rzemiosła łużyckiego. Odkryto również groby skrzynkowe
typowe dla tego obszaru ziem polskich. Osadnictwo w epoce żelaza
datuje się od 700 p.n.e. - znane są naszyjniki, bransolety z tego
okresu (okolice Górzna, Sławianowa, Głubczyna i Łąkie). O
funkcjonującej w tym okresie wymianie handlowej świadczą monety
monety rzymskie z czasów panowania cesarza rzymskiego Trajana.
Poświadczone archeologicznie są grodziska wczesnohistoryczne w
Złotowie, Górznie, Kamieniu, Trudnej, Małym Buczku, Wąsoszu, Stawnicy, Kujanie i Kiełpinie.
Dzieje
ziem powiatu złotowskiego w okresie średniowiecza są w znacznych
obszarach nierozpoznawalne źródłowo, zachowane źródła dokumentowe
przechowywane w archiwach polskich rzucają jednak światło na ten
okres i pozwalają na sformułowanie pewnych ogólnych wniosków.
Wpływy
osadnicze i kulturowe z obszaru Wielkopolski i Pomorza przenikały się
na obszarze Złotowszczyzny od czasów przedpiastowskich. Pod koniec
VIII wieku powstał pierwszy gród w granicach dzisiejszego Złotowa,
jednakże zniszczony on został na skutek pożaru w X wieku. Wiązany
jest on z ludnością pomorską. Kolejny powstały w tym dogodnym dla
osadnictwa miejscu gród, zniszczony z kolei został w XII- XIII wieku.
W tym czasie ziemie Krajny jako nadgraniczne były przedmiotem częstej
rywalizacji militarnej pomiędzy Pomorzanami a państwem piastowskim.
Celem tych dążeń było zdobycie panowania nad strategicznie położonymi
terenami nadgranicznymi w dolinie Noteci i najbliższymi jej
obszarami.
Walki
miały miejsce m.in. w okresie reakcji pogańskiej i najazdu czeskiego
księcia Brzetysława w 1038 roku, gdy przewagę osiągnęli Pomorzanie. W
czasach Bolesława Krzywoustego ziemie te poświadczone są jako
należące do Wielkopolski. Jednakże w zależności od zmieniającej się
sytuacji politycznej, przynależność ich czy to do Pomorza, czy
Wielkopolski ulegała ciągłym zmianom. Chrystianizacja ziem
złotowskich nastąpiła prawdopodobnie do XII wieku.
W II poł.
XIII wieku zagrożenie dla tej części państwa polskiego stanowiła
ekspansja Marchii Brandenburskiej oraz zakonu krzyżackiego. W pewnym
okresie ziemie krajeńskie znalazły się niejako w kleszczach pomiędzy
obydwoma tymi organizmami. Przez krótki okres obszar Krajny pod
względem administracyjnym stanowiła utworzone przez Władysława
Łokietka województwo nakielskie, od 1314 roku już na trwale wcielone
do województwa kaliskiego. Zachodniej części dzisiejszego powiatu nie
udało się jednak utrzymać, znalazły się one w rękach brandenburskich.
Należy przy tym pamiętać, że sam Złotów był miastem pozbawionym
fortyfikacji, występowały jedynie ziemne umocnienia.
W okresie
panowania Kazimierza Wielkiego obszary te nie były dotknięte
działaniami wojennymi, zaś okolice Wałcza powróciły do Polski w 1365
roku. Od drugiej połowy XIV wieku Złotów stopniowo staje się miastem
prywatnym, którym to pozostanie aż do początku XX wieku.
Złotów po
raz pierwszy pojawia się w źródłach pisanych w kronice Jana z
Czarnkowa. Odnosząc się do testamentu króla Kazimierza III Wielkiego
z 1370 roku wymienia on Złotów jako jeden z ośrodków przekazanych
przez monarchę polskiego swemu siostrzeńcowi, księciu słupskiemu
Kazimierzowi IV, którego ten widział wówczas w roli swego następcy.
Mimo, że data ta często przytaczana jest współcześnie jako punkt
wyjścia dla dziejów miasta, kronika określa już Złotów mianem miasta,
co wyraźnie sugeruje wcześniejszą niż akt zapisu testamentowego
lokację. Nie zachowały się jednak żadne źródłowe świadectwa tego
wydarzenia, nie wiadomo również kiedy dokładnie miało ono miejsce,
prawdopodobnie jednak w połowie wieku XIV. W okresie wielkiej wojny z
zakonem, w 1410 roku wojska północnowielkopolskie usiłowały zająć
Pomorze Gdańskie, za punkt wyjściowy mając obszar Krajny. Osiągnęły
one pewien sukces w następstwie zwycięstwa pod Grunwaldem. Mimo to
zagrożenie nie ustępowało i 13 października 1410 roku Krzyżacy
zostali pokonani w bitwie pod Koronowem przez wojska polskie
dowodzone przez starostę nakielskiego Macieja Donaborskiego.
Zagrożenie ze strony Zakonu jednakże nie minęło całkowicie: podczas
wojny trzynastoletniej w 1455 roku Złotów i Krajenka zostały przez
wojska krzyżackie spalone. Natomiast od 1466 roku aż do początku XVII
wieku obszary te cieszyły się pokojem.
Z roku
1446 roku pochodzi dokument, w którym rada miejska Złotowa zwraca się
do władz Gdańska z prośbą o konsultację w skomplikowanej pod względem
prawnym sprawie morderstwa. Dokument ten potwierdza istnienie organów
władzy miejskiej, zbliżonych do poświadczonych w miastach lokowanych
na prawie chełmińskim. Przypuszcza się, że Złotów mógł posiadać
wówczas dwóch burmistrzów i sześciu rajców oraz prawdopodobnie
zbliżoną liczbę ławników.
XIV i XV
wiek był okresem, w którym rozwijało się osadnictwo, pośród licznych
miejscowości lokowanych w tym okresie wymienić należy Krajenkę
(1420), Zakrzewo (1432) i Lipkę (1374). Zainicjowany wówczas rozwój
gospodarczy osiągnął punkt szczytowy w wieku XVI.
Jastrowie
według dawniejszych badaczy miało mieć genezę XIV-wieczną, co
odnoszono do jednego z dokumentów wiązanych dziś z inną miejscowością
w okolicach Szamotuł. Współcześnie jednak twierdzenia te są
kwestionowane. Wiadomo, jak już wspomniano wyżej, iż w zachodniej
części ziem współczesnego powiatu złotowskiego za panowania
Kazimierza Wielkiego doszło do wyparcia Brandenburczyków za
terytorium rzeki Oski. Obszar dzisiejszej gminy Okonek był w tym
okresie słabo zaludniony, późniejszy ośrodek tego obszaru nie istniał
wówczas jeszcze.
Okres
nowożytny do 1772 roku
XVI wiek
pod względem militarnym był w dziejach omawianych ziem okresem
spokoju. Procesem, który zdominował te czasy były dokonujące się w
tym obszarze postępy reformacji. Już od wieku XV następował znaczny
napływa na te ziemie czeskich husytów, wyznanie to poczęło się
wówczas silnie rozwijać na obszarze złotowskim. Silnemu rozwojowi
podlegał również luteranizm. Wyznaniom protestanckim sprzyjała
zarówno miejscowa szlachta, jak i ogromny odsetek ludności.
Z 1549
pochodzi pierwszy dokument na którego pieczęci widnieje czytelny
wizerunek herbu Złotowa.
Po
długoletnim okresie pokoju, wiek XVII przyniósł tragiczne w skutkach
dla złotowskiego wojny polsko- szwedzkie. Obszar ten splądrowany
został podczas wojny w latach 1605-1635. W 1627 roku operujące na
Pomorzu wojska szwedzkie zdołały dostać się do Debrzna, następnie zaś
dokonały znacznych spustoszeń na Krajnie. Znaczne straty powodowały
nie tylko plądrujące wojska ale również obciążenia wynikające z
samych ich przemarszów i stacjonowania.
Tragiczne
w skutkach były wydarzenia podczas Potopu szwedzkiego. Po wkroczeniu
do Polski wojsk szwedzkich i początkowych próbach obrony na linii
Noteci, wojska Wielkopolski wśród których istotną rolę odgrywał
właściciel Złotowa, wojewoda kaliski Andrzej Karol Grudziński,
poddały się pod Ujściem szwedzkiemu monarsze. Jednakże już wiosną
roku 1656 została w Wielkopolsce zawiązana konfederacja przeciwko
Szwedom, do której przystąpił również Grudziński. Korzystając z faktu
wycofania się wojsk polskich Stefana Czarnieckiego z obszaru
północnej Wielkopolski, w czerwcu 1656 roku Szwedzi spalili Złotów i
doszczętnie zniszczyli znajdujący się tutaj XVI-wieczny, renesansowy
zamek wzniesiony przez Donaborskich.
W okresie
jaki nastąpił po zakończeniu wojny, Andrzej Karol Grudziński
postanowił ufundować w Złotowie nowy, istniejący do dziś kościół
farny. Stał się on miejscem pochówku rodziny fundatora, w tym jego
ojca, wojewody kaliskiego Zygmunta Grudzińskiego. Jego pochówek w
katolickiej świątyni umożliwiła konwersja z protestantyzmu jakiej
miał dokonać na łożu śmierci.
W XVIII
wieku obszar powiatu dotknięty został skutkami wojny północnej
(1701-1721), podczas której, po początkowym okresie spokoju,
operujące w na sąsiednich ziemiach wojska zwaśnionych państw i
stronnictw zrujnowały również omawiane obszary. Zniszczeniu uległo
Zakrzewo i Wąsosz, również Złotów wyszedł z tego okresu w poważnym
stopniu wyludniony. Działania wojenne wpłynęły negatywnie na
gospodarkę i demografię. W okresie od XVII-XVIII wieku datuje się
ponadto rozwój osadnictwa niemieckiego, organizowanego przez
właścicieli majątków w Złotowskiem, grupowanego zwykle w osobnych
wsiach. Na skutek niskiego rozwoju medycyny częste były epidemie,
m.in. epidemia dżumy w latach 1602-1631, która dotknęła znaczną część
ludności. Aż do lat 30. XIX wieku brakowało na miejscu fachowej
opieki medycznej ich rolę pełniły, zdaniem późniejszych historyków
niemieckich, znachorzy i akuszerki.
Genezy
Jastrowia należy upatrywać w roku 1580, gdy założona została po
zachodniej stronie Oski wieś zamieszkana przez ludność pomorską.
Niedługo po tym po przeciwnej stronie rzeki rozwinęła się osada
polska. Ten pierwotny „dualizm” osadniczy daje się
zauważyć w przestrzeni miejskiej Jastrowia do dnia dzisiejszego. Obie
te miejscowości połączone zostały na polecenie starosty
ujsko-pilskiego Stanisława Górki, zaś prawa miejskie otrzymało
Jastrowie w roku 1602 na podstawie przywileju Piotra Potulicki,
również starosty ujsko-pilskiego. Przywilej ten potwierdzony został
rok później przez króla Zygmunta III Wazę. Było to wówczas miasto
królewskie, w przeciwieństwie do niedalekiego Złotowa, stanowiącego
własność prywatną W tym okresie miasto stanowiło ośrodek osadnictwa
przyciągający ludność zachodniopomorską, a także żydowską i szkocką.
Pośród mieszkańców miasta znajdowała się ponadto ludność
wielkopolska. Jastrowie w szybkim tempie stało się znaczącym
ośrodkiem handlu przyciągającym odbywającymi się tutaj siedmioma
jarmarkami, źródłem ówczesnego rozwoju miasta było również rzemiosło-
kowalstwo, ślusarstwo, odlewnictwo. Ze względu na dostępne zasoby,
zaistniało także jako ośrodek sukiennictwa. Miasto zmagało się
również ze sporami granicznymi, rozstrzygnięty w 1588 roku decyzją
księcia szczecińskiego i starosty ujskiego. Innym aspektem dziejów
Jastrowia są odbywające się tu i poświadczone w miejscowej tradycji
procesy o czary, które miały miejsce aż do I poł. XVIII wieku.
Podobnie
jak Jastrowie, również Okonek wywodzi swoje początki w wieku XVI.
Osada mając początkowo charakter kaszubski, założona została w 1546
roku przez Heninga Woykę, pełniącego funkcję wójta. W 1598 roku
Okonek miał być już osadą handlową na szlaku do Gdańska i Szczecina,
wieś posiadała prawo do organizowania jarmarków. Położenie w pobliżu
granicy pomorsko-brandenburskiej i wielkopolskiej spowodowało
dwukrotne zmiany terytorialne. Podczas wojny trzydziestoletniej
miejscowość została przyłączona do Brandenburgii, natomiast w 1720 do
Prus. W 1748 roku Okonek zniszczony został przez pożar. W 1754
otrzymał prawa miejskie z rąk króla Prus, Fryderyka Wielkiego. Aby
rozwiązać problemy gospodarcze miejscowości wynikłe w na skutek wojny
siedmioletniej, król Prus sfinansował powstanie folusza oraz
przekazał miejscowości sumę pieniędzy na zakup surowca, wkrótce też
Okonek został istotnym ośrodkiem sukienniczym. Paradoksalnie pierwszy
rozbiór Polski wpłynął negatywnie na sytuację gospodarczą miasta ze
względu na zaistniałe zmiany granic państwowych.
Ziemie
powiatu złotowskiego w latach 1772 – 1918
Początkowo
po oddzieleniu Złotowa i Wałcza od Polski na skutek I rozbioru Polski
w 1772 roku na obszarze tym panował duży chaos. Zachwianiu uległy
lokalne uwarunkowania gospodarcze i administracyjnie, celowo
przekształcane przez władze zaborcze. Istotną rolę odgrywało również
nie znane wcześniej rozwiązania i obyczaje prawne, charakterystyczne
dla państwa pruskiego oraz nowy, sprawny system egzekucji obciążeń
podatkowych.
Władze
pruskie podejmowały próby kolonizacji opanowanego obszaru osadnikami
niemieckimi oraz pochodzącymi z innych części Europy. Również
ówczesne akty prawne dyskryminujące ludność żydowską, obok
niemieckiej i polskiej współegzystującą na tych obszarach, wpłynęły
na strukturę narodowościową. Wszystko to powodowało, że stosunkowo
silny w okresie insurekcji kościuszkowskiej był wśród ludności ruch
zwolenników powstania.
Sytuacja
gospodarcza Krajny była wówczas bardzo zła, również okres wojen
napoleońskich w których miejscowa ludność poparła Francuzów nie
odmienił sytuacji tego obszaru na korzyść.
Po upadku
napoleońskiej Francji, w 1818 roku zniszczony i wyludniony Złotów
stał się stolicą nowo utworzonego powiatu, którego obszar obejmował,
w przeciwieństwie do współczesnego powiatu złotowskiego, znaczy
obszar historycznej Krajny.
W latach
20. XIX wieku na skutek reformy uwłaszczeniowej doszło w ostatecznym
jej efekcie do rozparcelowania majątków ziemskich i ukształtowania
typowej dla obszaru złotowskiego niewielkiej chłopskiej własności
rolnej. Jednocześnie znaczna część majątków przeszła w ręce
niemieckich właścicieli ziemskich, w tym rodu Hohenzollernów, którzy
niejako wyparli w tej roli polską szlachtę, zainteresowaną raczej
opuszczeniem tych ziem.
W latach
20. i 30. obserwuje się postępujące zmiany narodowościowe- pojawienie
się osadników niemieckich, których odsetek stale i znacząco rósł.
Ludność niemiecka zamieszkiwała wyspy osadnictwa istniejące pośród
obszarów zasiedlonych przez Polaków
Po 1871
roku słaby dotychczas nacisk germanizacyjny wzrastał, przy czym w
sytuacji dominacji pośród Polaków ludności wiejskiej i braku polskich
elit, rolę przewodnią społeczności przejęli katoliccy księża. Mimo
nacisku władz niemieckich, wykształcił się w związki z tymi
uwarunkowaniami specyficzny model polskości charakterystyczny dla
tych ziem. Istotną rolę w tym ruchu odgrywała prasa kolportowana
wśród Polaków, organizacja życia społecznego, gospodarczego i
kulturalnego. Jednym z przejawów dyskryminacji ludności polskiej było
dokonanie w 1906 roku przez władze niemieckie likwidacji istniejącego
od 1701 roku, mającego zdecydowanie polski charakter bractwa
kurkowego oraz konfiskata jego majątku.
Jednocześnie
XIX wiek jest okresem znacznego rozkwitu gospodarczego i skoku
cywilizacyjnego dla regionu. Powstawały nowe zakłady produkcyjne,
rozwijał się przemysł. W 1870 roku oddano do użytku odcinek linii
kolejowej z Piły do Chojnic, będący elementem Pruskiej Kolei
Wschodniej łączącej Berlin z Królewcem, którego budowa dała miastu i
jego okolicom silny impuls dla rozwoju. W następnych latach
powstawały kolejne linie, co uczyniło ze Złotowa węzeł kolejowy. W
1861 roku miasto otrzymało połączenie telegraficzne, w 1898 roku
powstała elektrownia, natomiast w 1912 miejskie wodociągi. W Złotowie
w XIX i na początku XX wieku powstawały kolejno nowe publiczne
gmachy- sąd (1866), ratusz (1915), starostwo powiatowe (1912),
szpital (1914).
W
1916/1917 w budynku starostwa powiatowego miała miejsce pierwsza
regionalna wystawa historyczna. W tym czasie powstał również drugi
zbiór należący do burmistrza Brandta. Zbiory starostwa trafiły
ostatecznie do muzeum regionalnego w Pile w 1935 roku.
W 1772
roku na skutek I rozbioru Polski obszar zbliżony do dzisiejszej gminy
Jastrowie, podobnie jak Złotowszczyzna, przyłączony został do Prus.
Podczas powstania listopadowego mieszkańcy miasta byli świadkami
przemarszu internowanych żołnierzy polskich walczących przeciwko
Rosji. W 1886 likwidacji uległ cech sukienniczy w Jastrowiu co
stanowi kres tej dziedziny wytwórczości, współdecydującej dawniej o
znaczeniu miasta. Jednocześnie jednak XIX wiek przyniósł znaczący
rozwój przemysłu. W 1863 roku powstała tu wytwórnia wełny
czesankowej. Wprowadzone zostają maszyny parowe. Dochodzi do rozwoju
infrastruktury miejskiej, w 1837 roku powstaje nowa szkoła, a 1846
sierociniec. W latach 60. XIX wieku założono ponadto szkołę
nauczycielską. Budowane są brukowane i oświetlone naftowo ulice.
Dwudziestolecie
międzywojenne
Przegrana
Niemiec w I wojnie światowej w następstwie której doszło do
odzyskania przez Polskę niepodległość stworzyły również korzystne
warunki polityczne dla powrotu Krajny do państwa polskiego. Polska
ludność poczyniła wówczas intensywne starania o realizację tego celu.
W 1918 roku podobnie jak w Poznańskiem powstała w Złotowie polska
Rada Ludowa zmierzająca do przyłączenia ziem powiatu złotowskiego do
Polski. Początkowo planowano nawet realizację tego zamierzenia na
drodze powstania.
Dążenia
te spotkały się ze sprzeciwem Wielkiej Brytanii na skutek interwencji
księcia Fryderyka Leopolda Hohenzollerna, będącego wówczas
właścicielem rozległych rodowych posiadłości na Złotowszczyźnie.
Ostatecznie decyzją Konferencji Paryskiej z 7 maja 1919 roku obszar
ówczesnego powiatu złotowskiego został podzielony pomiędzy Niemcy i
Polskę, granicę wytyczono ok. 15 km na wschód od odcinka linii
kolejowej z Piły do Chojnic (Pruskiej Kolei Wschodniej) w następstwie
czego Złotów pozostał w granicach Rzeszy, natomiast Polsce przyznano
Więcbork i Sępólno. Podział ten utrwalił się w świadomości
mieszkańców i skutkował również w praktyce administracyjnej po II
wojnie światowej, doświadczenia historyczne dwudziestolecia
międzywojennego wytworzyły funkcjonujące do dziś pojęcie „Ziemi
złotowskiej” jako obszaru odróżniającego się od sąsiednich ziem
stanowiąc pewną osobną jakość na tle pozostałej części Krajny. W
praktyce więc obszar będący współcześnie w granicach powiatu
pozostawał wówczas w całości częścią państwa niemieckiego. W lipcu
1920 roku złotowska Rada Ludowa usiłowała dokonać wymiany ziem
złotowskich na któryś z obszarów przyznanych Polsce zamieszkałych
przez znaczny odsetek ludności niemieckiej, również jednak te
starania zakończyły się bez spodziewanego rezultatu. W początkowym
okresie tego okresu ludność polska w dużej części wyemigrowała do
Polski powodując znaczny spadek liczebny Polaków na obszarze
Złotowszczyzny, dopiero nieco później sytuacja uległa ta
stabilizacji. Spowodowane było to w dużej mierze autorytetem ks. dr.
Bolesława Domańskiego, który stanowczo przeciwstawił się emigracji,
zrównując ją w swym nauczaniu z aktem zdrady narodowej.
W 1922
roku na drodze referendum znacjonalizowano posiadłości rodowe
Leopolda Hohenzollerna, ostatniego właściciela dóbr złotowskich. W
tym samym roku władze pruskie ze skrawków Prowincji Poznańskiej i
Prus Zachodnich, które nie zostały przyznane Polsce utworzyły
kadłubową jednostkę administracyjną w randze prowincji pod
nazwą Marchii Granicznej Poznańsko-Zachodniopruskiej (Grenzmark
Posen-Westpreußen) ze stolicą w Pile. Istnienie jej miało
dla Niemiec znaczenie wyłącznie moralne i propagandowe, świadcząc o
niepogodzeniu się ze stratami terytorialnymi na wschodzie, prowincja
była bowiem niewielka obszarowo, nieciągła terytorialnie i
nieuzasadniona historycznie. W skład jej wszedł obszar dzisiejszego
powiatu złotowskiego stanowiący uprzednio część prowincji Prusy
Zachodnie. W tym samym roku ze względu na znaczny odsetek ludności
polskiej polski rząd powołał w Pile wicekonsulat, w roku 1930
podniesiony do rangi konsulatu. Państwo polskie udzielało wsparcia
materialnego i moralnego społeczności polskiej, inicjatywa
pozostawała jednak w rękach ludności miejscowej
Polityka
władz niemieckich w okresie międzywojennym wobec ludności polskiej
była represyjna i obliczona na zahamowanie rozwoju społecznego,
ekonomicznego i kulturalnego mniejszości narodowej, w konsekwencji
zaś zmierzała do wynarodowienia i asymilacji. Polskiej mniejszości
narodowej w Niemczech, w przeciwieństwie do mniejszości niemieckiej w
Polsce, nie chroniły żadne nadzwyczajne umowy międzynarodowe. Polska
społeczność podjęła skuteczne działania przeciwdziałające tej
polityce, dzięki sprawnej organizacji i wyrobieniu, skutecznej elity
społecznej a także działalności organizacyjnej. Obszarami na którym
szczególnie mocno występował antagonizm pomiędzy Polakami a Niemcami
były handel, rzemiosło, kwestie własności ziemi oraz prawo do pracy.
Rozwinięta spółdzielczość pozwalała polskiej społeczności zachować
niezależność w handlu sytuacja obrotu własnością ziemską w dużej
mierze pozostająca w gestii urzędów niemieckich, również znalezienie
zatrudnienia dla ludności polskiej mogło stanowić poważny problem.
Zobowiązania międzynarodowe wymuszały na państwie niemieckim
akceptację istnienia systemu szkolnego organizowanego przez
mniejszości narodowe. Również jednak na tym obszarze społeczność
polska napotykała liczne, jednak niejednolicie w różnych okresach
nasilone, trudności. Kwestię istnienia szkolnictwa polskiego
usankcjonowała ostatecznie ordynacja dotycząca uregulowania
szkolnictwa dla mniejszości wydana przez rząd pruski w 1929 roku, co
umożliwiło rozwinięcie w Niemczech sieci szkół polskich również
szczebla średniego. Na Złotowszczyźnie takich szkół powstało 17,
uczęszczało do nich kilkaset dzieci. Nadal jednak rodziny decydujące
się na taką formę edukacji swoich dzieci narażone były na rozmaite
administracyjne utrudnienia i represje. Polacy zorganizowali prężnie
działające ramy instytucjonalne na czele z powstałym w 1922 roku
Związkiem Polaków w Niemczech, którego wyodrębniona rok po powstaniu
V dzielnica obejmująca obszar Pogranicza Poznańsko-Zachodniopruskiego
i Kaszub miała swoją siedzibę w Złotowie. W 1925 powołanie
Polsko-Katolickiego Towarzystwa Szkolnego na obwód rejencji pilskiej,
aż do 1929 działający w ograniczonych prawodawstwem niemieckim
ramach. W 1927 wysiłek organizacyjny polskich spółdzielców uwieńczony
został utworzeniem Ogólnoniemieckiej Organizacji Zjednoczenia
Spółdzielni Polskich. W 1934 roku licznie działające młodzieżowe
organizacje kulturalne i sportowe zjednoczone zostały w Zjednoczenie
Polskich Towarzystw Młodzieżowych. Organem prasowym związku był
wyodrębniony z Gazety Olsztyńskiej „Głos Pogranicza”,
przemianowany następnie w „Głos Pogranicza i Kaszub”.
Ośrodkiem działalności polonijnej było zamieszkałe w przygniatającej
większości przez Polaków Zakrzewo, siedziba parafii katolickiej
kierowanej przez ks. dr. Bolesława Domańskiego. W 1933 symbolem
działalności polonijnej Związki i satelitarnych organizacji był
symbol Rodła, zaprojektowany przez Janinę Kłopocką, wyobrażający
schematycznie przebieg Wisły z oznaczonym Krakowem jako kulturalnym
ośrodkiem Polski. W 1935 roku powstał w Zakrzewie główny kulturalny
ośrodek polskości na Pograniczu- Dom Polski.
Liczba
ludności polskiej wynosiła w powiecie złotowskim ok. 12000 osób,
społeczność ta charakteryzowała się wyższym niż ludności niemieckiej
przyrostem naturalnym.
Pod
względem politycznym społeczność polska również była niezależna od
katolików niemieckich popierających konserwatywną i przeciwną
ideologii narodowosocjalistycznej partii „Centrum”,,
której program polityczny był sprzeczny z polskimi interesami
narodowymi. Polacy powołali własną Polsko-Katolicką Partię Ludową.
Jastrowie
w dwudziestoleciu przeżywało dalszy rozwój przemysłu, dziedziny
przemysłu jakie temu rozwojowi podlegało to m.in. przemysł materiałów
budowlanych (betoniarnia, wytwórnia cegieł). W 1929 roku wzniesiono
zaporę na Gwdzie połączoną z elektrownią wodną. W 1923 powstaje w
mieście niewielki szpital, natomiast w 1937 miasto otrzymało włączone
w sieć telefoniczną.
Ziemie
powiatu złotowskiego od II wojny światowej do dziś
Po
dojściu do władzy w Niemczech partii narodowosocjalistycznej sytuacja
polskiej ludności zaczęła stopniowo i w coraz większym stopniu
zmieniać się na gorsze. Już w przededniu wybuchu II wojny światowej
rozpoczęły się nasilone represje wobec osób zaangażowanych w
działalność polonijną. Krótko po rozpoczęciu działań wojennych
zlikwidowano polskie szkolnictwo, działalność spółdzielczą i bankową,
poddano również regularnym prześladowaniom działaczy i nauczycieli.
Wielu z nich zostało straconych bądź zesłanych do obozów
koncentracyjnych gdzie znaczna ich liczba straciła życie. Doszło
także do wysiedleń Polaków z obszaru przygranicznego w głąb
terytorium Rzeszy.
Obszar
dzisiejszego powiatu złotowskiego stał się areną zmagań militarnych
podczas końcowej fazy wojny, powiązanych z walkami o przełamanie Wału
Pomorskiego. Szczególne nasilenie miały one w położonych na
zachodnich krańcach dzisiejszego powiatu Nadarzycach, która to
miejscowość została w większości zrujnowana. Znaczne zniszczenia
miały również miejsce w Złotowie, Jastrowiu i Krajence, co
szczególnie w tym ostatnim mieście jest zauważalne do dziś w
przestrzeni miejskiej. W Złotowie zniszczeniu uległa znaczna część
zabudowy Starego Miasta, m.in. jedna z pierzei pl. Paderewskiego.
Wyludnione miasto zostało zajęte 31 stycznia 1945 roku. Od tego czasu
na skutek zakończenia działań wojennych i przyłączenia ziem powiatu
złotowskiego do Polski, następował stopniowy powrót jego polskiej
ludności oraz napływ przesiedleńców i osadników z głównie z obszarów
Polski centralnej i Kresów. W okresie tym często notowane były akty
szabru i wandalizmu, dokonywane zarówno przez część przyjezdnych, jak
również przez żołnierzy Armii Czerwonej traktujących zastaną
infrastrukturę jako mienie niemieckie i z tego powodu poddawane
demontażowi i wywozowi. Taki właśnie los spotkał linię kolejową ze
Złotowa, prowadzącą w kierunku Jastrowia, po której pozostały do dziś
widoczne dzieła inżynierii kolejowej w postaci nasypów i wiaduktów,
jak również szeroko znany most kolejowy na Gwdzie, przed Jastrowiem,
często uznawany za symbol walk II wojny światowej, w rzeczywistości
uszkodzony i pochylony w rozpoznawalnej formie już po zakończeniu
działań zbrojnych, podczas rozbiórki linii kolejowej.
W
początkowym okresie po wojnie, kiedy kształtowały się polskie organa
władzy oraz doszło do wysiedlenia ludności niemieckiej, pojawiła się
kwestia ludności autochtonicznej narodowości polskiej, licznie
mieszkającej na obszarze Złotowszczyzny, natomiast w niewielkim
stopniu w zachodniej części dzisiejszego powiatu. Z jednej strony,
jako dotychczasowi obywatele Niemiec narażeni byli oni na gwałty i
rozmaite szykany ze strony żołnierzy radzieckich z drugiej zaś strony
z nieufnością traktowani byli przez osadników z odległych ziem
Polski. Również stosunek nowych komunistycznych władz Polski był
wobec tej ludności niejednoznaczny, z jednej strony stanowili oni
dowód polskości tychże ziem, z drugiej jednak uznawani byli za
element niejednoznaczny i wysoce podejrzany. Zdarzały się przypadki,
że mienie i nieruchomości należące do wysiedlonych ze Złotowskiego w
początkach wojny autochtonów uznawane było za poniemieckiego i
przejmowane przez nowych mieszkańców. Po początkowym okresie
współkształtowania otaczającej rzeczywistości, od 1948 roku miejscowa
ludność pozbawiana była większego na nią wpływu , pewnej zmianie
uległo to dopiero w okresie Odwilży, kiedy to w 1957 roku zwołano
„Zjazd
byłych Bojowników o wolność i polskość ziem piastowskich”.
Sytuacja pomiędzy grupami ludności równego pochodzenia zaczęła się
normalizować. Na obszarze złotowskiego aktywnie działał aparat
bezpieczeństwa zaprowadzony przez nowe władze. Siedzibą lokalnej
komórki Urzędu Bezpieczeństwa wraz z aresztem był złotowski ratusz.
Po
zakończeniu wojny doszło do wznowienia działalności wielu
przedwojennych polskich instytucji, takich jak Banki Ludowe,
złotowska spółdzielnia, czy też chór „Cecylia”.
W okresie
PRL datuje się silny rozwój infrastrukturalny i ludnościowy Złotowa i
pozostałych ziem dzisiejszego powiatu, który jednakże ze względu na
uwarunkowania gospodarcze tamtego okresu nie mógł przynieść i nie
przyniósł skutków takich jakimi owocowałby w realiach racjonalnej
polityki gospodarczej. Już bezpośrednio po zakończeniu II wojny
światowej oraz w późniejszym okresie powstawały takie zakłady jak
fabryka win w Lipce (1946), czy też materiałów budowlanych (cegielnia
w Małym Buczku [1954], betoniarnia w Złotowie [1952], wytwórnia kafli
w Gronowie [1946]), rozwijała się prężnie rozwijała się
spółdzielczość oparta o przedwojenne miejscowe tradycje. Ze względu
na brak dostępnych mieszkań, zakładano spółdzielnie mieszkaniowe,
które przyczyniły się do rozładowania problemów z dostępnością
lokali. Na kształt gospodarczy ziem powiatu złotowskiego wpłynęły w
późniejszym okresie średniej wielkości przedsiębiorstwa takie jak
złotowskie Unimetal i Metalplast czy Jastrobet w Jastrowiu. Dużą rolę
odgrywało Pilskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego.
W latach
1972-1992 we wsi Brzeźnica Kolonia koło Jastrowia istniała baza wojsk
radzieckich wraz z wyrzutniami pocisków dalekiego zasięgu zdolnymi do
przenoszenia broni atomowej. Uważa się również, że w miejscu tym
przechowywano same głowice. Podobnie znaczące obiekty wojskowe
znajdują się koło Nadarzyc.
W okresie
powojennym poczynione starania dla ochrony regionalnego dziedzictwa
historycznego. Już od 1957 roku przez krótki okres działał w Złotowie
oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego. W roku 1961
zorganizowano pierwszą wystawę historyczną, natomiast rok później
założono Muzeum Ziemi Złotowskiej.
Na skutek
transformacji ustrojowej powiat złotowski dotknięty został znacznym
bezrobociem, którego wysoki poziom utrzymuje się do dziś,
jednocześnie otworzyła przed częścią ludności, potomkami osób
posiadających przed wojną niemieckie obywatelstwo możliwość pracy w
Niemczech. Dał się również zauważyć istotny rozwój infrastruktury
(oczyszczalnie ścieków, hale widowisko-sportowe, inna infrastruktura
komunalna). W 1999 w następstwie reformy administracyjnej powiat
złotowski został przywrócony w nowych granicach.
Wykorzystana
literatura
Borkowska
Z., Borkowski M., Jastrowie – 400 lat królewskiego miasta
Janocha
H., Archeologia o początkach Złotowa i śladach zamku z XVII wieku
[w:] Kronika Wielkopolski nr 3 (99), Poznań 2001
Jelonek
J., Reformacja na Złotowszczyźnie, „Halo, tu Złotów”,
10 grudnia 1994, nr 21/1994
Justyna
J., Leszczyński M., Związek Gmin Krajny, Złotów 2005
Justyna
J., Mikietyński J., Gmina Jastrowie wczoraj i dziś. Jastrowie
2006
Kokowski
W. W polskim szeregu. Krajenka 2004
Księga
gruntowa domeny Złotowskiej 1619-1816, red. Chołodowska M.,
Zdrenka J. Toruń 2005
Miłosz
J., „Śladami zbrodni”: projekt IPN przywracający
pamięć o miejscach zbrodni komunistycznych:Powiatowy Urząd
Bezpieczeństwa Publicznego w Złotowie. Poznań 2008
Pella
R., Złotów i okolice, Poznań 1961
Przemiany
zachodzące w Złotowie, „Halo, tu Złotów” 1995
Śmigielski
A., Złotów. Poznań 1995
Z
dziejów Ziemi Złotowskiej 1918-1939. Księga pamiątkowa zjazdu b.
bojowników o polskość i wolność ziem piastowskich (21 – 22
lipca 1957). Praca zbiorowa. Poznań-Słupsk 1959
Ziemia
Złotowska, red. Wrzesiński W. Gdańsk 1969
Złotów
na pograniczu dwóch kultur. Materiały z sesji popularno naukowej z
okazji 35-lecia działalności Muzeum Ziemi Złotowskiej. Praca
zbiorowa. Złotów-Nakło 1997
|