Izabela Wyszowska, Tadeusz Jędrysiak
Sanktuarium Świętego Mikołaja w Pierśćcu koło Skoczowa
Do czasów średniowiecza święty Mikołaj (zwany Mikołajem Cudotwórcą, Mikołajem z Miry, Mikołajem z Bari)
należał do najbardziej znanych i czczonych świętych w Kościele. Jego wstawiennictwa wzywano we wszystkich
naglących potrzebach.
Imię Mikołaj z języka greckiego oznaczające "zwycięski lud" ma wiele odmian m.in. Nikolas, Niklas, Klaus,
Mikulasz, Miklos. Mimo, że w historii było aż kilkunastu świętych i kilku błogosławionych o imieniu Mikołaj,
to jak się okazuje, właśnie biskup Miry stał się najsławniejszy i najbardziej czczony spośród nich.
Biskup Mikołaj z Miry przyszedł na świat około 270 roku na Bliskim Wschodzie, w miejscowości
Patara (Patras). Od dzieciństwa wyróżniał się pobożnością, wykazywał też szczególną wrażliwość na niedolę
bliźnich. Chętnie dzielił się z potrzebującymi, to skłoniło rodzinę by skierować młodzieńca do stanu
duchownego. Zostawszy biskupem Miry (dzisiejsza Turcja) niezwykle troszczył się o swych wiernych.
Według tradycji pomógł trzem młodym, ubogim dziewczętom, skrycie podrzucając pieniądze na posag, by uchronić
je przed zejściem na złą drogę. Otaczał opieką dzieci, obdarowując je chętnie drobnymi upominkami. Wstawiał
się za niewinnie oskarżonymi oraz skazanymi na karę śmierci. Modlił się o uratowanie rybaków w czasie
gwałtownej burzy, opiekował się chorymi w okresie zarazy, która nawiedziła Mirę.
Jako biskup Miry był uwięziony podczas prześladowań chrześcijan za czasów cesarzy Dioklecjana i Galeriusza,
zachęcał wówczas wiernych do wytrwania w wierze. Jego autorytet był tak ogromny, że nie ośmielono się
go skazać na śmierć, tak jak innych współwyznawców.
Zmarł 6 grudnia prawdopodobnie między rokiem 345 a 352. Pierwotnie pochowano go w Mirze, gdzie spoczywał
do 1087 roku, kiedy w obawie przez Saracenami relikwie przewiezione zostały do leżącego nad Adriatykiem
włoskiego miasta Bari będącego od IV wieku pod panowaniem Bizancjum. Podobno sam Mikołaj za życia wybrał
to miasto na miejsce swego spoczynku. Czekać na to musiał jednak długo - aż 700 lat od swej śmierci.
W 1089 roku w wystawionej ku czci św. Mikołaja bazylice w Bari papież Urban II uroczyście poświęcił wystawiony
grobowiec Świętego. Przy nim w 1098 roku odbył się synod mający na celu próbę połączenia kościołów Wschodniego
(Prawosławnego) i Zachodniego (Rzymskiego), rozdzielonych na drodze schizmy w 1054 roku. Celu nie udało
się osiągnąć ale jego namiastką stał się wspólny kult św. Mikołaja.
Pierwotnie św. Mikołaj czczony był przez żeglarzy i rybaków, w IV wieku obwołano go patronem Grecji.
Jako orędownik kupców szybko był przez nich spopularyzowany na szlakach handlowych w Europie.
Najstarsze materialne ślady kultu przypadają na czasy panowania Justyniana w Bizancjum, cesarz ten wystawił
w Konstantynopolu bazylikę dedykowaną Świętemu.
Papież Mikołaj Wielki ufundował na Lateranie kaplicę ku czci swego patrona. W Rzymie w IX wieku zbudowano
dwie świątynie pod wezwaniem św. Mikołaja, z czasem ich liczba wzrosła do kilkunastu.
Od X stulecia kult św. Mikołaja systematycznie rozszerzał się. Stał się świętym, któremu Kościół Wschodni
oddaje największą cześć i szacunek.
Dziś trudno byłoby określić jak wielu świątyniom patronuje!
W Polsce jego kult był tak popularny, że po świętych Janie Chrzcicielu oraz Piotrze i Pawle trzecie miejsce
wśród patronów kościołów zajmuje św. Mikołaj. Jest dziś około 400 kościołów w Polsce pod jego wezwaniem
(m.in. w Gdańsku, Elblągu, Grudziądzu, Inowrocławiu, Kaliszu itd.
Święty Mikołaj z Miry jest patronem szeregu państw i miast: Albanii, Grecji, Rosji (i miast Moskwy, Nowogrodu),
Aberdeen, Antwerpii, Bari, Berlina, Miry, a w Polsce - Bydgoszczy, Chrzanowa, Głogowa.
Szczególnym kultem jest otaczany w Monsserat oraz w polskim Pierśćcu k. Skoczowa.
Św. Mikołaj czczony był jako orędownik panien szukających przyszłych mężów, dzieci, wdów i sierot, uczonych
i studentów, pielgrzymów i podróżnych, kierowców, kupców, sprzedawców perfum, wina, zboża i nasion, żeglarzy,
marynarzy, rybaków, pasterzy, bednarzy, młynarzy, piekarzy i cukierników, gorzelników i piwowarów, sędziów,
notariuszy, więźniów, obrońców wiary przed herezją, pojednania Wschodu i Zachodu. Jest więc świętym "ekumenicznym".
Ogólnie mówi się niekiedy, że św. Mikołaj to patron niemal od wszystkiego tak wiele dziedzin życia i
zawodów obejmuje.
Ikonografia chrześcijańska przedstawia św. Mikołaja w stroju biskupa rytu łacińskiego z Ewangelią lub
krzyżem w dłoni lub greckiego z Jezusem i Marią. Do jego atrybutów należą najczęściej: anioł z mitrą,
chleb, trzy złote kule na księdze, trzy jabłka, trzy sakiewki, troje dzieci lub młodzieńców w cebrzyku,
kotwica, okręt, pastorał i worek prezentów. Święty
malowany był chętnie przez wielu artystów na przestrzeni wieków. W kościele prawosławnym powstał cały
szereg ikon z jego wizerunkiem.
Sanktuarium św. Mikołaja w Pierśćcu koło Skoczowa
Jest jednym z najciekawszych sanktuariów św. Mikołaja. Pierściec - to niewielka wioska, położona niedaleko
Skoczowa, na stałe związana z kultem św. Mikołaja, który trwa tu już ponad 400 lat. Pierwsza kaplica
poświęcona Świętemu powstała w XIV w. Gdy w 1616 r. pożar strawił całą wieś - ocalała jedynie drewniana
figura św. Mikołaja. W czasie wojen religijnych figurka mocno ucierpiała, została później zrekonstruowana.
Od 200 lat wierni ubierają ją w szaty zależne od okresu liturgicznego. W 1618 r. protestanci wybudowali
nowy kościół p.w. św. Mikołaja, co jest ewenementem w historii reformacji na Śląsku Cieszyńskim - luteranie
nie dedykują świątyń świętym. W 1718 r. kościół przeszedł w ręce katolików. Samodzielna placówka duszpasterska
powstała tu w 1785 r. Rozwój wiosek przynależnych do Pierśćca, a także wzrost ruchu pielgrzymkowego spowodowały
potrzebę postawienia większej świątyni. Kościół wybudowano w ciągu roku i konsekrowano w 1889 r. W 1964
r. do Pierśćca z Bari kardynał Bogusław Kominek przywiózł relikwie Świętego.
Niepozorna, łaskami słynąca drewniana figurka św. Mikołaja jest prawdziwym skarbem. Pielgrzymi
przyjeżdżają tu przez cały rok, najwięcej jest ich w okolicy 6 grudnia. Modlą się o zdrowie chorych,
o upragnione potomstwo dla małżeństw, szczęśliwe rozwiązanie czy udaną operację. Klęcząc przed figurką
w Litanii do św. Mikołaja wierzą w jego nadprzyrodzoną moc, modlą się: "Wspomożycielu ubogich, Obrońco
dziewic, Opiekunie żeglujących, Wskrzesicielu umarłych, Ucieczko chorych, Walczący ze zbrodniami, Zdrowie
niemocnych, Podporo więźniów, Szczodry jałmużniku, Opiekunie sierot, Opiekunie rodzin".
Pielgrzymi przywożą do sanktuarium chusteczki i części ubrań, którymi pocierają figurkę świętego (historycy
sztuki oceniają jej wiek na 500 lat) - stoi wysoko, więc pomagają im w tym ministranci. Ludzie wierzą,
że tak "namaszczone" ubranie pozwoli im wrócić do zdrowia. W sanktuarium przechowuje się listy z opisami
historii osób, którym pomógł święty.
Figura św. Mikołaja zajmuje centralne miejsce w prezbiterium. Od XIX wieku ubiera się ją w pełne biskupie
pontyfikalia: mitrę, sutannę, komżę, kapę, krzyż pektoralny. Poniżej, w nastawie ołtarzowej, cztery płaskorzeźby
przedstawiają sceny z życia Świętego. Relikwiarz natomiast umieszczono w nawie bocznej, w zdobionej w
barokowym stylu, podświetlanej szafie. Wystawiany jest w czasie odpustów i nabożeństw odprawianych ku
czci Świętego.
Św. Mikołaj zaznaczył również swoją obecność w polskiej literaturze za sprawą Zofii Kossak-Szczuckiej.
Pisarka tak mocno związana ze Śląskiem Cieszyńskim napisała w 1938 r. Legendę o św. Mikołaju z Pierśćca.
Piękno sanktuarium i jego wyjątkowość stanowić może najwłaściwsze remedium na całą "mikołajkową maskaradę",
w której gdzieś gubi się religijny i historyczny wymiar postaci św. Mikołaja…
Źródło fotografii: Tadeusz Jędrysiak, Piotr Godziek
|