Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 22 lutego 2016, redaktor prowadzący numeru: Jacek Borzyszkowski

Numer 1/2016 (styczeń-luty 2016)

 

Miejsca z duszą

 
 
 

Widok Wzgórza Tumskiego od strony Wisły (po lewej - pozostałości zamku książąt mazowieckich, po prawej - katedra)

Fronton katedry

Wnętrze świątyni

Prawe skrzydło drzwi płockich

Fragment drzwi płockich

Sarkofagi w kaplicy książąt mazowieckich

Rzeźba w muzeum, pochodząca z jednej ze świątyń diecezji płockiej

Herma św. Zygmunta – arcydzieło dawnej sztuki złotniczej 

Biblia płocka

Pontyfikał płocki
Źródło: fotografie autora

Jerzy Wysokiński

Płockie Wzgórze Tumskie


     Najstarsza część Płocka położona jest na trzech, wznoszących się nad Wisłą wzgórzach - Wzgórzu Tumskim z katedrą i pozostałością zamku książąt mazowieckich, Wzgórzu Dominikańskim, gdzie dawniej był klasztor dominikanów oraz Wzgórzu Sieciecha, nazwanym od imienia palatyna Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego. Rzadko dzisiaj używany termin "tum" oznacza "kościół wyższej rangi - katedrę lub kolegiatę". Wzgórze Tumskie widoczne jest od strony Wisły, sięgając niemal na wysokość 50 m nad poziom lustra rzeki. Stanowi jakby cypel skarpy wiślanej. Najstarsze odnalezione na tym obszarze ślady bytności ludzkiej wskazują na istnienie niegdyś ołtarza pogańskiego z głazów polnych i towarzyszący mu ogromny ociosany słup wraz ze śladami ognisk zniczów ofiarnych. Istniał zatem tutaj silny kult pogański. Miejsce to funkcjonowało od VIII aż do XI wieku. Charakter wykopanych obiektów wskazuje na kulturę łużycką. Czynnikiem powodującym nagromadzenie tu ludności była obecność wspomnianego ośrodka kultu. Później przez dłuższy okres prawdopodobnie wzgórze nie było zamieszkałe. Po chrzcie Polski ośrodek kultu pogańskiego na Wzgórzu Tumskim został zniszczony, a w jego miejsce prawdopodobnie postał gród, otoczony silnym wałem od strony Wisły podwójną fosą. Taki był początek miasta. Miało ono stanowić niejako zaporę przed najazdami Prusaków i Litwinów. Niektórzy nawet wysnuwają teorię, że nazwa Płock pochodzi właśnie od określenia obronnego, swoistego "płotu" przed atakami. Faktem jest jednak, że osada ta od początku powstania stanowiła ważny ośrodek państwowości polskiej, była bowiem miejscem zaopatrzenia zbrojnych drużyn pierwszego polskiego króla, Bolesława Chrobrego. Wg niektórych językoznawców nazwa "Płock" wywodzi się od praindoeuropejskiego rdzenia "plt", oznaczającego miejsce nad wodą/rzeką.
     Z inicjatywy Bolesława Chrobrego w 1000 roku do miasta zostali sprowadzeni benedyktyni. Natomiast za panowania Bolesława Śmiałego zostało utworzone biskupstwo mazowieckie ze stolicą w Płocku (r.1075). Wzniesiono wtedy na wzgórzu skarpy wiślanej pierwszy - drewniany - kościół katedralny pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Według "Kroniki" Galla Anonima był on miejscem pasowania Bolesława Krzywoustego na rycerza. Prawdopodobnie najazd Pomorzan w latach 1126-1127 zniszczył tę świątynię. Dopiero biskup płocki, Aleksander z Malonne (dzisiaj w Belgii), w roku 1136 przystąpił do budowy w tym miejscu pierwszej kamiennej katedry. Wielkością przewyższała ówczesne katedry w Gnieźnie i Krakowie. Romański kościół został, wzniesiony ze starannie ociosanych bloków granitowych. Biskup Aleksander jednocześnie zamówił w ludwisarni magdeburskiej wielkie dwuskrzydłowe drzwi do katedry, obite 48 płytami śpiżowymi z płaskorzeźbami (słynne "drzwi płockie"). Początkowy styl budowy katedry nawiązywał do architektury ojczystych stron biskupa - założyciela. Katedra wzniesiona była w układzie bazylik trójnawowej (w układzie tym nawa główna jest wyższa od bocznych, posiada własne oświetlenie), z obydwu stron zamknięta półkolistymi apsydami. Do dziś kwestią sporną jest liczba wież, jakie miały się wznosić nad tą świątynią. Prawdopodobnie były wówczas dwie, flankując zachodnią apsydę. Inni znawcy uważają, że wieża była jedna i znajdowała się na skrzyżowaniu nawy głównej z nawą poprzeczną - transeptem. Budowla była wg opinii współczesnych największa spośród polskich katedr. Katedra płonęła dwukrotnie - w roku 1217 oraz w 1234, następnie została zniszczona przez Prusów w 1234 i Litwinów w latach 1288-89. Prace remontowe prowadzono doraźnie i nie miały one charakteru gruntownej renowacji. Rok 1454 przyniósł gruntowną renowację, lecz już w roku 1492 trzeba było zdjąć dzwony z wieży, gdyż groziła ona zawaleniem. Powodem tych uszkodzeń miało być osuwanie się Wzgórza Tumskiego pod ciężarem świątyni. W roku 1530 pożar strawił południową nawę kościoła, po czym uległa ona zawaleniu. W roku 1531 przystąpiono do odbudowy kościoła w duchu renesansowym. Dzieła podjął się biskup, Andrzej Krzycki - późniejszy prymas Polski. Zaprojektowano wtedy kopułę, wieńczącą skrzyżowanie nawy głównej z transeptem, nadając katedrze nieco włoski styl. Jak wykazały ostatnie badania, biskup i jego otoczenie przewidzieli rozebranie starej świątyni do fundamentów, wzmocnienie zarówno ich jak i osuwającej się skarpy oraz wzniesienie na nich nowego kościoła, do którego konstrukcji miano użyć materiału z budowli romańskiej. Powstała nowa świątynia, powtarzająca rozmiary i układ przestrzenny budowli poprzedniej. Kolejnym biskupem, który znacząco wpłynął na wygląd świątyni był Michał Jerzy Poniatowski, który zlecił przebudowę uszkodzonej zachodniej fasady katedry (lata 1784-87). W części zachodniej świątyni pojawiły się kolumny jońskie, ciężka attyka oraz gzymsy. Murom nadano bardzo masywny wygląd. Dobudowano ponadto dwie kaplice: poświęconą Najświętszemu Sakramentowi oraz pod wezwaniem świętego Zygmunta. W drugiej połowie XIX wieku postanowiono dokonać kolejnej przebudowy. W roku 1900 Jerzy Szyller podjął się przywrócenia kościołowi romańskiego charakteru. Architekt odkrył półokrągły portal i rozetę. Rozebrał ponadto dużą cześć murów w ich górnej części, aby używając nowej cegły zabezpieczyć je przed ewentualną katastrofą budowlaną. Zrekonstruowano rozebrane w XV wieku wieże w zachodniej części kościoła, aby nadać budowli bardziej średniowiecznego charakteru. W latach 1904-16 powstała polichromia pędzla Władysława Drapiewskiego, do dziś zdobiąca wnętrze świątyni. Podczas I Wojny Światowej zniszczone zostały zabytkowe dzwony, a we wrześniu 1939 r. zbombardowano i uszkodzono kaplicę św. Zygmunta oraz nawy boczne. Po wojnie szybko uporano się ze zniszczeniami i w roku 1966 miały tu miejsce obchody tysiąclecia chrztu Polski z udziałem prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz arcybiskupa Karola Wojtyły (później raz jeszcze odwiedził on katedrę, już jako papież, Jan Paweł II). W roku 1982 w świątyni zainstalowano kopię "drzwi płockich", których oryginał od przeszło siedmiu wieków znajduje się w Nowogrodzie Wielkim (niejasna jest droga ich wędrówki do Rosji).Replika jest darem miejscowego kombinatu petrochemicznego dla bazyliki katedralnej. W sierpniu i wrześniu 2003 r. dokonano ostatnich zmian w wyglądzie świątyni. Przebudowano prezbiterium, ołtarz posoborowy przesunięto w jego głąb, a marmurową balustradę przeniesiono do kaplicy św. Zygmunta. Zmiany zaprojektował prof. Jan Tajchman z Torunia.
     Wspomniane słynne drzwi płockie witają nas u wejścia do katedry. Składają się one z dwóch skrzydeł, zmontowanych z dwunastu rzeźbiarskich paneli kwadratowych i jednego prostokątnego o podwójnej szerokości. Łącznie jest to rozmaitej wielkości 46 kwater, przybitych do drewnianego podłoża i ujętych w wypukłe listwy obramowań płaskorzeźby o motywach wici roślinnej. Większość przedstawianych scen jest opatrzona inskrypcjami łacińskimi, a niektóre ponadto ruskimi. Panele połączono szerokim obramowaniem na skrzydłach drzwi drewnianych. Poszczególne kwatery i ich obramowania zostały odlane z brązu i przytwierdzone do drewnianego podłoża. Na dwóch skrzydłach umieszczono sceny składające się na cykl teologiczny, którego podstawowym programem jest Skład Apostolski oraz portrety fundatorów. Uwagę zwiedzających zwraca niezwykle plastyczny rysunek płaskorzeźby. Wyjątkowo starannie oddane szczegóły strojów, wyglądu postaci oraz detale architektoniczne czynią odbiór tego dzieła ciekawym doświadczeniem artystycznym i historycznym. Nie wiemy dokładnie, w jaki sposób drzwi płockie znalazły się w soborze św. Sofii w Nowogrodzie Wielkim (Rosja).Przypuszczenia są rozmaite: jedni sądzą, że duchowieństwo polskie lub płoccy książęta mazowieccy ofiarowali je bratu Władysława Jagiełły, ówczesnemu księciu nowogródzkiemu, Szymonowi Lingwenie, inni - że zostały zrabowane w XIII stuleciu przez Litwinów, podczas ich wyprawy na Mazowsze. Jedni twierdzą, że trafiły do Nowogrodu już w 1170 - wkrótce po ich wykonaniu, według innych dopiero przed połową XV wieku. W Rosji pozostają do dzisiaj. Matrycę drzwi z nowogrodzkiego oryginału wykonała Pracownia Konserwacji Zabytków ze Szczecina. Stało się z pomocą starań Prezesa Towarzystwa Naukowego Płockiego oraz pośrednictwa Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz Ambasady Polskiej w Moskwie. Ok. 1973 roku wykonano odlew z żywicy epoksydowej, a w końcu lat siedemdziesiątych władze miasta Płocka postanowiono o wykonać kopię odlanej w brązie. Cyzelowanie poszczególnych płyt trwało prawie trzy lata. W dniu 23 XI 1981 roku drzwi płockie zostały zawieszone w wejściu do katedry.
     Po prawej stronie katedry, z tyłu świątyni mieści się kaplica grobowa książąt mazowieckich. Centralną jej część zajmuje sarkofag z czarnego marmuru, kryjący króla Władysława Hermana oraz jego syna, Bolesława Krzywoustego. Płytę nagrobną dźwigają cztery posrebrzane orły. Na jej wierzchu umieszczono bogato złocone koronę, berło i brązowy miecz. Na szczycie grobowca znajduje się orzeł mazowiecki bez korony (ten sam symbol w czasie ostatniej wojny trafił na czapki dywizji kościuszkowskiej). W kaplicy królewskiej pochowano też piętnastu książąt mazowieckich. Na ich nagrobku można znaleźć napis "domini et heredes, czyli"panom i dziedzicom".
     Naprzeciw katedry znajdują się pozostałości zamku książąt mazowieckich. Najwcześniej istniał tutaj założony przez Mieszka I drewniany gród warowny. Pierwsze murowane umocnienia na Wzgórzu Tumskim wzniósł prawdopodobnie książę mazowiecki, Bolesław II. Gród płocki był jedną z oficjalnych siedzib Bolesława Chrobrego, który zbudował w jego obrębie piętrowe, kamienne palatium romańskie z izbami mieszkalnymi i kaplicą. Ponieważ W roku 1075 powstało w Płocku biskupstwo, dlatego ówcześnie panujący Władysław Herman zażyczył sobie, aby nieopodal starego powstało nowe - większe i bardziej reprezentacyjne palatium. Zbudowany z udekorowanych cegłą granitowych głazów pałac miał wymiary 14 x 11 metrów i mieścił salę tronową, kancelarię królewską oraz komnaty mieszkalne. Właśnie tu w 1085 roku narodził się Bolesław III (Krzywousty). Płocki gród przez długi okres chroniony był przez drewniano - ziemne obwarowania, być może gdzieniegdzie wzmocnione przy pomocy niewielkich murowanych fortyfikacji. W połowie XIV stulecia ziemią mazowiecką rządził książę Bolesław III (nie mylić z królem - Bolesławem Krzywoustym), który nawiązał przyjazne stosunki z Kazimierzem Wielkim i zobowiązał się, że gdy umrze, król będzie mógł przejąć cały jego majątek. Wkrótce potem Bolesław został zabity przez Litwinów i Mazowsze Płockie przypadło królowi polskiemu. Władca ten, przewidując zagrożenie zarówno ze strony Litwy jak i Państwa Krzyżackiego, na miejscu dawnych umocnień zbudował murowaną twierdzę; zezwolił również mieszczanom na wzniesienie miejskich murów. Do końca XV wieku na zamku mieszkali książęta mazowieccy. W roku 1495 w związku z włączeniem Księstwa Płockiego do Korony musieli się oni wyprowadzić, a bezpańska budowla zaczęła powoli niszczeć, do czego przyczyniło się osunięcie się nadwiślańskiej skarpy, zabierając ze sobą część królewskich zabudowań. Zamek Kazimierza Wielkiego składał się z dwóch członów. Ważniejszy charakter miała część określana mianem castrum. Mniejsze i mniej reprezentacyjne tzw. castellum pomieszczono w części północno-zachodniej wzgórza. Całe założenie miało kształt nieregularnego półkola, przylegającego prostym odcinkiem do wiślanej skarpy. Główny zespół zamkowy przybrał formę nieregularnego czworoboku, a całość otaczała podwójna linia murów obronnych. Prawdopodobnie wewnętrzny mur był wyższy od zewnętrznego o kilka metrów. W zachodnim odcinku obwodu znajdowały się dwie bramy, poprzedzone mostami nad przekopem oddzielającym miasto od twierdzy. Mur wewnętrzny, otaczający właściwy zamek, łączył dwie wieże - u dołu czworoboczną i dalej przechodzącą w ośmiokątną Wieżę Szlachecką oraz Wieżę Zegarową, ulokowaną na pozostałościach wczesnopiastowskiego pałacu. Do muru przylegał gotycki dom mieszkalny. Pozostałe budynki zgrupowano wzdłuż kurtyny wschodniej i południowej. W 1532 roku w wyniku kolejnego podmycia i obsunięcia się skarpy wiślanej, zamek uległ częściowemu zniszczeniu. Właściwe zabudowania zamkowe runęły do Wisły. Po przebudowie rezydencję władców przeniesiono na południowy skraj założenia, a opuszczoną część w roku 1538 otrzymało opactwo benedyktynów. Gruntownego remontu warowni podjął się Zygmunt I Stary. Właściwą rezydencję władcy przeniósł na południowy skraj założenia, gdzie powstała otoczona zabudowaniami gospodarczymi królewska kamienica. W latach najazdu szwedzkiego obiekt trochę podupadł, a kiedy w 1781 opuścili go Benedyktyni (przenieśli się do Pułtuska) i przyszli Prusacy, nakazali oni rozebrać część zamkowych murów. Od 1865 roku budowla pełniła funkcję siedziby seminarium duchownego oraz żeńskiego gimnazjum, z kolei czasie wojny mieściły się tutaj prywatne mieszkania. Po drugiej wojnie światowej zabytek odrestaurowano i w 1973 roku przeznaczono na siedzibę muzeum. Z dawnego zamku do naszych czasów przetrwały obydwie wieże - obniżona w 1796 roku Wieża Szlachecka (inaczej Wysoka lub Bramna) oraz pełniąca w czasach późniejszych funkcję kościelnej dzwonnicy, Wieża Zegarowa. Oprócz wież budowli ocalał również prawdopodobnie najstarszy w Polsce północnej mur obronny - pamiątka po czasach Władysława Hermana. Pozostałe zabudowania to wypełniające przestrzeń między wieżami XVII-wieczne budynki opactwa Benedyktynów. W XIX w. budynki klasztorne przebudowano dla potrzeb seminarium duchownego, nadając fasadzie styl barokowo - klasycystyczny. Dawny zamek jest obecnie własnością kościelną. W jego znacznej części mieści się obecnie Muzeum Diecezjalne. Do najbardziej interesujących należą: zbiór mazowieckiej rzeźby średniowiecznej, rękopisy i dokumenty od XII do XVI w. , kolekcja pasów kontuszowych i szat liturgicznych, a także zbiory malarstwa, rzeźby i rzemiosła artystycznego XVII i XVIII w. Można podziwiać w muzeum prawdziwe skarby historycznych naczyń liturgicznych - piękne a zarazem cenne poprzez surowce jubilerskie, użyte do ich wytworzenia. W kilku pomieszczeniach zgromadzono rzeźby oraz obrazy z kościołów diecezji płockiej. Towarzyszą temu przepiękne obrazy o tematyce religijnej, namalowane przez współczesnych artystów. Na piętrze zgromadzono w kilku salach pamiątki świadczące o pracy w okolicach płocka słynnej siostry Faustyny Kowalskiej. Kilka sal wypełniają ekspozycje, przypominające pracę misjonarzy w odległych i egzotycznych krajach. Stąd są tam tradycyjne stroje ludności, narzędzia, instrumenty muzyczne a nawet okazy przyrodnicze z terenów misyjnych.
     W jednym z pomieszczeń znajduje się w oszklonej gablocie słynna biblia płocka. Jest bogato iluminowanym rękopisem, powstałym w XII w. Sprowadzona została prawdopodobnie do Płocka przez biskupa Aleksandra z Malonne z jego rodzinnych stron. Kilka zapisków, a być może również uzupełnienie miniatur oraz inicjałów, wykonano już w Płocku (malarz Gunter, złotnik Leopard). Przy jej powstaniu pracowało 3 kopistów i 8 iluminatorów. Tekst spisany został na pergaminie, oprawiony w okładki z desek dębowych, obciągniętych białą skórą o wymiarach 54,5 na 36,0 cm i grubości 10 cm. W czasie ostatniej wojny Niemcy wywieźli Biblię najpierw do Królewca (potem kolejno do Kilonii i Getyngi). Bogate iluminacje oraz miniatury stawiają Biblię Płocką w rzędzie najcenniejszych rękopisów średniowiecznych. Karta z tekstem z 1457 r., wychwalającym zwycięskiego króla Władysława, została przez Niemców usunięta. Biblia Płocka została zwrócona biskupowi, Bogdanowi Sikorskiemu, w 1978 r. W sąsiedztwie, za zabezpieczeniem gabloty zobaczyć można pontyfikał Płocki z XII wieku. Jest to bezcenny rękopis, będący średniowieczną księgą liturgiczną, własnością kapituły katedralnej w Płocku. Stanowi 214 pergaminowych kart, na jego treść składają się przede wszystkim opisy ceremonii, jakie sprawował biskup. Są tu m.in. bardzo ciekawe opisy obrzędów: obłóczyn zakonnic, (prawdopodobnie norbertanek), obrzędów Wielkiej Nocy i Rezurekcji, czy opis egzorcyzmów. Księga, choć niezbyt duża i nie tak bogato iluminowana jak Biblia Płocka, miała ogromne znaczenie. Do XVI wieku była wzorcem dla innego tego typu ksiąg. Rękopis pisany jest na pergaminie, w całości minuskułą romańską. Pontyfikał powstał w połowie XII wieku, gdy biskupem diecezji płockiej był Aleksander z Malonne, budowniczy płockiej katedry romańskiej. Być może pergamin, użytego do jego napisania wykonany w został w południowej części Europy. Jest bezcennym dokumentem dla odtworzenia liturgii katedralnej w pierwszych dziesięcioleciach diecezji płockiej. Z księgi tej można się też dowiedzieć nieco o strukturze hierarchicznej w Polsce i o tym, czym i jak żył Kościół w połowie XII wieku; jaka była liturgia, jakie obowiązywały zwyczaje. W czasie II wojny światowej rękopis został zabrany przez Niemców i trafił najpierw do Państwowej i Uniwersyteckiej Biblioteki w Królewcu, a następnie, już po wojnie, został kupiony przez Bawarską Bibliotekę Państwową w Monachium. W kwietniu 2015 roku został przekazany stronie polskiej i diecezji na ręce Ordynariusza Płockiego, w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych przez ministra edukacji i wyznań, kultury i sztuki landu Bawarii. Kodeks powrócił bez oryginalnej oprawy. Został pokazany czasowo w Muzeum Diecezjalnym. Potem rozpoczną się prace konserwatorskie i badania nad tym zabytkiem.
     Mieszczące się do niedawna w gmachu zamku książąt Muzeum Mazowieckie, słynące z największych w kraju zbiorów sztuki secesyjnej, przeniesione zostało poza Wzgórze Tumskie - w kierunku dzielnicy Stare Miasto, gdzie mieści się w odnowionej kamienicy przy ul. Tumskiej 8.
     Ponieważ skarpa wiślana na wysokości Wzgórza Tumskiego kilkakrotnie w historii osuwała się, dlatego w ostatnich latach przeprowadzono jej wzmocnienie. Wykonano tzw. mikropale, kotwiczące grunt, położono warstwy, zwane materacami geosyntetycznymi i zainstalowano murki oporowe. Poprowadzono sieć kanałów, odprowadzających wodę z opadów. Wykonano ciąg pieszy wraz z deptakiem, wzniesionym ponad rzeką na słupach, zaopatrzonych w latarnie. Zlikwidowano bariery architektoniczne dla osób niepełnosprawnych. Droga została poszerzona i odwodniona na całej długości. Zachowano wjazdy i wejścia. Zastosowane zostały zastosowane dwa typy nawierzchni: nawierzchnia mineralno-żwirowa oraz nawierzchnia z wielkoformatowych płyt granitowych.
     Do Płocka można dojechać drogą krajową nr 60, aby po dotarciu do centrum skierować się do zabudowań Starego Miasta i znajdującego się w pobliżu Wzgórza Tumskiego.
 

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij