|
Marta Kamel Łoj bedzie sie działo!
Góralski Karnawał
5-9 lutego, Bukowina Tatrzańska
W Bukowinie słychno śpiywanie i granie.
Karnawał sie zacon i kolyndowanie. Są takie dni, których nie można przegapić. I takie miejsca, w których koniecznie trzeba być – odbywają się w nich niezwykłe wydarzenia, które dostarczają fascynujących przeżyć i wiedzy, tak bardzo potrzebnej do zrozumienia współczesnego świata, a przy okazji stwarzają okazję do wspaniałej zabawy. Święta za nami, więc nadszedł czas na karnawałowe szaleństwa. Bynajmniej nie chodzi tu jednak o karnawał w Rio, tylko karnawał w Bukowinie Tatrzańskiej, najlepszy – bo góralski – karnawał na świecie. Przez pięć dni ponad przepięknymi wierchami Bukowiny Tatrzańskiej słychać będzie śpiew, śmiech i oklaski, a wszystko dzięki koncertom grup kolędniczych, konkursom tańca zbójnickiego, a także niezwykle widowiskowym wyścigom
kumoterek.
Historia Góralskiego Karnawału sięga roku 1973, kiedy to z inicjatywy Józefa Koszarka znakomitego bukowiańskiego tancerza, śpiewaka i poety, a zarazem ówczesnego prezesa „Domu Ludowego”, przy współpracy miejscowych działaczy kultury oraz Adama Sawiny, ówczesnego kierownika referatu ds. kultury Powiatowej Rady Narodowej w Nowym Targu po raz pierwszy zorganizowano międzyregionalny, a w latach następnych Ogólnopolski Konkurs Grup Kolędniczych. W czasie swojej długiej historii, niezmiennie organizatorem Karnawału jest Centrum Kultury „Dom Ludowy” w Bukowinie Tatrzańskiej.
Ta kilkudniowa impreza folklorystyczna odbywa się w lutym (tegoroczna odsłona przypada na dni od 5 do 9 lutego). Jak podkreśla Bartłomiej Koszarek – dyrektor „Domu Ludowego” – już od 41 lat głównym celem karnawałowych spotkań w Bukowinie jest wybór najlepszej grupy kolędniczej – czyli grupy ludzi, którzy w okresie bożonarodzeniowym chodzą po wioskach i składają życzenia, otrzymując w zamian podarki.
Rokrocznie Karnawał rozpoczyna barwny korowód pojazdów konnych, grup kolędniczych, tanecznych i różnych przebierańców. Żywiołowy przemarsz przez Bukowinę kończy się w okolicach „Domu Ludowego”, gdzie rozpoczynają się popisy grup kolędniczych, przy głośnych dźwiękach góralskiej muzyki. Pod tym względem tegoroczny Karnawał nie będzie różnił się od poprzednich edycji. Obok konkursu grup kolędniczych w ramach Góralskiego Karnawału odbywa się, trwający do późnych godzin nocnych, pełen żywiołowości i góralskiej fantazji, konkurs tańca zbójnickiego i przegląd par tanecznych – wszak żaden karnawał nie może odbyć się bez tańca. Ostatni dzień Karnawału wypełniają imprezy plenerowe. Niewątpliwie na uwagę zasługują Kumoterki. Jak możemy przeczytać na Oficjalnym Portalu Promocyjnym Rzeczpospolitej Polskiej –
www.poland.gov.pl – kumoterki to tradycyjny, góralski sport karnawałowy, cykl wyścigów, które odbywają się na Podhalu na początku nowego roku do ostatniej niedzieli karnawału. Kumoterki (w języku górali znaczą
gońba) są wyścigiem dwuosobowej pary góralskiej po śniegu w małych saniach drewnianych zaprzężonych w konia, które powozi kumotr, rodowity góral i kumoszka, rodowita góralka, zwana też
babą. Najczęściej zawodnikami są małżonkowie z długim stażem. Powozi mąż, a jego żona mocno trzyma się sań i poprzez balansowanie ciałem kontroluje jazdę, aby oboje nie wypadli z toru. Uczestnicy wyścigu ubrani są w tradycyjne, góralskie, piękne stroje. Najlepszy zaprzęg (o zwycięstwie decyduje czas przejazdu) otrzymuje statuetkę pamiątkową. Kumoterki są jedną z większych zimowych atrakcji Podhala. Na emocjonujące, malownicze widowisko zjeżdżają turyści z całej Polski. Inną formą kumoterek jest skiring, polegający na ciągnięciu śmiałka jadącego na nartach za koniem. Natomiast dla osób, które chcą „zażyć” nieco kultury wysokiej, dużą atrakcją będą na pewno pokazy sztuk teatralnych, takich jak:
Portki oraz Skąpiec w wykonaniu Amatorskiego Zespołu Teatralnego z Bukowiny Tatrzańskiej.
Z imprez towarzyszących Góralskiemu Karnawałowi wymienić należy wystawę twórczości ludowej, prezentację prac uczestników Bukowińskiej Szkoły Ginących Zawodów, a także zawody strzeleckie na Wierchu Rusińskim.
Góralski Karnawał to niewątpliwie impreza godna polecenia, która promuje i zachowuje pamięć o tradycjach kultury ludowej podhala – jej wyjątkowości i bogactwie. Sama Bukowina Tatrzańska należy do Międzynarodowej Federacji Miast Karnawałowych, zrzeszającej 100 miast z 52 krajów, mającej na celu promocję i ochronę pamięci o festiwalach i paradach karnawałowych. Przez te kilka lutowych dni rozbrzmiewa więc Bukowina tańcem, śpiewem, muzyką, a barwne korowody kolędników przypominają, że tradycja kolędowania nie zniknęła z krajobrazu polskich wsi i miasteczek. To wszystko trzeba koniecznie zobaczyć! Wszystkich zainteresowanych nie może więc zabraknąć w dniach od 5 do 9 lutego w Bukowinie na 42. Góralskim Karnawale –
Syćkik Wos piyknie pytomy do Bukowiny Tatrzańskiyj na 42. Góralski Karnawał, bo przecie rózne karnawały bywajom, dyć wiycie! Ale bukowiański nolypsy na świecie!
Szczegółowy program Karnawału z godzinami poszczególnych wydarzeń można znaleźć na stronie „Domu Ludowego” –
www.domludowy.pl.
|
