Paulina Ratkowska
Kolorowe palmy.
Konkurs Palm Wielkanocnych i Rękodzieła Artystycznego
im Józefa Piotrowskiego w Lipnicy Murowanej.
W 1958 roku Józef
Piotrowski[1], entuzjasta folkloru i działacz
społeczno-kulturalny z Lipnicy Murowanej[2], postanowił wskrzesić ginący zwyczaj
plecenia Palm Wielkanocnych. Udało mu się odnieść podwójny sukces - zwyczaj,
choć zeświecczony, przetrwał do dziś, zaś konkurs cieszy się ogromnym
zainteresowaniem społeczności lokalnej oraz turystów, którzy tłumnie odwiedzają
Lipnicę w Niedzielę Palmową, zwaną tutaj “kwietną” lub “wierzbną”. Przyjeżdżają
oni nie tylko po to, by podziwiać wspaniałe palmy ale także, by obejrzeć i
posłuchać zespołów i orkiestr ludowych oraz skorzystać z możliwości zakupu
ludowego rękodzieła wystawionego na kiermaszu.
Od pierwszej edycji
zasady uczestnictwa w konkursie określa ten sam regulamin, który nakazuje
plecenie palm jedynie z wikliny lub trzciny rosnącej nad brzegiem rzeki albo
stawu i zakazuje używania jakichkolwiek usztywnień metalowych czy plastikowych.
Konstrukcja wiklinowa/trzcinowa oparta jest o wystruganą z drewna tyczkę (jak
zapewniają specjaliści, najlepszym materiałem jest świerk), witki mogą być
oplecione jedną z nich w odstępnie nie częstszym niż 20-30 cm, w zależności od
wysokości. Palma jest uzupełniana baziami i bukszpanem oraz ozdobiona papierem
i bibułą. Najbardziej strojny jest jednak sam szczyt konstrukcji, na którym
znajduje się puszysty wiecheć palmy stawnej, ozdobiony różnobarwnymi wstążkami.
Regulamin określa precyzyjnie, by dolne partie konstrukcji mieściły się w
objęciach dłoni jej wykonawcy. Palmy muszą utrzymywać się w pozycji pionowej i
mierzą przeciętnie około 20 metrów; rekord wysokości padł w czasie 50. edycji i
wynosił 33 m i 39 cm. Aktualnie konkurs organizowany jest przez Gminny Dom
Kultury w Lipnicy i został wzbogacony licznymi imprezami towarzyszącymi, które
zmieniają się z roku na rok, ale od lat mieszczą się w zakresie szeroko
pojętego folkloru z występami zespołów, kapel oraz orkiestr folklorystycznych, z
pokazem i degustacją potraw regionalnych, wystawą prac ludowych, warsztatami
(np. ceramicznymi, tkackimi, bibułkarskimi czy wikliniarskimi), a także
kiermaszem rękodzielnictwa.
Niedziela Palmowa w
Lipnicy rozpoczyna się od komisyjnego mierzenia wszystkich palm wielkanocnych, zgłoszonych
do konkursu “O Lipnicką Palmę”. Następnie mieszkańcy uczestniczą w uroczystej Mszy
świętej. Niegdyś święcono palmy w kościele, dziś konstrukcje są zbyt wysokie,
by wnieść je do wnętrza. Po Mszy na rynek rusza procesja z palmami, a tam, przy
figurze błogosławionego Szymona z Lipnicy, następuje prezentacja. Jurorzy
oceniają przede wszystkim piękno, w drugiej kolejności zaś długość palm. Przez
cały dzień konkursowi towarzyszą liczne imprezy.
Tradycja święcenia palm w
Niedzielę Palmową jest obecna w chrześcijaństwie od wieków. Ma ona nawiązywać
do opisywanego w Ewangeliach wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, a sama palma jest dla
chrześcijan symbolem radości i triumfu, przypominającym jerozolimskie gałązki
palmowe, którymi witano wjeżdżającego do miasta Jezusa. Zwyczaj święcenia palm
usankcjonowano na dobre w liturgii w IX wieku; szczególną rolę odgrywał on w
życiu wsi. Wierzono tu, że poświęcone palmy mają niezwykłą moc. Gospodarz,
który nie przygotował i nie poświęcił palmy nie mógł mieć pewności, że następny
rok przeżyje w dobrym zdrowiu i szczęściu, jako że palma miała chronić od
chorób i zaraz, zaś poświęcone „kotki” wierzbowych bazi - od chorób gardła.
Dlatego jedzono je nawet - z nadzieją ustrzeżenia się przed niedyspozycją - a
także dodawano do karmy zwierząt hodowlanych. Po uroczystościach Wielkanocnych
z wiklinowych palm często robiono krzyże, które wbijano na polu, aby chroniły
uprawy przed burzą i gradem, a ozdobne wiechcie wieszano w sieni, izbie a nawet
stajni, dla dobrego zdrowia ludzi i bydła. Częściami palm wyganiano bydło na
pierwszy wiosenny wypas.
Te ludowe zwyczaje znane
i praktykowane były także w Lipnicy. Obowiązywał tutaj tradycyjny przelicznik
wielkości pola na długość palmy - jedna morga, jeden metr. Przy wikarówce
ksiądz osobiście obcinał siekierą zbyt wysokie konstrukcje, które mogłyby
zniszczyć ozdobne sklepienie kościoła. Obserwując proces zamierania kolejnych
fragmentów ludowej tradycji Józef Piotrowski postanowił ocalić przynajmniej
palmy. Od 1958 roku nie obowiązuje więc przelicznik wielkości pola na długość
palmy, nie obcina się zbyt długich konstrukcji, ponieważ nie wprowadza się już
ich do kościoła. Powstał za to robiący coraz szerzej znany konkurs, bez którego
dziś trudno sobie wyobrazić Lipnicę.
[1] Józef
Piotrowski, ur. w 1913 roku. Całe życie poświęcił Lipnicy Murowanej. Zasłużony
w czasie walk II Wojny Światowej, późniejszy sołtys, sekretarz Gromady, radny
GRN i PRN, członek zarządu Gminnej Spółdzielni Pracy „Macierz”, prezes
Ochotniczej Straży Pożarnej, poeta, działacz społeczno-kulturowy. Odznaczony
Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Znakiem Związku OSP, Złotą
Odznaką za zasługi dla Województwa Tarnowskiego. W 1958 roku zainicjował
konkurs palm wielkanocnych, który jest kontynuowany do dziś.
[2]
Lipnica Murowana, miejscowość w powiecie bocheńskim, województwo małopolskie.
|