Łukasz J. Kędziora
Amazing festival
Łódź Design Festival 2010, 14 – 30 października 2010 r.
Okazuje się, że nie
trzeba wybierać się do Francji, żeby na paryskich wybiegach poznać
propozycje projektantów na przyszły sezon, niekonieczne jest
odwiedzanie Mediolanu aby przekonać się jakie buty są na topie,
podobnie nikt nie musi lecieć aż za ocean z wizytą do nowojorskich
jubilerów. Wystarczy po prostu… zawitać do Łodzi. Na tamtejszą
imprezę Łódź Design Festiwal. Tam można dowiedzieć się nie
tylko, co nosić ale i doświadczyć prezentacji pełnej gamy pojęć,
które można zmieścić we wspólnym zbiorze – „design”.
A, jak podają sami organizatorzy eventu z Łódź Art Center, możemy do
niego zaliczyć sztukę użytkową, grafikę, architekturę i wspomnianą
już modę. Na spotkanie – z szeroko rozumianą - nowoczesną formą
projektową wszyscy zainteresowani będą mieli sporo czasu, bowiem
łódzki festiwal czeka na swoich gości od 14. do 30. października 2010
r. Warto jednak pamiętać, że tzw. główny weekend to 14. – 17.
10. 2010 r.
„Dom Polski”, „Play & Joke”, „MY
WAY” – to hasła, pod jakimi odbyły się trzy kolejne
imprezy spod znaku kotojelenia. Ten dziwny stwór,
charakterystyczny dla łódzkiego, industrialnego krajobrazu Design
Festival’u występuje w trzech maściach: niebieskiej, zielonej i
czerwonej – w każdej z nich jego futro zdobią dodatkowo czarne
pręgi. Od pierwszej edycji (2007) funkcjonuje on jako logo imprezy.
Ta zaś za cel stawia sobie zarówno promocję szeroko rozumianego
wzornictwa, jak i konfrontację najnowszych, trendów międzynarodowych
z młodą polską szkołą nowoczesnego design’u. Łódzki festiwal
można określić mianem festiwalu poszukującego. Stara się on
zaadaptować sztukę użytkową – rozumianą w tym konkretnym
przypadku całościowo, jako wzornictwo – i zaprząc ją w służbie
człowiekowi. Połączenie estetyki i funkcjonalności, ta swego rodzaju
„klamra innowacji” - oddaje chyba najlepiej ducha Łódź
Design. Choć wobec tematyki i konwencji festiwalu trudno uciec
od – z pozoru nużącej – wystawowej formy, to warto
zauważyć, że sposób prezentacji, liczba, jak i różnorodność
ekspozycji zdecydowanie przemawiają na jego korzyść. W tym roku - na
przykład - niektóre eventy odbędą się w specjalnie do tego celu
przygotowanych namiotach sferycznych.
Podczas każdej edycji festiwalu da się w zasadzie wyróżnić kilka
stałych, odrębnych sfer/płaszczyzn, w jakich prezentowane są prace
artystów. Do obowiązkowych punktów łódzkiej imprezy należą:
ekspozycja będąca bezpośrednim odbiciem motywu przewodniego danej
imprezy – „Program Główny” oraz tzw. wystawy
towarzyszące i specjalne. Bardzo ważne miejsce w łódzkim biennale
zajmuje przegląd szkół i pokazy organizowane w ramach projektu MAKE
ME! Pierwszy daje możliwość zaprezentowania swojego dorobku
uczelniom artystycznym praktycznie z całego świata. Studenci promują
tu zarówno samych siebie, jak i swoje uniwersytety. W latach
ubiegłych Design Festiwal odwiedziły m. in. rodzime Akademie
Sztuk Pięknych z Łodzi, Poznania, Krakowa, Wrocławia, ale także
uczelnie z USA, Francji, Niemiec czy Finlandii. Łódzka impreza
spełnia dzięki temu funkcję swego rodzaju sympozjum naukowego, będąc
jednocześnie doskonałym polem doświadczalnym dla jej uczestników i
świetną okazją do nawiązania partnerskiej współpracy, także tej
zagranicznej. Natomiast artystyczna inicjatywa MAKE ME! to
konkurs organizowany z myślą o młodych twórcach, który daje im
niepowtarzalną szansę zaprezentowania się szerszej publiczności, a
ponadto jest wcale nienajgorszą okazją do debiutu. I może Dlatego
pomimo, że organizowany od 2008 r. MAKE ME! nie może pochwalić
się długoletnią tradycją, to regularnie jest zauważalny poważny
wzrost liczby zainteresowanych uczestnictwem w nim, co bez wątpienia
dowodzi, że jest to pomysł trafiony w przysłowiową dziesiątkę. W tym
roku do konkursu napłynęły 243 zgłoszenia, z czego jury wybrało
zaledwie 19 projektów, które stworzą wystawę pokonkursową podczas
Łódź Design Festival 2010.
„AMAZING LIFE” (niezwykłe życie) – to temat
przewodni tegorocznej, czwartej edycji Festiwalu. Ma on zwrócić uwagę
widza na siłę i potencjał obecnych w codziennym życiu zjawisk
fizycznych czy chemicznych, które powinny być postrzegane jako koło
napędowe procesów twórczych i do tych procesów być wykorzystywane.
Wystawy Głównego Programu festiwalu mają ukazać wspomnianą
umiejętność współczesnych projektantów. Strefa Zgniotu (kurator
wystawy: Agnieszka Jacobson-Cielecka) i Underpressure (kurator
wystawy: Oskar Zięta) to dwie ekspozycje, które idealnie oddają treść
tegorocznego motywu wiodącego imprezy. Wystawy sprzętu domowego i
przedmiotów codziennego użytku zaskoczą widza nie tylko niecodziennym
wzornictwem i wykonaniem, ale także wykorzystaną technologią,
niebanalnym połączeniem i materiałami z jakich zostały wykonane. A
przy tym pozostają one nadal funkcjonalnym, meblarskim „haute
couture”. Tegoroczne wystawy towarzyszące – Strefa
Tymienieckiego i Strefa Miejska –zapowiadają się również bardzo
ciekawie. W okolicach zabytkowego łódzkiego Księżego Młyna (XIX w.)
oraz na dobrze skądinąd znanej ulicy Piotrkowskiej będzie można
zobaczyć wystawy, prezentacje, happeningi uliczne oraz instalacje
artystyczne. Łódzkie galerie, muzea i instytucje kultury zaprezentują
się w Strefie Miasto, a od ulicy Tymienieckiego po Przędzalnianą
sztuka stanie się elementem architektury miasta. Pięć Wystaw
Specjalnych, Table Talk, Grupa Sześć, Living Room,
Moooi, Be Cycle & Fashion swoją zróżnicowaną tematyką
na pewno przyciągnie tysiące widzów. Od przedmiotów codziennego
użytku, przez urządzanie wnętrz, po oryginalną inicjatywę Be Cycle
& Fashion. Akcja „pokaż mi swój rower a powiem ci kim
jesteś” - bo to o niej mowa- zaangażowała znanych projektantów
mody, którzy na podstawie francuskiego modelu kolarzówki –
fixed gear, zaprojektowanego kiedyś przez markę Peugeot, stworzyli
rower na swoje własne podobieństwo. Osobliwy projekt ma poruszać
problem eko-odpowiedzialności we współczesnym świecie, którego
symbolem stał się właśnie rower. Problem umiejętnego zagospodarowania
przestrzeni dotyczy chyba większości polskich miast. Piękne ale
zaniedbane kamienice czy brak zieleni to sztampowe już przykłady tego
zagadnienia. Dlatego też, w ramach konceptu Przestrzeń Miejska Łódź
Design Festiwal, projektanci zaproponują , pomysły
rozwiązania dla urbanistyki postindustrialnej, włókienniczej Łodzi.
Wyjątkowo ciekawie zapowiada się w tym roku przegląd szkół, a dobrą
rekomendacją dla tego stwierdzenia niech będą państwa, z jakich
studenci przyjadą na tegoroczną imprezę: Polska, Malezja, Izrael,
Chiny, Francja, Niemcy. Integralną częścią festiwalu są oczywiście
liczne warsztaty, wykłady i imprezy, które zawsze przyciągają wielu
uczestników. Zatem tropem… kotojelenia… podążajmy na
Łódź Design Festiwal 2010.
Szczegółowe informacje i program dostępne są na stronie
http://lodzdesign.com/2010/
|