Katarzyna Górczak Zdrowy śmiech na Śląsku
III Katowicki Karnawał Komedii 22-31.01.2010
Chociaż katowicka impreza przygotowuje się dopiero do swej trzeciej edycji,
już cieszy się niezwykłą popularnością wśród widzów. Ostatnie lata pokazały, że
na Śląsku rośnie apetyt na spotkania z kulturą i region może pochwalić się
coraz większą ilością eventów, które - chociaż na razie skromne w swej skali -
powoli budują silną bazę dla miłośników teatru i innych dziedzin sztuki. Wiele spośród
offowych festiwali tworzonych jest przy tym przez małe ośrodki teatralne czy
nawet pojedyncze sceny.
Jednym z organizatorów Katowickiego Karnawału Komedii jest Teatr
Korez,
jedna z najmniejszych scen teatralnych na Śląsku. Jest to prywatny ośrodek założony
i prowadzony przez Mirosława Neinerta, aktora teatralnego i dubbingowego oraz
reżysera, organizatora Letniego Ogrodu Teatralnego. Teatr stawia przede
wszystkim na kameralne przedstawienia, określane przez założyciela jako
"Teatr dla ludzi, który bawi, a nie nudzi". Możemy więc spodziewać
się małych form, czasem rozpisanych na dwoje aktorów, czasami monodramów,
utrzymanych w komediowym, lekkim tonie - ale na dobrym poziomie artystycznym.
Repertuar obejmuje również gościnne występy znanych kabaretów, m.in. Mumio,
Hrabi czy Długi. Ta mała, ale prężna instytucja pozostaje wierna swoim
początkowym założeniom i konsekwentnie stara się pokazać widzom, że repertuar
komediowy nie jest ani gorszy, ani mniej ambitny. Jakby na potwierdzenie tej
opinii na deskach teatru gościli już Maciej Stuhr, Anna Dymna, Jan Peszek czy
Maciej Maleńczuk. Członkowie teatru zostali również wybrani najpopularniejszymi
aktorami regionu w plebiscycie "Gazety Wyborczej".
Z drugiej strony imprezie patronuje Teatr Śląski, czyli największa scena
teatralna Górnego Śląska. Z placówką tą miłośnikom muzy teatralnej kojarzą się
tak wielkie nazwiska jak Tadeusz Łomnicki, Gustaw Holoubek, Irena Kwiatkowska,
Wiesław Lange, Jerzy Kreczmar, Jerzy Jarocki czy Józef Szajna.
Być może ten niecodzienny przykład współpracy przyciągnął już z okazji
pierwszej edycji festiwalu kolejne sławy - Krystynę Jandę, Jerzego Stuhra i
Joannę Szczepkowską. Wszyscy oni wystąpili tu w świetnych monodramach, które
stanowiły niezwykle silne punkty rodzącej się imprezy. Ponadto organizatorzy
postanowili od początku mocno zaakcentować swoją obecność na mapie kulturalnej
– plakaty festiwalowe przedstawiały czarno-białe zdjęcie górnika z kolorową
maską karnawałową w ręce – wyrazisty akcent, który - jak się okazało - nie
pozostawił potencjalnej publiczności obojętną. Druga edycja to m.in. występy
Franciszka Pieczki czy Zbigniewa Zapasiewicza, oraz wspaniałe przedstawienia -
premierowy spektakl „Trzy po trzy” Rudolfa Zioła wg tekstu Aleksandra Fredry,
„Sami” - przedstawienie Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Legnicy czy „Czołem
wbijając gwoździe w podłogę” Teatru im. Stefana Jaracza z Łodzi.
Poprzednie spotkania trwały po dziewięć dni, w czasie których
prezentowane było dziewięć spektakli. Ten rok przynosi zmianę i na pewno
utrudnienie dla tych, którzy chcieliby obejrzeć wszystkie przewidziane
spektakle. Festiwal potrwa dziesięć dni, zaś przedstawienia odbywać się będą
równolegle na deskach obu organizujących imprezę teatrów - Śląskiego i
Korez. W
programie znalazło się 17 przedstawień, w tym występy kabaretowe. „Radiowa
Akademia Rozrywki” to cykl spotkań ze znanymi satyrykami m.in. Jackiem
Fedorowiczem, Tomaszem Jachimkiem, Marią Czubaszek, Piotrem Bukartykiem,
Arturem Andrusem. Resztę repertuaru stanowią przedstawienia komediowe z całej
Polski, m.in. „Niektóre gatunki dziewic” (Agencja Artystyczna Ministerstwo
Gwiazd, Warszawa), „Botox” (Teatr Kamienica, Warszawa), „Krzysztof Materna
Hipnoza” (Teatr Polonia, Warszawa), „39 stopni” (Teatr Powszechny, Łódź),
„Zimny prysznic” (Teatr im. Kochanowskiego, Radom).
W związku z liczbą miejsc na widowni poszczególnych scen (Teatr Śląski –
280 miejsc, Korez – 170 miejsc), przedstawienia podzielone są spektakle sceny
dużej i kameralnej. Jak co roku publiczność ma możliwość głosowania na swoich
faworytów w tych dwóch kategoriach, a laureaci otrzymają nagrody od
organizatorów.
Festiwal dopiero wypracowuje swoją renomę, choć wśród opinii obserwatorów
życia teatralnego przeważają te pozytywne. Podobnie jak skromna scena Korezu,
tak sama impreza trzyma się przyjętej na początku konwencji. Docenić należy
prostotę, z jaką organizowany jest festiwal; jego twórcy słusznie zakładają, że
największą siłą jest zadowolona publiczność i mają świadomość, że widzowie
bardzo chętnie wybierają komedie. Nie jest dla nich zaskoczeniem, że to właśnie
ten pozornie lżejszy repertuar przyciąga szerszą widownię, dla której teatr nie
zawsze bywa pierwszym wyborem, jeśli chodzi rozrywkę. Mirosław Neinert mówi:
„Każdy dyrektor teatru wie, że jak w repertuarze nie ma dwóch dobrych fars, to
musi zapomnieć o części publiczności.”. Ów aktor i reżyser w jednym wydaje się
doskonale wiedzieć, jak dbać o swoją publiczność. „Jego” festiwal cieszy się
coraz większą popularnością, zeszłoroczna edycja przyciągnęła ponad trzy
tysiące widzów, a pamiętać należy również o tych, którzy nie zdążyli nabyć
biletów, ponieważ wszystkie rozeszły się już dwa dni po rozpoczęciu sprzedaży.
To wydaje się być najlepszą rekomendacją dla Karnawału Komedii, choć znajdą się
i tacy, którzy narzekać będą na komercyjny repertuar i „obniżanie poziomu” dla
przyciągnięcia mas... Jak będzie w tym roku - najlepiej przekonać się samemu, w
końcu to karnawał i każdy zasługuje na chwile śmiechu.
Wydarzeniom towarzyszyć będzie Gazeta Karnawałowa, redagowana tak jak w
zeszłym roku przez Dziennik Teatralny i Koło Naukowe Teatrologów. Sprzedaż
biletów rozpoczęła się 23 grudnia w kasach teatrów i poprzez strony
internetowe, ich ceny wahają się od 30 do 40 złotych. Organizatorzy Festiwalu:
Miasto Katowice, Teatr Korez, Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w
Katowicach. Dalsze informacje repertuarowe na stronach http://www.kk.katowice.pl
|