Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 29 lipca 2009, redaktor prowadzący numeru: Izabela Wyszowska

Numer 8/2009 (sierpień 2009)

 

Eventy

 

Katarzyna Górczak

Odważnie mówiąc o odmienności. 
Brave Festival we Wrocławiu
 

     Brave Festival odbywający się w tym roku po raz piąty we Wrocławiu, to dziecko Grzegorza Brala, dyrektora artystycznego Teatru Pieśń Kozła. Teatru, który od początku swojej drogi artystycznej poszukiwał nowych środków wyrazu i płaszczyzn oddziaływania na odbiorcę. Pierwszy spektakl zrealizowany przez grupę to „Pieśń Kozła – dytyramb” inspirowana etniczną kulturą krajów bałkańskich i „Bachantkami” Eurypidesa. Przedstawienie wzorowane było na tytułowym antycznym dytyrambie, formie z której jak się dzisiaj uważa wywodzi się tragedia i komedia. Kolejne projekty grupy zdobyły jej uznanie w kraju i za granicą i ugruntowały pozycję jednej w najciekawszych formacji teatralnych w Europie. Ważne dla działalności zespołu są podróże, jakie ten odbywa przygotowując się do kolejnych przedstawień. Dbałość o poznawanie tradycji różnych kultur pozwala uzyskać niepowtarzalne efekty artystyczne. Artyści nie pozostali również obojętni na sytuację ludzi, od których czerpali pomysły i w szczególności jedna z podróży w poszukiwaniu ostatniego plemienia meksykańskich Indian zainspirowała Brala do stworzenia szerszej przestrzeni rozmowy o ginących tradycjach i kulturach. Wraz z fundacją Rokpa stworzony został projekt Brave – przeciw wypędzeniom z kultury, nad którym dziś patronat honorowy pełni Unesco.
     Co oznacza dokładnie termin wypędzenia z kultury? Dlaczego „brave” (z ang. odważny)? Organizatorzy mówią o odwadze jakiej wymaga kultywowanie obrządków i wierzeń, autonomia małych grup etnicznych, których naturalne tereny coraz częściej dosięga globalizacja, wojna, wypędzenia i wydziedziczenie z własnej tożsamości. Festiwal przypominać ma o ludziach, którzy poprzez kontynuowanie tradycji swoich przodków wciąż potrafią zachować wyjątkowość, a o których coraz mniej się pamięta.
     Szczytną ideę festiwalu udaje się twórcom podtrzymać od samego początku. Jest to jedno z niewielu wydarzeń, które oprócz wartości artystycznych promuje szerzej rozumiane wartości kulturowe. Za każdym występem, spektaklem kryje się tak naprawdę próba zapoznania się z egzotyką, proponowaną przez gości, przyjrzeniu się pięknym rytuałom, które dzięki wysiłkom niewielkiej liczby ludzi nadal są powtarzane i nie zniknęły. Jest to również głos w sprawie sytuacji społeczno-ekonomicznej krajów Azji, Afryki, Ameryki Południowej, czyli tych wszystkich miejsc, gdzie mieszkańcy nie mogą cieszyć się pokojem i dobrobytem. Jednym z organizatorów wydarzenia jest Fundacja Rokpa (z jęz. tybetańskiego „pomagać”), stworzona w 1980 roku przez dr Akong Tulku Rinpoche i Leę Wyler w Tybecie, zajmująca się tworzeniem projektów edukacyjnych, społecznych i zdrowotnych na terenie między innymi: Tybetu, Nepalu, Zimbabwe. To na konto Rokpy wpływają pieniądze z biletów i karnetów festiwalowych. Tym sposobem każdy widz przyczynia się do pomocy ludziom, którymi opiekuje się fundacja. 
     Jednak oprócz szczytnej idei twórców festiwalu jest jeszcze uczta dla spragnionych niepowtarzalnych wrażeń miłośników egzotyki. Jest to jedno z niewielu miejsc, gdzie zetknąć można się z tak różnorodnymi i fascynującymi zarazem obrazami światowego dziedzictwa kulturowego. Każda edycja budzi wielkie zainteresowanie i trudno spotkać się z krytycznymi opiniami na temat programu festiwalu. Poprzednie edycje odbywały się pod hasłami Magia Głosu, Głosy Azji, Zatopione Pieśni oraz Rytuał zaczyna się w Afryce, tegoroczna nosi nazwę Wszystkie Modlitwy Świata i ma przybliżyć uczestnikom rytuały związane z religijnością i duchowością. Tak trudny temat, który od wieków rodzi konflikty na całym świecie zaprezentują lamowie tybetańscy żyjący na wygnaniu w Indiach, którzy sypią piaskową mandale w intencji pokoju, kobiety z pustynnego plemienia Tuaregów grające na świętych instrumentach – imzad, tancerze z Indii, w których wcieli się bóstwo, zaklinacze z deszczu z Tanzanii i czeczeńskie kobiety z kaukaskich gór, które wykonają zikr, pieśń, której posłuchać będzie mogła posłuchać jedynie żeńska część widowni. 
     Te wydarzenia to tylko wstęp do siedmiodniowej uczty jaką przygotował Teatr Pieśń Kozła. W sali kina Warszawa przez pięć dni będzie można oglądać dokumenty skupiające się na obrządkach i rytuałach, które dziś konotowane są bardziej ze świecką niż religijną tradycją. Mają one stanowić komentarz do głównych wydarzeń festiwalowych. Filmy podzielono na sześć bloków tematycznych każdy poruszający inny aspekt duchowości, rozumiany jako manifestacja dzisiejszych wierzeń i fascynacji, w bloku poświęconym igrzyskom sportowym twórcy śledzą stosunek współczesny stosunek do tych wielkich imprez, które przecież budzą ogromne emocje, przywodzące na myśl religijne uniesienia. W kawiarni Mleczarnia, przy ulicy Włodkowica 5, odbędą się spotkania z artystami: Kim Keum-hwa - koreańską szamanką mudang, Gogo Milungu Group z Tanzanii, Abramzem Tekyą - pomysłodawcą Breakdance Project Uganda, Marszuą Kawkaz – kistyńskimi kobietami odprawiającymi zikr, Irkuck Authentic Ensamble Music, Grupą Ahellil z Algierii, pokazy filmowe i koncerty (na przykład znanej szerokiej publiczności Natalii Przybysz z zespołem). 
     Mapa festiwalowa obejmuje niemalże całe centrum miasta, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocławski Teatr Współczesny, Teatr Muzyczny Capitol, Galerię Design i oczywiście budynek Teatru Pieśni Kozła. Wszystkie wydarzenia rozgrywać się będą każdego dnia od godziny 10:00, do późnych godzin wieczornych, niestety program jest tak obfity, że fizyczną niemożliwością będzie obejrzenie wszystkich występów, natomiast wysoki poziom gwarantuje, że nikt nie wróci do domu rozczarowany. W tym roku dołączony został blok o nazwie "Brave Kids", czyli performance młodych artystów – dzieci. W sobotę festiwalową wystąpi zespół Mizero Children of Rwanda, który zaśpiewa Pieśni Przebaczenia, dzieci z Nepalu objęte opieką Rokpy, przedstawią "Od bezdomności do samodzielności", czyli obrazy z ich życia od prób przetrwania na ulicy, aż do kreowania wrocławskiego występu, który jest dla tych dzieci wielką szansą na samorealizację. Nowy nurt ma przede wszystkim uczulić na los dzieci z krajów ogarniętych konfliktami zbrojnymi, gdzie los najmłodszych jest niepewny i dramatyczny. Ubóstwo, nierzadko konieczność żebractwa, utrata rodziny, to rzeczy, które dzieci odczuwają najbardziej. Gdy dramat dotyczy osób, które same nie mogą sprostać rozmiarom tragedii jakie ich dotykają, wtedy nasz uwaga niepodzielnie należy do nich. Spotkanie z dziećmi może okazać się najmocniejszą stroną najnowszej odsłony festiwalu.
     Organizatorzy mają nadzieję, że kolejny raz będzie miała miejsce próba nawiązania dialogu pomiędzy publicznością, a ludźmi reprezentującymi odmienną kulturę, praktykującymi swoje obrządki pomimo warunków społecznych ograniczających ich swobodę. 
     W tym roku festiwal odbył się w dniach 3-11 lipca. Karnety na całą imprezę kosztowały 190 zł, na pojedyncze spektakle - przed rozpoczęciem festiwalu 20 zł, a w trakcie – 30 zł. Pięć dni projekcji filmowych to 140 zł, na jeden dzień 30 zł, a na pojedynczy pokaz 7 zł, wystawy, spotkania z artystami i warsztaty były bezpłatne. Szczegóły dotyczące festiwalu są dostępne na stronie www.bravefestival.pl
  

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij